tag:blogger.com,1999:blog-74201019628478686842024-03-14T09:01:23.075+01:00SUBIEKTYWNE RECENZJEKatarzyna http://www.blogger.com/profile/06597781259541458206noreply@blogger.comBlogger1016125tag:blogger.com,1999:blog-7420101962847868684.post-25999104877841023932024-03-14T09:00:00.003+01:002024-03-14T09:00:24.473+01:00[470] Julie Soto - FORGET ME NOT<p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh7AuIbyIC3BtZcmmSiYecg4H7cHjiiWcoinTnGcNIlLo5s-rF662u52m4DN5_ppgmqDzMy4cS_DbGJTUevJCZt7SvC53TjUDn_VpvaUVAB2kLJNRkQLXCc6IAChwJCXpjxiY69woUepkaciwxKPBM1cxBFh_FnavdCqZz7AY2BJx_Uk8LmskrfytNRYBbp/s861/Zrzut%20ekranu%202024-03-14%20085910.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="858" data-original-width="861" height="399" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh7AuIbyIC3BtZcmmSiYecg4H7cHjiiWcoinTnGcNIlLo5s-rF662u52m4DN5_ppgmqDzMy4cS_DbGJTUevJCZt7SvC53TjUDn_VpvaUVAB2kLJNRkQLXCc6IAChwJCXpjxiY69woUepkaciwxKPBM1cxBFh_FnavdCqZz7AY2BJx_Uk8LmskrfytNRYBbp/w400-h399/Zrzut%20ekranu%202024-03-14%20085910.png" width="400" /></a></div><br /><div style="text-align: justify;"> Każdy z nas miał w życiu chwile słabości, w której zrezygnowaliśmy z własnych marzeń czy pragnień - głownie ze strachu, a następnie żałowaliśmy, że utraciliśmy jakąś szansę, nie wykorzystaliśmy okazji na przeżycie czegoś pięknego. Z podobnymi dylematami zmierzą się główni bohaterowie w książce "Forget me not" autorstwa Julie Sotho.</div><span><div style="text-align: justify;"> W tej historii poznajemy Amę i Elliota. Z początku poznajemy równolegle ich punkty widzenia, ich spostrzeżenia, ich życie. Dziewczyna jest otwartą kobietą, uwielbia ludzi, jednak boi się zakochać. Patrzy na związki przez pryzmat miłosnych doświadczeń swojej matki. Nie wierzy w miłość, w to że można spędzić z kimś resztę życia. O tym podejściu Amy, przekonał się na własnej skórze Elliot. Autorka w świetny sposób trzymała ich wspólny sekret do samego końca. Książka przyciągała mnie właśnie tym, aby poznać ich wspólne ścieżki, i co sprawiło, że byli tak mocno skonfliktowani. Wszystko to dostajemy w pakiecie w cudownym opakowaniu, tj. fabuła oparta na organizacji wesel, bo tym właśnie zajmuje się nasza główna bohaterka. Cudowna okładka skrywa w sobie wiele ciekawych wątków. Miałam dość spore oczekiwania względem tej książki, Nie wszystkie zostały spełnione, ale w ostatecznym rozrachunku - polecam tę pozycję osobom, które lubią lekkie i przyjemne pozycje, które można pochłonąć w jeden wieczór. Najlepszym wątkiem pobocznym, który ujął mnie za serce była miłość do roślin, kwiatów, którą obdarzał je Elliot. Jego tajemnicze tatuaże, które miały ogromne znaczenie. Ta miłość, która dojrzewała pomimo początkowych jego obaw. Świetnie skrojona postać. Myślę, że wiele czytelniczek podzieli moje zdanie. Brakowało mi to trochę…hmm…charakteru? Takiej szczypty czegoś więcej niż zwykłego opowiadania o historii dwóch osób. Pomimo wad, oceniam ten tytuł jako dobrze i przyjemnie spędzony czas, tym bardziej, że książka „Forget me not” stanowi literacki debiut Julię Soto.</div></span><span><div style="text-align: justify;"> Podsumowując, książka „Forget me not” to słodko-gorzka opowieść o dojrzewającej miłości, wzlotach i upadkach, strachu przed zaufaniem i zawierzeniem własnego życia drugiej osobie. Bardzo życiowa historia, pokazująca, że czasem warto dać komuś drugą szansę. </div><div style="text-align: justify;"><br /></div></span><p></p><p style="text-align: center;">Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu HarperCollins!</p><p style="text-align: center;">⭐️⭐️⭐️⭐️/5</p>Katarzyna http://www.blogger.com/profile/06597781259541458206noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7420101962847868684.post-34631579117085981692024-02-25T11:38:00.004+01:002024-03-03T11:45:40.906+01:00[468] Vi Keeland - NIEPLANOWANA MIŁOŚĆ<p> </p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhhngTyj5niCDxxUu7FdAmM2NrRHsKnAHbEYVlyihlAObbdxAXpkm2YAizmkvWCnyIclZX8qbSHyUNoi45d_F29pltfQyX2U3UNoEIo_8pArLhfxfSCZjBmO9yYNw_vL4lKPFDlWK7jrFvPIi9aWtOmk3lFEvE7Qm1keJUCkat2HA27JCx6isPfdlVoeeEs/s828/Mi%C5%82o%C5%9B%C4%87%20przychodzi%20w%20najmniej%20oczekiwanym%20momencie,%20czasem%20jest%20to%20zupe%C5%82nie%20nieodpowiedni%20czas.%20O%20tym%20w%C5%82a%C5%9Bnie%20przekonali%20si%C4%99%20bohaterowie%20ksi%C4%85%C5%BCki%20Vi%20Keeland%20w%20powie%C5%9Bci%20%E2%80%9ENieplanowana%20mi%C5%82o%C5%9B%C4%87%E2%80%9D.%20Przygotujcie%20si%C4%99%20na%20emocj.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="818" data-original-width="828" height="395" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhhngTyj5niCDxxUu7FdAmM2NrRHsKnAHbEYVlyihlAObbdxAXpkm2YAizmkvWCnyIclZX8qbSHyUNoi45d_F29pltfQyX2U3UNoEIo_8pArLhfxfSCZjBmO9yYNw_vL4lKPFDlWK7jrFvPIi9aWtOmk3lFEvE7Qm1keJUCkat2HA27JCx6isPfdlVoeeEs/w400-h395/Mi%C5%82o%C5%9B%C4%87%20przychodzi%20w%20najmniej%20oczekiwanym%20momencie,%20czasem%20jest%20to%20zupe%C5%82nie%20nieodpowiedni%20czas.%20O%20tym%20w%C5%82a%C5%9Bnie%20przekonali%20si%C4%99%20bohaterowie%20ksi%C4%85%C5%BCki%20Vi%20Keeland%20w%20powie%C5%9Bci%20%E2%80%9ENieplanowana%20mi%C5%82o%C5%9B%C4%87%E2%80%9D.%20Przygotujcie%20si%C4%99%20na%20emocj.jpg" width="400" /></a></div><p></p><p><br /></p><p></p><div style="text-align: justify;"> Miłość przychodzi w najmniej oczekiwanym momencie, czasem jest to zupełnie nieodpowiedni czas. O tym właśnie przekonali się bohaterowie książki Vi Keeland w powieści "Nieplanowana miłość". Przygotujcie się na emocjonalną podróż wśród kruchości życia, wartości każdego przeżytego dnia oraz miłości bliskich osób, dla których jesteśmy całym światem, choć często nie zdajemy sobie z tego sprawy.</div><span><div style="text-align: justify;"> W tej historii głównymi bohaterami są Nora oraz Beck. Mężczyzna zamartwia się stanem zdrowia swojej babci Louise, której wiele zawdzięcza. Jednak ona ma na swoje życie inny, bardziej ekstremalny plan. Kobieta choruje, jej dni są policzone i chce przeżyć je całą sobą, spełnić wszystkie swoje marzenia i jednocześnie okazywać wdzięczność za to co ją spotyka. Beck to dziewczyna równie szalona co Louise. Obie realizują niesamowite marzenia, wspierając się wzajemnie. Losy Nory i Beck'a splotą się dzięki jego babci, a co z tego wyniknie? Przekonajcie się sami wybierając na wieczór "Nieplanowaną miłość". Vi Keeland, moja ulubiona zagraniczna autorka, w tej powieści przekazała nam wszystko co najlepsze. Mamy miłość, namiętność, smutek, żal i złamane serce czytelnika. Już dawno nie uroniłam łzy podczas czytania, a w przypadku tej historii było inaczej. Pokochałam całym sercem postać Louise! Znajdziecie tu wiele zabawnych momentów, nieoczekiwanych zwrotów akcji, a to wszystko przeplatane gorzkim smakiem śmierci. Wspaniale ukazana relacja wnuczka z babcią, która chce dla niego jak najlepiej. Mamy też ciekawie wyprofilowaną postać Nory, dziewczyna skrywa ogromną tajemnicę, którą poznajemy dopiero pod koniec książki, a sprawiło to, że nie mogłam się od tej lektury oderwać. "Nieplanowana miłość", to tylko tytuł, ale i potwierdzenie, że miłość można spotkać w każdym momencie życia, czasem w złym miejscu i czasie, nawet jeśli bardzo się temu sprzeciwiamy. Ważne jest to, w jaki interesujący sposób autorka ukazała dojrzewanie uczucia pomiędzy tym dwojgiem bohaterów. Pomimo cielesnego przyciągania, ich serca otwierały się stopniowo, tym samym ujawniając coraz to więcej informacji. <br /><span> </span>To wspaniała, życiowa, opowieść. Jedna z lepszych, które wyszły spod pióra Vi Keeland. Słodko-gorzka historia, która każdego z Was złapie za serce. Przy takich książkach można uświadomić sobie, że nie warto niczego odkładać na później, bo życie jest za krótkie. Polecam Wam ten tytuł z całego serducha.</div></span><p></p>Katarzyna http://www.blogger.com/profile/06597781259541458206noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7420101962847868684.post-66933585080435380582024-02-01T14:48:00.002+01:002024-02-16T09:51:07.735+01:00[465] Norbert Grzegorz Kościesza - FOLWARK KOMENDANTA<p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj25zfM0fJ9-5XlXTUAEJ3PaKokHcpAhdQJUvgzhffYxSwgfph8MDh43TkywFnSOzjtzwPiQh9rzpiMN_EM1JgX6dvqSI7-yih3bCj9qUXOew7XYdCvL6DxG_jaHyySnhXMWC8BzNjP1n9OA3k_ZMXUy-V3zTnOsvW4Ab3Z0R5q30JvGOCiWVTxbbKbh77g/s858/Zrzut%20ekranu%202024-02-16%20094417.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="840" data-original-width="858" height="391" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj25zfM0fJ9-5XlXTUAEJ3PaKokHcpAhdQJUvgzhffYxSwgfph8MDh43TkywFnSOzjtzwPiQh9rzpiMN_EM1JgX6dvqSI7-yih3bCj9qUXOew7XYdCvL6DxG_jaHyySnhXMWC8BzNjP1n9OA3k_ZMXUy-V3zTnOsvW4Ab3Z0R5q30JvGOCiWVTxbbKbh77g/w400-h391/Zrzut%20ekranu%202024-02-16%20094417.png" width="400" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;"><span> </span><span> </span>Po dłuższej nieobecności tutaj wracam z nowymi pomysłami i czystą głową. Czuję, że jest tutaj moje miejsce na ziemi. A w ten Nowy Rok wkroczyłam z pierwszą przeczytaną przeze mnie książką tj. powieść „Folwark komendanta”, autorstwa Norberta Kościeszy. Jakie wrażenie wywarł na mnie ten tytuł? Czytajcie dalej.</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;"><span style="white-space: pre;"> </span>Warto zacząć od tego, że książka ta zawiera prawdziwe wydarzenia, choć bohaterowie są fikcyjni to historie w niej zawarte wydarzyły się na prawdę (co samo w sobie po skończeniu tej książki jest dla mnie szokujące). Autor tej powieści to były policjant z dziesięcioletnim stażem służby w policji, dzięki temu doświadczeniu mamy okazję poznać dość szokujące fakty i szczegóły z pracy w tej formacji. Powieść czyta się wyjątkowo dobrze. Nie jest to wywiad, wspomnienia w typie pamiętnika, czy tym podobne treści. Bardziej określiłabym to fabularną opowieścią przedstawioną oczami różnych bohaterów. Akcja toczy się wielotorowo. Brak jest tu głównego bohatera, który wprowadzałby czytelnika w fabułę, i chyba tego najbardziej mi brakowało. Mamy kilka wątków, które się ze sobą przeplatają i to sprawia, że lektura tej książki z każdą stroną coraz bardziej wciąga. Uprzedzam, bo już na starcie należy przygotować się na dosyć mocny język, autor nie szczędzi czytelnikowi przekleństw, mocnych epitetów i brutalnej prawdy widzianej oczami byłego policjanta. Ukazane są tu blaski (tych zdecydowanie mniej) i cienie służby w policji, a raczej jej stadium początkowego jakim jest sama rekrutacja i szkolenie podstawowe w Szkole Policyjnej. Niestety, więcej jest tu tej ciemnej strony. Autor wcale nie stara się obalać mitów związanych z pracą w tej służbie. Momentami miałam wrażenie, że wszystko jest aż nadto przerysowane, bo skoro jest aż tak źle to skąd biorą się kolejni, nowi, młodzi funkcjonariusze? Czy faktycznie kręgosłup moralny w tych czasach jest aż tak giętki, że ludzie są w stanie zrobić wszystko, żeby osiągnąć swój cel? Norbert Kościesza w kontrastowy sposób pokazuje, że tak. Najpodlejszą istotą jest sam człowiek. Podsumowując, mam mocno mieszane uczucia odnośnie tej pozycji. Bo jednak policja kojarzy mi się z zupełnie inną wizją, bardziej pozytywną, a z drugiej strony powinnam wierzyć byłemu pracownikowi tej formacji. Myśle, że każdy z Was będzie miał na jej temat inne zdanie. Lektura ciekawa, pochłonęłam ją z ogromną ciekawością i z pewnością sięgnę po kolejne tytuły autorstwa Pana Kościeszy.</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;"><span style="white-space: pre;"> </span>Jeśli ktoś z Was zastanawia się nad wyborem misji swojego życia, i uważa, że służba w policji może okazać się spełnieniem marzeń to ta książka może być swego rodzaju zimnym prysznicem, lub motorem napędowym do sprawdzenia swoich sił i udowodnieniu, że jest zupełnie inaczej. Jestem ciekawa Waszej opinii na temat tej książki.</div></div>Katarzyna http://www.blogger.com/profile/06597781259541458206noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-7420101962847868684.post-19301595482389405832023-10-24T22:00:00.001+02:002024-03-03T11:38:05.057+01:00[461] T.L. Swan - NIEZNAJOMY Z SAMOLOTU<p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjSey4zhEd_QZm2hiM2NWNY8MR83Y-W8HiMZBnSwVF-Qnl1anQx3E4QkILKjHzzjz2K3adJcDjlhE1YWuVqRsdtzDRqFEsixizbzMe6bV4xJfuJuVKRsHINaqpsMq2lZDOhl4s13VZ0XcDS7eXQY2YCEPUFAChDNomjr56b_a3d1p8eNwQ-9DLkNKDTNZzp/s828/FullSizeRender.jpeg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="826" data-original-width="828" height="399" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjSey4zhEd_QZm2hiM2NWNY8MR83Y-W8HiMZBnSwVF-Qnl1anQx3E4QkILKjHzzjz2K3adJcDjlhE1YWuVqRsdtzDRqFEsixizbzMe6bV4xJfuJuVKRsHINaqpsMq2lZDOhl4s13VZ0XcDS7eXQY2YCEPUFAChDNomjr56b_a3d1p8eNwQ-9DLkNKDTNZzp/w400-h399/FullSizeRender.jpeg" width="400" /></a></div><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><span style="white-space: normal;"><span style="white-space: pre;"> </span>Nieznajomy z Samolotu to opowieść, która już od pierwszych stron przyciąga czytelnika niczym magnes, nie pozwalając mu odpocząć od karuzeli emocji, uczuć i gorącej temperatury. Książka ta stanowi jednocześnie tom pierwszy serii o Braciach Miles.<br /></span><span> </span>T. L. Swan daje czytelnikowi dowód na to, że spotkanie dwojga nieznajomych sobie ludzi może przerodzić się w coś wielkiego, pomimo niesprzyjających okoliczności. Emily Foster to główna bohaterka tej powieści. Jej spokojne życie zostanie zakłócone podczas lotu, i gwarantuję Wam, że po tych wydarzeniach życie tych dwojga bohaterów nie będzie już takie samo. Los chciał, że Emily po lekko nerwowych i dość pechowych chwilach doświadcza czegoś pozytywnego, a mianowicie dostaje możliwość lotu w pierwszej klasie. To właśnie tam, po tajemniczym spojrzeniu na pewnego „Nieznajomego”, dziewczyna wie, że to będzie dość intrygująca podróż. Wykreowane tu postacie, nieznajomi sobie ludzie, których życia zostaną skrzyżowane ze sobą na pokładzie samolotu, przeżyją namiętne chwile podczas przymusowego postoju. Czy kiedykolwiek jeszcze spotkają się po tych wszystkich wydarzeniach? Wiecie, że ja jestem fanką romansów, pochłaniam je nałogowo i cieszę się z każdej historii, która wyróżni się chociaż odrobinę na tle innych. James i Emily mają swoje wady, zalety, jak każdy z nas. Autorka w świetny sposób wykreowała ich charaktery, przez co stają się mocno autentyczni, a to z kolei pozwala czytelnikowi nawiązać z nimi więź. Relacje międzyludzkie to temat trudny, podejmowane decyzje mają wpływ na to co czeka nas w przyszłości. Ta książka jest tego idealnym przykładem. Podsumowując, ta historia przepełniona mocno emocjonalnymi bohaterami, fabuła oparta na podróży, która odmienia życia głównych bohaterów, zaskakuje czytelnika, pozostawiając go z myślami o konsekwencjach ludzkich wyborów, walki o miłość, siły potęgi namiętności. <br /><span> </span>"Nieznajomy z Samolotu" to lektura, która spodoba się nie tylko miłośnikom romansów, dlatego tak bardzo skradła moje serce.</p><p style="text-align: center;"> ⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️/5 </p>Katarzyna http://www.blogger.com/profile/06597781259541458206noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-7420101962847868684.post-41403715697354909452023-06-12T15:12:00.001+02:002024-02-21T19:15:34.678+01:00[460] Vi Keeland, Dylan Scott - TO CO ZA NAMI<p> </p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhhfWfcB156lVOdZihR0Yj2RQJNtyXrv-FmKneKM2yQVc95AyFnmTNViKtq606FHp1cnY64lPlyiU0-qLCqFH33QRXL-eFStvorTD4PahQsGJHunziWFMJ7ycbrr4ABlXIpOxcCM4X24pZVIYT1K99jtkPiau_dWle8nlPz4aCoGovX-Y5THB9El_7zjbtA/s750/FullSizeRender.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="746" data-original-width="750" height="398" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhhfWfcB156lVOdZihR0Yj2RQJNtyXrv-FmKneKM2yQVc95AyFnmTNViKtq606FHp1cnY64lPlyiU0-qLCqFH33QRXL-eFStvorTD4PahQsGJHunziWFMJ7ycbrr4ABlXIpOxcCM4X24pZVIYT1K99jtkPiau_dWle8nlPz4aCoGovX-Y5THB9El_7zjbtA/w400-h398/FullSizeRender.jpeg" width="400" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><p></p><div style="text-align: justify;"><span> </span>"To co za nami" to powieść stworzona przez duet Vi Keeland i Dylana Scotta z gatunku New Adult. Co prawda ja do młodzieży już się nie zaliczam, ale lubię czasem przeczytać coś lekkiego dla rozluźnienia umysłu i odreagowania stresów dnia codziennego.</div><span><div style="text-align: justify;"><span> </span>W tej historii poznajemy Nikki i Zacka - dwoje młodych ludzi, mających przed sobą całe życie, a za sobą trudne doświadczenia życiowe. Dziewczyna zmaga się ze wspomnieniami o swojej zmarłej matce, a chłopak nie może zapomnieć o Emily, dziewczynie, która zmarła w bardzo młodym wieku. Akcja nabiera rozpędu od momentu listu, który trafia w ręce Nikki, w którym dowiaduje się, że jednak nie jest sama na świecie. Ma rodzinę, do której zalicza się jej siostra bliźniaczka, która była wychowywana przez jej ciotkę. Czy jest coś co połączy Nikki i Zacka? Czy odnajdą spokój duszy po trudnych wydarzeniach? Czy uda im się pokonać własne demony, które nieoczekiwanie się obudzą? Tego właśnie dowiecie się z tej książki. Fabuła pełna jest skrywanych od lat rodzinnych sekretów, siły przeznaczenia i walki o lepsze jutro, pomimo tych plusów ma również swoje minusy. Jest dosyć przewidywalna, od samego początku można domyślić się dalszego rozwoju sytuacji, co nie zmienia faktu, że historię czyta się tak przyjemnie, że trudno się od niej oderwać. Akcja jest prowadzona tak, że nie da się nie zakochać w głównych bohaterach. Czytelnik ma możliwość utożsamienia się z nimi, dzielić się troskami, problemami ale i dobrymi chwilami. Losy tych dwojga ludzi to idealny przykład na to, że miłość pojawia się znienacka, a czas leczy rany. Historia przedstawiona w książce "To co za nami" może nie wydawać się atrakcyjna dla osób dojrzałych, dorosłych, i tych, którzy wolą mocną literaturę. Język i sposób kreowania postaci zdecydowanie wskazuje na to, że pozycja ta jest skierowana bardziej do nastolatków, dlatego też momentami wydawała mi się za bardzo infantylna. </div></span><span><div style="text-align: justify;"><span> </span>Podsumowując, jeśli szukasz tytułu na jeden wieczór, który z pewnością sprawi, że z Twoich oczu polecą łzy wzruszenia - ten tytuł jest dla Ciebie! Pomimo kilku zastrzeżeń, to w gruncie rzeczy przyjemna lektura. Polecam ją mniej wymagającym czytelnikom!</div></span><p></p><p><br /></p>Katarzyna http://www.blogger.com/profile/06597781259541458206noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-7420101962847868684.post-87734022357249579042023-05-11T14:42:00.005+02:002024-02-14T14:44:11.086+01:00[459] Katee Robert - NEON GODS<p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjrA4SNQz8yMogi5SQSEWK8D93rzWQMEwZx5XmVHeTrUwUz2BGFn3fE6Uiq143jRuXYORqPX61cbv22QB3dNO_mjXQjDh9Z3m4iUbUO5-JN9d8_szQbVEpJbYjzMcVdq3bdlIg014die1MRNpqfme-HbrVkAx3CZUaSp32fYCr_1wyl3cGfb7OU9x9vWN-C/s858/Zrzut%20ekranu%202024-02-14%20144147.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="858" data-original-width="856" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjrA4SNQz8yMogi5SQSEWK8D93rzWQMEwZx5XmVHeTrUwUz2BGFn3fE6Uiq143jRuXYORqPX61cbv22QB3dNO_mjXQjDh9Z3m4iUbUO5-JN9d8_szQbVEpJbYjzMcVdq3bdlIg014die1MRNpqfme-HbrVkAx3CZUaSp32fYCr_1wyl3cGfb7OU9x9vWN-C/w399-h400/Zrzut%20ekranu%202024-02-14%20144147.png" width="399" /></a></div><br /><div style="text-align: justify;">Czy miłość z obowiązku ma prawo przetrwać? Czy można zakochać się we własnym oprawcy? Jak najbardziej tak! Tego właśnie dowodzi druga cześć z serii Dark Olympus autorstwa Katee Robert. Głównymi bohaterami są tu Psyche, siostra Persefony, którą mieliśmy okazję poznać w Neon Gods oraz Eros, syn Afrodyty. Mężczyzna o morderczych, groźnych zapędach napędzanych nienawiścią matki do Demetry będzie w stanie zrobić wszystko, aby pozbyć się problemu. Jednak czy na pewno? Zawirowania losu zaprowadzą tych dwoje ludzi na kraniec wytrzymałości. Czytelnik dostaje tu dawkę życia pełnego niebezpieczeństw, braku spokoju i niepewności o jutro, a to wszystko doprawione pikantną historia opartą na mitologii, wprowadzającej nas w niesamowity świat. Powieść ta, to kolejny dowód na to, że mitologia jest ponadczasowa i obrana w doskonałą formę może umilić spędzony z nią czas. Wyobraźnia Katee Robert to na prawdę mistrzostwo. Uwielbiam tego typu powieści, pełne miłości, lekko dramatyczne ale i dające czytelnikowi pewne rzeczy do przemyślenia.</div><p></p>Katarzyna http://www.blogger.com/profile/06597781259541458206noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7420101962847868684.post-452128647641752202023-05-08T14:23:00.002+02:002024-02-14T14:28:10.584+01:00[458] Katee Robert - NEON GODS<p> </p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi_0uRZKLHe0XUB0ELfdi9vopYUehgv6RBjeGThMR7tf60KEMT3inEazBuyN49B3JkBFYwDZAnBkPG6UHMN-u0WxMtfmMOzYmpstI4wEo9E5HJTxZdq1tAO7Ogw90_8iFvbSATW97Hfad6q5QAWSlpnKZX8k9WvFZBaQZP6JHtgR8dkAhzq5aapXR62ktWl/s856/Zrzut%20ekranu%202024-02-14%20142212.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="856" data-original-width="854" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi_0uRZKLHe0XUB0ELfdi9vopYUehgv6RBjeGThMR7tf60KEMT3inEazBuyN49B3JkBFYwDZAnBkPG6UHMN-u0WxMtfmMOzYmpstI4wEo9E5HJTxZdq1tAO7Ogw90_8iFvbSATW97Hfad6q5QAWSlpnKZX8k9WvFZBaQZP6JHtgR8dkAhzq5aapXR62ktWl/w399-h400/Zrzut%20ekranu%202024-02-14%20142212.png" width="399" /></a></div><br /><p></p><p style="text-align: justify;"><span> </span>Mitologia to zbiór mitów opowiadający o bogach i herosach ukazujących ludzkie oblicza, cechy, funkcjonowanie świata i nie tylko. A co by było, jeśli mitycznych bogów wrzucilibyśmy do świata współczesnego? Tego zabiegu spróbowała Katee Robert tworząc serię Dark Olympus, cykl książkowy który zawładnął moim sercem. Autora dokonała niezwykłego zabiegu łącząc dwudziesty pierwszy wiek z mitologią grecką. Z początku ciężko mi było wyobrazić sobie, że Perfesona razem z siostrami kontaktowała się przez telefon komórkowy, ale później wtopiłam się w akcję i chciałam tylko więcej! „Neon Gods” to pierwszy tom cyklu Dark Olympus i poznajemy w nim losy Persefony i Hadesa, mocno inspirowane mitologią, choć dopełnione wątkami bezpruderyjnej miłości, namiętności i trudu życia codziennego. Nie myślałam, że aż tak dobrze będzie mi się czytało taki twór. Genialne połączenie tych dwóch światów powoduje nie tylko gorące wypieki na policzkach, ale i zachęca do poznania prawdziwej historii władczyni podziemnego świata i opiekunki dusz zmarłych, jak to była opisywana Persefona. Na ogromny plus zasługuje tu trzymanie się schematu mitologicznego i pozostawienie szczegółów bez zmian, jednocześnie nieco wzbogacając już istniejącą historię o kolejne, nieznane motywy i szczegóły fabularne. Tej powieści na pewno nie przeczytacie jako lektury szkolnej, ale obraz mitologii zostanie skutecznie zobrazowany w inny, mocno współczesny sposób.</p>Katarzyna http://www.blogger.com/profile/06597781259541458206noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7420101962847868684.post-5448729166931653912023-04-05T14:17:00.004+02:002024-02-14T14:22:03.610+01:00[457] Vi Keeland, Penelope Ward - MIŁOŚĆ W ZAMKNIĘTEJ KOPERCIE<p> </p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgNDRUW_Pcc-5S-tjk5PwWTbqrnCkGW9QtTattOi4pUh91oeVAoRZWSnpmcCIl7mKYzyZ2OxHX_EYC82Srw_0aCb7eoTVd4AuHJ1mWfXfyWaBAw_dmR-UgG2uO-oTMLFYOtfHZbTRC6LRCwTNCCFyXfVHdPZLISD8mA_U1RnAUSyk4f4zSrhyphenhyphen6JxixJWuF9/s858/Zrzut%20ekranu%202024-02-14%20141822.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="855" data-original-width="858" height="399" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgNDRUW_Pcc-5S-tjk5PwWTbqrnCkGW9QtTattOi4pUh91oeVAoRZWSnpmcCIl7mKYzyZ2OxHX_EYC82Srw_0aCb7eoTVd4AuHJ1mWfXfyWaBAw_dmR-UgG2uO-oTMLFYOtfHZbTRC6LRCwTNCCFyXfVHdPZLISD8mA_U1RnAUSyk4f4zSrhyphenhyphen6JxixJWuF9/w400-h399/Zrzut%20ekranu%202024-02-14%20141822.png" width="400" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><p></p><p style="text-align: justify;"><span> </span>Książka „Miłość w zamkniętej kopercie” to kolejna powieść autorstwa Vi Keeland, stworzona we współpracy z Penelope Ward. Ten pisarski duet sprawia, że każda powieść jest magiczna, urocza, pełna miłości i namiętności. A to wszystko oprawione w świetnie dopracowaną fabułę i zwroty akcji.<br /><span> </span>W tej historii poznajemy pokręcone losy Sadie i Sebastiana Maxwella. Ona, pracuje jako redaktorka, on jest słynnym restauratorem. Co ich połączy? Tytułowa miłość w zamkniętej kopercie… Mała Birdie to córka Państwa Maxwell, jej mama zmarła w wyniku choroby, a żyjąc z samotnym ojcem doszukuje się znaków, które jej mama miałaby zsyłać jej z nieba. Dojrzała jak na swój wiek dziewczynka postanawia napisać list do Świetego Mikołaja i wysłać go pół roku wcześniej do gazety, która w okresie Świąt Bożego Narodzenia publikuje je na łamach jednej z kolumn świątecznych. Jak się pewnie domyślacie, we wspomnianej gazecie pracuje nasza główna bohaterka. Od jednego listu zaczyna się, pokuszę się o stwierdzenie, obsesja Sadie na punkcie Maxwellów, początkowo sprawa wydaje się niewinna, jednak z czasem zaczynaja się dziać na prawdę komiczne sytuacje. Książka ta nie jest wybitną lekturą, ale i taka nie powinna być. To życiowa powieść, która udowadnia, że miłość można znaleźć w każdej, nawet najbardziej absurdalnej sytuacji w życiu. Pełna humoru, smutku, łez i miłości fabuła sprawiła, że nie mogłam się od niej oderwać. Może jest przewidywalna, może chwilami absurdalna i zawierająca zbyt wiele wątków pobocznych, które odwracają naszą uwagę od ważniejszych rzeczy, ale to książka warta przeczytania. Jestem mocno stronnicza i łaskawszym okiem patrzę na twórczość Vi, bo to jedna z moich ulubionych autorek, jednak nie zmienia to faktu, że po lekturze każdej z jej książki można wyciągnąć jakieś pozytywne wnioski odnosząc się do własnego życia. Ta lekkość słowa w każdym rozdziale, pełna humorystycznych wstawek, a jednocześnie poruszająca ważne i mogące się okazać dość kontrowersyjne tematy, dla niektórych osób sprawiają, że czyta się tę historię jednym tchem. Ja jestem nią zachwycona!</p>Katarzyna http://www.blogger.com/profile/06597781259541458206noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7420101962847868684.post-84282405290339907112023-03-09T23:30:00.005+01:002023-03-09T23:30:48.128+01:00[456] Tess Gerritsen - TELEFON PO PÓŁNOCY<p><br /></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi9kPfmUhIWz9vW1KGzkpyWLMgywKV5QIwrMHdOrCAV4rNUQqEjqPYRBAiQ6eIW-uG98FyJ157aiGX4GTGzy9KBhEU6vpPXEUCEx0LljTiYfPS2_aiOK54vDP14Z3wgbUBCTs_h3taiofQBCQWHng-UZ0ppquIGVaaDCcs4Uy9GurVJQlqpq6qKI0k5bQ/s3024/7DF3D1B2-47A7-448F-8325-EE940F12F88B.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3024" data-original-width="3024" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi9kPfmUhIWz9vW1KGzkpyWLMgywKV5QIwrMHdOrCAV4rNUQqEjqPYRBAiQ6eIW-uG98FyJ157aiGX4GTGzy9KBhEU6vpPXEUCEx0LljTiYfPS2_aiOK54vDP14Z3wgbUBCTs_h3taiofQBCQWHng-UZ0ppquIGVaaDCcs4Uy9GurVJQlqpq6qKI0k5bQ/w400-h400/7DF3D1B2-47A7-448F-8325-EE940F12F88B.jpeg" width="400" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;"><span style="font-family: "Helvetica Neue"; text-align: left;">Autorki Tess Gerritsen chyba nie trzeba Wam przedstawiać, pisarka ma niewiarygodny talent. Jej wykształcenie medyczne zdecydowanie pomogło jej osiągnąć sukces na płaszczyźnie tworzenia powieści. Tytuł „Telefon po północy” to piękny przykład powieści sensacyjnej. Od samego początku miałam w głowie myśl, że to świetny scenariusz na film. Sarah, główna bohaterka to żona Geoffreya, który zginął w dość nietypowych okolicznościach. Kobieta, po śmierci ukochanego mężczyzny odbiera tajemniczy telefon, w którym słyszy głos Geoffreya. Postanawia rzucić wszystko i odkryć prawdę o sobie, swoim życiu i małżeństwie. Dopracowana fabuła doprowadza nas na szlak międzynarodowego spisku, w który zamieszani są wszyscy Ci, którym Sarah z początku ufała. Na jej drodze pojawia się Nick O’Hara, który narazi swoją karierę zawodową, aby jej pomóc. To przyjemnie skomplikowana i zawiła historia, która pomimo tego, że jest momentami przewidywalna czyta się jednym tchem. Świetnie dopracowana, dynamiczna akcja połączona z mocnymi emocjami daje nam porządny czytelniczy zastrzyk. Moim zdaniem tę powieść można zaliczyć do prozy lekkiej, a to w efekcie powoduje, że mamy wszystko to, czego potrzeba do stworzenia dobrej książki. Jeśli lubicie sensacyjne powieści, w których, w subtelny sposób połączono wątki thrillera z romansem to ten tytuł jest dla Was!</span></div><p></p><div><br /></div><div style="text-align: center;">Za możliwość przeczytania tej książki dziękuje wydawnictwu Harper Collins!</div>Katarzyna http://www.blogger.com/profile/06597781259541458206noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-7420101962847868684.post-34033737531408594062023-02-14T12:32:00.000+01:002023-02-14T12:32:11.172+01:00[455] Vi Keeland - ZAPROSZENIE<p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEghvOhc1hMPguatHAOaNgBPV590cGbmzjn8dV1_tdbtL_k4MSi4nVdMsjtDlbFWlTQiiHjfQazBgqH4jhtJWdiOgdCdElUqzYWY-uKCsI24WULH1vtGTYb0Oifa6K91lkf50lAUK8yTPKqx78fjoMgq4wuhwuX5IbxHwaZQSKdbUf3pWUlzQhuHGyZbrw/s828/FullSizeRender.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="824" data-original-width="828" height="398" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEghvOhc1hMPguatHAOaNgBPV590cGbmzjn8dV1_tdbtL_k4MSi4nVdMsjtDlbFWlTQiiHjfQazBgqH4jhtJWdiOgdCdElUqzYWY-uKCsI24WULH1vtGTYb0Oifa6K91lkf50lAUK8yTPKqx78fjoMgq4wuhwuX5IbxHwaZQSKdbUf3pWUlzQhuHGyZbrw/w400-h398/FullSizeRender.jpg" width="400" /></a></div><div><br /></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">W jakimś miejscu przeczytałam, że książkę "Zaproszenie" autorstwa Vi Keeland opowiadającą historię Stelli i Hadsona, można opisać jako współczesną wersję klasycznego "Kopciuszka" i co? Nie znalazłam w tej fabule żadnego podobieństwa, oprócz balu i zagubionego telefonu. Poza tym, ta powieść jest o niebo lepsza!</span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Każdy z nas, w mniejszym lub większym stopniu, przekonał się już nie raz, że nawet jedna, niewinna z pozoru decyzja potrafi zmienić nasze życie o sto osiemdziesiąt stopni. Podobnie było w przypadku Stelli. Jej proste i momentami zabawne życie zostało zakłócone w momencie otrzymania intrygującego zaproszenia na ślub zaadresowanego na jej byłą już, współlokatorkę. Zbieg okoliczności lub los tak chciał, że kiedy zdecydowała, się podszyć za osobę, którą nie jest, pozna prawdopodobnie miłość swojego życia. Fantastyczna kreacja głównych bohaterów zestawionych w świecie korporacji, ciężkiej pracy i walki o swoje marzenia, a gdzieś pomiędzy tym wszystkim ukryta jest pasja do starych pamiętników. Spisywanie najskrytszych myśli czasem może dość mocno skomplikować życie. Dwie dusze, które w przeszłości zostały zranione, po latach tułaczki spotykają się i tworzą doskonałą całość. Właśnie za to doceniam pomysły Vi Keeland, być może nie jestem obiektywna, ale jej powieści biorę w ciemno! Życiowe perypetie Stelli i Hadsona są przepełnione humorem, momentami smutkiem, pełno w nich wzlotów i upadków, tak jak w życiu każdego z nas. Twórczość Vi Keeland to dla mnie miód na serce. Uwielbiam jej powieści, są pełne miłości, zabawnych wątków, a jednocześnie poruszają trudne, życiowe tematy, sprawiając, że człowiek nie czuje się osamotniony we własnych problemach. Inspirująca historia, która mnie osobiście zaskoczyła, bo takich zwrotów akcji się nie spodziewałam, a jednocześnie lekko przewidywalna. Fabuła dopięta na ostatni guzik, autorka w świetny sposób manewruje losami swoich bohaterów sprawiając, że ani na sekundę nie będziecie chcieli odłożyć tej powieści. Jeśli macie kilka wolnych chwil, chcecie się odstresować, zapomnieć o otaczającej, szarej rzeczywistości w cudownym wirtualnym świecie, pełnym humoru, namiętności i pożądania, a jednocześnie oczekujecie w książce ogromu emocji od miłości po nienawiść, to ta historia jest dla Was!</span></div><div><br /></div><div><div> <p></p></div></div>Katarzyna http://www.blogger.com/profile/06597781259541458206noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-7420101962847868684.post-52673544665614379502023-02-02T17:42:00.001+01:002023-02-06T17:48:27.184+01:00[454] PRZEDPREMIEROWO Natasza Socha - KIEDY ŚLUB?<p> </p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhb14F1TSJgTkDgCs8NQj3vPCS6c8CgAM9K55dzzXq46GUyYlPWCkQCq_DI83VE9xVF1zNIJYTY7XztkZubqg7Nsqryc-e9CZ7lC38PX1OXFMP0I7pHs96e8CK2ooY_wA6KEsEqGTXh-4vTdNe_2dtV1gdF26jdIjgFp4cOyaQ0x9llkn7UL2bkW8ztRw/s3024/34472566-4023-487D-B869-B43A03C775E1.jpeg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3024" data-original-width="3024" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhb14F1TSJgTkDgCs8NQj3vPCS6c8CgAM9K55dzzXq46GUyYlPWCkQCq_DI83VE9xVF1zNIJYTY7XztkZubqg7Nsqryc-e9CZ7lC38PX1OXFMP0I7pHs96e8CK2ooY_wA6KEsEqGTXh-4vTdNe_2dtV1gdF26jdIjgFp4cOyaQ0x9llkn7UL2bkW8ztRw/w400-h400/34472566-4023-487D-B869-B43A03C775E1.jpeg" width="400" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span> </span>"Kiedy ślub?" to, według opisu na okładce słodko-gorzka opowieść o spełnianiu swoich i nieswoich marzeń. I wiecie co? To prawda! Ciepła, przyjemna opowieść o życiu, trudnych wyborach i realizacji własnych życiowych założeń. Każdy z nas miał w życiu podobne sytuacje, z jakimi zmierzały się główne bohaterki. To czy jesteśmy w szczęśliwym związku, czy też żyjemy samotnie nie może definiować wartości człowieka. Krzywdzące stereotypy i presja społeczeństwa zaburza naszą hierarchię wartości, często dostosowując się do otoczenia, niekoniecznie zgodnie z własnymi myślami czy sumieniem, a momentami nawet zatracając się w tym sztucznie wykreowanym świecie, wierząc, że sami tego chcemy. Historie Patrycji i Mai są tego doskonałym przykładem. Patrycja to niezależna, silna kobieta, singielka z własnego wyboru, twardo stąpająca po ziemi, Maja natomiast, to całkowite jej przeciwieństwo. Usilnie pragnie znaleźć męża, uważając, że to właśnie tego w jej życiu brakuje. Każdego dnia jej myśli krążą wokół założenia rodziny, ślubu i rodzinnych obiadków. Zapytacie, co je łączy? To właśnie kwintesencja tej powieści i nie chciałabym tego zdradzać, dlatego też zachęcam Was do poznania tego tytułu. Podsumowując, książka "Kiedy ślub?" to świetnie skonstruowana fabuła, z ciekawą narracją prowadzoną oczami obu bohaterek. Z każdą mijaną stroną poznajemy je coraz bardziej, ich myśli, życie, nawyki, a to z kolei sprawia, że w coraz większym stopniu utożsamiamy się z nimi. To wszystko ujęte w ciekawej nadmorskiej scenerii. Natasza Socha w kontrastowy sposób przedstawia bolączki XXI wieku, stara się obalić krzywdzące stereotypy dotyczące kobiet, a w efekcie ukazuje to, że każdy powinien żyć tak, jak sam uważa. To książka idealna na na nadchodzące dni!</span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">🌿Premiera już 8 lutego!🌿</div></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div style="text-align: center;">Za możliwość przeczytania tej książki dziękuję Wydawnictwu W.A.B!</div><p></p>Katarzyna http://www.blogger.com/profile/06597781259541458206noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7420101962847868684.post-28054907384291626182023-01-30T17:41:00.001+01:002023-02-06T17:46:04.988+01:00[453] Katarzyna Muszyńska - LISTY W KOLORZE PURPURY<p> </p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEidQ4poW1609t8hUKM95ki0AtgoCugnsdyznhg-M5z-KZy44QafrtKm_ZxT2BIoBN6yNSCFlPzdC7zD8-qzRvzLaafrk85LdmAWRC7TU9b4Jcq4cExM-qkcjpR7R3nZoAX3MGrVVvuiBRgZ_E4Yy_6fXuTaV5O3kCxtukJL4DV6mdr59RqcB7JJMg87Ig/s828/61C42E6A-8638-4BB4-80FB-CE7108000B5F.jpeg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="824" data-original-width="828" height="398" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEidQ4poW1609t8hUKM95ki0AtgoCugnsdyznhg-M5z-KZy44QafrtKm_ZxT2BIoBN6yNSCFlPzdC7zD8-qzRvzLaafrk85LdmAWRC7TU9b4Jcq4cExM-qkcjpR7R3nZoAX3MGrVVvuiBRgZ_E4Yy_6fXuTaV5O3kCxtukJL4DV6mdr59RqcB7JJMg87Ig/w400-h398/61C42E6A-8638-4BB4-80FB-CE7108000B5F.jpeg" width="400" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span> </span>Cóż to była za książka! Pełna emocji, zwrotów akcji, zawierająca całą gamę barw uczuć - od miłości, po smutek aż do nienawiści. Pełna intryg, tajemnic rodzinnych, i to wszystko wymieszane z cudowną prozą i przyjemnym stylem pisania autorki, Katarzyny Muszyńskiej. Poznajemy w niej losy Emery, młodej dziewczyny, którą mocno doświadczył los. Pracuje, pomaga w wychowaniu rodzeństwa, a poza tym wegetuje, żyjąc przeszłością, zamknięta na to co ofiaruje jej los. Miłość jej życia - Caden, zaginął podczas misji w Afganistanie. Emery nie jest w stanie zapomnieć o mężczyźnie, który był całym jej życiem. To historia opowiadająca o stracie miłości, utracie samej siebie i powolnym procesie gojenia ran i wracania do rzeczywistości. Cudowna, wzruszająca historia, która zostanie ze mną na dłużej. Niespodziewane zakończenie, które jeszcze bardziej wpłynęło na stan mojego wzruszenia. Jeśli tylko macie ochotę na ciekawą powieść obyczajową, z nutą ognistego romansu to ta książka jest dla Was. Ja jestem zachwycona, aż szkoda, że nie ma kontynuacji!</span></div><div style="text-align: justify;"><br /></div><p></p>Katarzyna http://www.blogger.com/profile/06597781259541458206noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-7420101962847868684.post-7133522966857742692023-01-25T17:40:00.001+01:002023-02-06T17:43:57.042+01:00[452] PREMIEROWO Kate Oliver, Toby Oliver - PRZEBUDZENIE<p> </p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg9EuRiiMICc-AJ1iDfeXbQmEQeh6BuTOvSm8HXVb7JE44Hqe0iyWSZeAbCXtKFlETxARW3Z4JKCLRSxPWa9FX5fP5_6cq8dJc5UuW3QbF1f_Jvgfm5yVkuNhPEby1B79Uer0ulPMgRu535XAtcOfWe58i0w6RToEeupRTtK0q8C3Z7FmbSpGlA_JPcZg/s3024/FA4195B7-07CC-4AF0-BF7C-5195E3BDC3D0.jpeg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3024" data-original-width="3024" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg9EuRiiMICc-AJ1iDfeXbQmEQeh6BuTOvSm8HXVb7JE44Hqe0iyWSZeAbCXtKFlETxARW3Z4JKCLRSxPWa9FX5fP5_6cq8dJc5UuW3QbF1f_Jvgfm5yVkuNhPEby1B79Uer0ulPMgRu535XAtcOfWe58i0w6RToEeupRTtK0q8C3Z7FmbSpGlA_JPcZg/w400-h400/FA4195B7-07CC-4AF0-BF7C-5195E3BDC3D0.jpeg" width="400" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;"><span> </span>Żyjemy w czasach, w których stres, życie w biegu, brak czasu dla siebie i rodziny to rzeczy spotykające nas praktycznie codziennie, a poranki to smutna konieczność. Jednak nasze życie wcale nie musi tak wyglądać. Z pomocą przychodzi rodzeństwo - Kate i Toby Oliver. W tej niepozornej książce znajdziecie bogactwo porad i inspiracji dotyczących zmiany swoich porannych nawyków na takie, które będą miały niesamowicie wielki wpływ na cały dzień, bo to jak rozpoczynamy dzień, co myślimy zaraz po przebudzeniu, jakie są pierwsze wykonywane przez nas czynności mają istotne znaczenie, choć jak zapewne wielu z nas nie przywiązuje do tego wielkiej uwagi. Autorzy mobilizują nas do tego aby rozpocząć dzień chwilą przeznaczoną tylko dla siebie. Skupić swoje myśli na tym co pozytywne, zmusić ciało do zrelaksowania, uspokojenia i przygotowania na nowy, optymistyczny i dobry dzień. Wszystko zależy od nas. I nie jest to typowa książka motywacyjna. Dostajemy w niej nie tylko rady, ale i gotowe schematy działania oraz czas jaki potrzebujemy do ich zrealizowania. W dodatku jest tak naładowana pozytywną energią, że ja osobiście miałam ochotę wypróbować wszystkie zawarte w niej wskazówki od razu. Dla mnie poranki są zazwyczaj ciężkie, trudno mi obudzić się o wyznaczonej godzinie, a jeszcze trudniej wstać z łóżka, ale powoli staram się wdrażać małe, pozytywne zmiany, które mam nadzieję, że wyjdą mi na dobre. Szczególna polecajka dla osób, które chciałyby w skuteczny sposób zmienić swoją poranną rutynę i już od dźwięku budzika cieszyć się na nowy dzień, który przynosi nowe możliwości. To najwyższy czas na zgłębienie tajników przedstawionych w tej książce oraz cierpliwa praca nad sobą, swoimi myślami i umysłem.</div><div class="separator" style="clear: both;">.</div><div class="separator" style="clear: both;">**Współpraca barterowa z Wydawnictwem MUZA**</div></div><br /><p></p>Katarzyna http://www.blogger.com/profile/06597781259541458206noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7420101962847868684.post-40108575391973531252023-01-16T17:36:00.001+01:002023-02-06T17:38:20.425+01:00[451] K. A. Figaro - SÓL I PIEPRZ<p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjt6doZ2v8_Gc5tu-8e9RunA98E2uiPGZR2IbUK-3hAWgMkJc6gwyl47Z_1WyCZFwGxdEsS8LjwRDt-1LpNOhyIPsVt8gqZzUOcDA84FFr3O3sMndx2tgEQsMzc7LvzEyYpUIyj7btfE7cMfuyms9HPUInqPLqROWAqlgKB6sdkBf1KzrawIaeLZqYPrQ/s1080/325493756_2423906097763544_3198271665717903107_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1080" data-original-width="1080" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjt6doZ2v8_Gc5tu-8e9RunA98E2uiPGZR2IbUK-3hAWgMkJc6gwyl47Z_1WyCZFwGxdEsS8LjwRDt-1LpNOhyIPsVt8gqZzUOcDA84FFr3O3sMndx2tgEQsMzc7LvzEyYpUIyj7btfE7cMfuyms9HPUInqPLqROWAqlgKB6sdkBf1KzrawIaeLZqYPrQ/w400-h400/325493756_2423906097763544_3198271665717903107_n.jpg" width="400" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">„Pieprz i sól” autorstwa K. A. Figaro to typowy romans, który może nie zaszokuje Was zaskakującymi zwrotami akcji, ale z całą pewnością umili Wam spędzony z nią czas. Gaja Strzelczyk - główna bohaterka to dość charakterna postać obdarzona mocnym i ciętym językiem, który nie raz przysporzy jej problemów w relacjach międzyludzkich. To jedna z tych powieści, które czyta się dość przyjemnie pomimo, że nie ma w niej głębokich, życiowych przemyśleń. Nie znajdziecie tu wyrafinowanego języka i poematów o miłości. Tu dzieje się prawdziwe życie, trudne wybory i ogrom emocji - od miłości, przez pożądanie, do nienawiści. To chyba to najbardziej mnie przekonało aby dokończyć tę powieść. Na duży plus zasługuje również fakt, że autorka nie zawiodła w aspekcie kontrowersyjnego zakończenia. Mam ochotę od razu sięgnąć po kolejną część! Jestem ciekawa jak potoczą się dalsze losy Gaji, Konstantego, Mikołaja oraz Izy…</span></div><div style="text-align: justify;"><br /></div> <p></p>Katarzyna http://www.blogger.com/profile/06597781259541458206noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7420101962847868684.post-46346022460619869602022-04-19T17:33:00.001+02:002023-02-06T17:35:51.704+01:00[450] Katarzyna Grabowska - PRZEBUDZENIE<p> </p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjYBU5mP9bRV-dW1hNJmcm6g5oVQ_YeddoRhPmMns-oPNWqHVqRq-4pZpIR4YvBh6u8jjvkYXQEKJ9Smv_2YMkS0b47HyopIgqSpeeidhRzNyA20Sbhw3s-luRq2yCIThPoo8CziNbe-teVlLGD8e6baZ_ay9dh2EuS49T9pwrEb9dUNcSoAP2qwgoeYw/s1080/278851515_299180299052027_8252147000370417130_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1080" data-original-width="1080" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjYBU5mP9bRV-dW1hNJmcm6g5oVQ_YeddoRhPmMns-oPNWqHVqRq-4pZpIR4YvBh6u8jjvkYXQEKJ9Smv_2YMkS0b47HyopIgqSpeeidhRzNyA20Sbhw3s-luRq2yCIThPoo8CziNbe-teVlLGD8e6baZ_ay9dh2EuS49T9pwrEb9dUNcSoAP2qwgoeYw/w400-h400/278851515_299180299052027_8252147000370417130_n.jpg" width="400" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span> </span>Powieść opatrzona przez autorkę Katarzynę Grabowską tytułem „Przebudzenie” jest pierwszą częścią cyklu Cudzy Mąż. To ognisty romans, który pozwoli Wam przenieść się w całkowicie inny świat. Poznajemy tam główną bohaterkę, Alicję, która, w wyniku niemałych zawirowań w pracy, poznaje mężczyznę, pod okiem którego z nieśmiałej dziewczyny przemienia się w pewną siebie, swoich pragnień i marzeń kobietę. To książka idealna dla fanów gorących romansów! Na moje duże uznanie, zasługuje również sposób, w jaki autorka, w tak interesującą fabułę wplotła wątki z przeszłych losów naszych bohaterów. Myślę, że wielu z Was przepadnie w tej powieści!</span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both;">Współpraca barterowa z Wydawnictwo Videograf.</div></div><p><br /></p>Katarzyna http://www.blogger.com/profile/06597781259541458206noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7420101962847868684.post-74676784893659793272022-03-21T21:16:00.026+01:002022-03-21T21:16:00.181+01:00Cytatowy poniedziałek - odsłona 327 "Słowo gangstera" Katarzyna Mak<p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEidN5N99mOFo1Iu4_l57W2fgcIOyPnX6msagm3eRLI8F24gqMrH2bwqq_uEkPNvBqmVHkU_cv9DOUEv3KzwJ3DeZgjErR6u_9NVKQ1T3NsMgSe-equoVCIvhQaYi9xF-_u3FwecWOFDXwoolgD_ujnnWzbBPDZycOyMb9f1erdau_o6dAcZvMY3CqbpXA=s2000" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="733" data-original-width="2000" height="234" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEidN5N99mOFo1Iu4_l57W2fgcIOyPnX6msagm3eRLI8F24gqMrH2bwqq_uEkPNvBqmVHkU_cv9DOUEv3KzwJ3DeZgjErR6u_9NVKQ1T3NsMgSe-equoVCIvhQaYi9xF-_u3FwecWOFDXwoolgD_ujnnWzbBPDZycOyMb9f1erdau_o6dAcZvMY3CqbpXA=w640-h234" width="640" /></a></div><br /><div style="text-align: center;"><span style="font-family: helvetica;"> "Nie było dnia, bym za nią nie tęsknił. Nie było nocy, bym o niej nie marzył".</span></div><p></p><p style="text-align: center;"><span style="font-family: helvetica;">"(...) pod każdą, nawet najtwardszą skorupą, kryje się miękka część - serce. A ono, nawet gdy jest z kamienia, mięknie, kiedy bije dla innego człowieka".</span></p><p style="text-align: center;"><span style="font-family: helvetica;">"(...) poznałam, co to strach, cierpienie, a nawet śmierć. Ktoś mógłby pomyśleć, że oszalałam, ciesząc się, że pokazał mi inną, ciemniejszą stronę ludzkiego bytu. Ale ja naprawdę byłam mu wdzięczna za wszystko, czego do tej pory dzięki niemu doświadczyłam".</span></p><p style="text-align: center;"><span style="font-family: helvetica;">"Od zawsze wiedziałam, że każdy z nas jest inny i każdy potrzebuje innych bodźców, aby coś zmienić w swoim życiu, ale ta przemiana naprawdę mnie radowała".</span></p><p><br /></p>Katarzyna http://www.blogger.com/profile/06597781259541458206noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7420101962847868684.post-81469038310083005752022-03-14T21:05:00.031+01:002022-03-14T21:05:00.184+01:00Cytatowy poniedziałek - odsłona 326 "Żywioł gangstera" Katarzyna Mak<p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEgyQzkI9QR3YXO7q_dc6N_BmYGEHQnSurPXyTZZQAM7kuv0xPGgJki24ZpsXG0cBWcX5OI9AdcWt_WLkUcepKU3qNY5MXStTkfJwF7NOPWyl8ACXyFFe5s-EkgYH4I5fM_eGR1pGUvsANKO2VO8DYZEbaVJdUt9YwINjBx4nhqm_mekXfm4SfNELP9ipQ=s2000" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="733" data-original-width="2000" height="234" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEgyQzkI9QR3YXO7q_dc6N_BmYGEHQnSurPXyTZZQAM7kuv0xPGgJki24ZpsXG0cBWcX5OI9AdcWt_WLkUcepKU3qNY5MXStTkfJwF7NOPWyl8ACXyFFe5s-EkgYH4I5fM_eGR1pGUvsANKO2VO8DYZEbaVJdUt9YwINjBx4nhqm_mekXfm4SfNELP9ipQ=w640-h234" width="640" /></a></div><span style="font-family: helvetica;"><div style="text-align: center;">"Czasami lepiej przegrać z honorem, z wysoko uniesioną głową, aniżeli walczyć o odrobinę szczęścia z całym światem".</div></span><p></p><p style="text-align: center;"><span style="font-family: helvetica;">"Wstydziłem się łez, uważając je za największą ludzką oznakę słabości".</span></p><p style="text-align: center;"><span style="font-family: helvetica;">"Gdyby spojrzeniem można było zabić człowieka, już byłbym martwy".</span></p><p style="text-align: center;"><span style="font-family: helvetica;">"Rzadko kiedy pozwalałem dojść do głosu intuicji, dziś jednak postanowiłem nie kierować się wyłącznie samym rozumem, ale posłuchać też głosu serca, które nakazywało milczeć".</span></p><p style="text-align: center;"><span style="font-family: helvetica;">"Żyję i jestem przez ciebie i dla ciebie".</span></p><p style="text-align: center;"><span style="font-family: helvetica;">"Uśmiecha się niepewnie, tuląc się do mnie i ściskając moją dłoń, zupełnie jakby nie docierało do niej, że to dzieje się naprawdę".</span></p><p style="text-align: center;"><span style="font-family: helvetica;">"Chwilo, trwaj, mogłabym krzyczeć na całe gardło, ale wiedziałam, że najcenniejsze rzeczy są najbardziej kruche i ulotne".</span></p><p></p><div style="text-align: center;"><span style="font-family: helvetica;">"Miłość to skomplikowana gra. I żeby wyjść z niej zwycięsko, należy podchodzić do niej z wyjątkową rozwagą".</span></div><span style="font-family: helvetica;"><div style="text-align: center;"> </div></span><p></p>Katarzyna http://www.blogger.com/profile/06597781259541458206noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7420101962847868684.post-38709862924698551112022-03-07T20:57:00.019+01:002022-03-07T20:57:00.183+01:00Cytatowy poniedziałek - odsłona 325 "Kaprys gangstera" Katarzyna Mak<p> </p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEh1v_JBOBpMgGh0_aiRoioRv3c0pzCzLwNesCw1Otq62FYdPmUMASjlAcIKZAFEdalJH9JlAcX_rlmJR5RpJj_Ooan_Ub6eCh66nZiKMY7YzrjN1CD_AhmJsHiwuex99yS9S1NfQXNZDME_PI-JwRZ7mGjmIJtYqVxW1AIEv9dWFbydscQ7qflTMUBWdQ=s2000" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="733" data-original-width="2000" height="234" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEh1v_JBOBpMgGh0_aiRoioRv3c0pzCzLwNesCw1Otq62FYdPmUMASjlAcIKZAFEdalJH9JlAcX_rlmJR5RpJj_Ooan_Ub6eCh66nZiKMY7YzrjN1CD_AhmJsHiwuex99yS9S1NfQXNZDME_PI-JwRZ7mGjmIJtYqVxW1AIEv9dWFbydscQ7qflTMUBWdQ=w640-h234" width="640" /></a></div><br /><p></p><p style="text-align: center;"><span style="font-family: helvetica;">"Płonęła. Tego ognia emanującego z jej spojrzenia nie było można pomylić z żadnym innym uczuciem, które się w niej tak gwałtownie narodziło".</span></p><p style="text-align: center;"><span style="font-family: helvetica;">"To był początek, a ja czułem się tak, jakbym przeżył z tą kobietą całe życie".</span></p><p style="text-align: center;"><span style="font-family: helvetica;">"Pamiętaj, że gdy człowiek zaczyna zależeć od innego człowieka, wymazuje i przestaje istnieć".</span></p><p style="text-align: center;"><span style="font-family: helvetica;">"Nie mogłem przysiąc nic więcej, bo raptem słowa z trudem przechodziły mi przez gardło".</span></p><p style="text-align: center;"><span style="font-family: helvetica;">"Wolałem jej nie mieć, jedynie marząc o niej, niż stracić ją bezpowrotnie".</span></p>Katarzyna http://www.blogger.com/profile/06597781259541458206noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7420101962847868684.post-77798654081537914652022-02-28T20:52:00.007+01:002022-02-28T20:52:00.207+01:00Cytatowy poniedziałek - odsłona 324 "Podejrzany" Paulina Świst<p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEgX91xRIQL3dNH9WcoYwPVd26deuYXzK1oA3rYh7buaOgBeO9UKJQ9YQVMUx4Y663HM9D4nIwUgWssl9ZEVCCCFfNcFoSmuOox244Tve8Q2TMijA1Zh29gC-mPJ7po0CwVoB7gpIg16tDfLxhXBHEH_-tklBBJo9OmCsJp5d-m1UkKTHY-wz3aUA6K1QA=s2000" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="733" data-original-width="2000" height="234" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEgX91xRIQL3dNH9WcoYwPVd26deuYXzK1oA3rYh7buaOgBeO9UKJQ9YQVMUx4Y663HM9D4nIwUgWssl9ZEVCCCFfNcFoSmuOox244Tve8Q2TMijA1Zh29gC-mPJ7po0CwVoB7gpIg16tDfLxhXBHEH_-tklBBJo9OmCsJp5d-m1UkKTHY-wz3aUA6K1QA=w640-h234" width="640" /></a></div><br /><div style="text-align: center;"><span style="font-family: helvetica;"> "Nie ma twardych ludzi, są źle albo dobrze przygotowani".</span></div><p></p><p style="text-align: center;"><span style="font-family: helvetica;">"Ludzie dzielili się na miękkich i takich, których po prostu nie uderzono we właściwe miejsce".</span></p><p style="text-align: center;"><span style="font-family: helvetica;">"Patrzyłam na niego z przerażeniem, ale jednocześnie z nadzieją, której mi brakowało.</span></p>Katarzyna http://www.blogger.com/profile/06597781259541458206noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7420101962847868684.post-83194646515394532162022-02-16T17:14:00.003+01:002023-02-06T17:32:54.757+01:00[449] Marta Krajewska - PRAGNĘ WIĘCEJ<p> </p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjEOpPGxsCutprnF_mI9hw5ZFpOrfFXBdXSkZlr7TSa__vlCzL2vh2IDY3zVhG9yCtbpGxX17pMy4Xt7LSLvzEVQYyZVKi2qSY0ieB3jPygl5WohpzPk5S3vbGPLvISwO8NS3P1fxzW6VXLyz3Y4QL16YijX-6P7oXcFQ5W3Xvz2VnyfbrNBCCSDZrWUg/s1080/273969926_1349377812203109_2445928769101345790_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1080" data-original-width="1080" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjEOpPGxsCutprnF_mI9hw5ZFpOrfFXBdXSkZlr7TSa__vlCzL2vh2IDY3zVhG9yCtbpGxX17pMy4Xt7LSLvzEVQYyZVKi2qSY0ieB3jPygl5WohpzPk5S3vbGPLvISwO8NS3P1fxzW6VXLyz3Y4QL16YijX-6P7oXcFQ5W3Xvz2VnyfbrNBCCSDZrWUg/w400-h400/273969926_1349377812203109_2445928769101345790_n.jpg" width="400" /></a></div><p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span> </span>„Pragnę więcej” to istna podróż do przeszłości. To powieść pełna słowiańskich wierzeń i prastarej kultury. Czytając tę książkę byłam mocno zaintrygowana, a jednocześnie nie mogłam się przekonać co do języka używanego przez autorkę. Jest wręcz naszpikowana dialektami, można się poczuć tak, jakbyśmy dosłownie brali w tej historii udział. Była to dla mnie ciekawa i oryginalna przygoda, którą zapamiętam na dłużej. W tej książce czytamy o życiu Jaruny, dziewczyny, która dopiero wkracza w świat dorosłych. Młoda kobieta poznaje co to miłość, zawód, pożądanie, jednocześnie odkrywając siłę kobiecości. To wspaniałe zestawienie ludzkiego oblicza. Naszych dobrych i tych złych stron. Autorka skutecznie udowadnia, że uczucia i relacje międzyludzkie są ponadczasowe!</span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">#subiektywnerecenzje</span></div><div class="separator" style="clear: both;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both;">Współpraca barterowa z Wydawnictwem Lipstick Books.</div></div><p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><br /><p></p>Katarzyna http://www.blogger.com/profile/06597781259541458206noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7420101962847868684.post-17589649851023310492022-02-14T20:12:00.079+01:002022-02-14T20:12:00.176+01:00Cytatowy poniedziałek - odsłona 322 "Bogaty i grzeszny" Meghan March<p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEgJSG5HVt6WFm8B0bt46R2k6n02QxM4ZLK-8kZFHHO4A-4_Z0ziaO0SzrhDO5geOIefKBriE_CquT7eGrYripzs6ia7O2i9PMY37vvOA_e9NgeuNyrSvcwXizt6F4GtMF4wVayVmy2HSPVWSXbaZ1pgyER3fPLRvURk91tgWkphnb1GtmlNZXRj30AKcw=s2000" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="733" data-original-width="2000" height="234" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEgJSG5HVt6WFm8B0bt46R2k6n02QxM4ZLK-8kZFHHO4A-4_Z0ziaO0SzrhDO5geOIefKBriE_CquT7eGrYripzs6ia7O2i9PMY37vvOA_e9NgeuNyrSvcwXizt6F4GtMF4wVayVmy2HSPVWSXbaZ1pgyER3fPLRvURk91tgWkphnb1GtmlNZXRj30AKcw=w640-h234" width="640" /></a></div><br /><div style="text-align: center;"><span style="font-family: helvetica;"> "Wrogów trzymaj blisko siebie".</span></div><p></p><p style="text-align: center;"><span style="font-family: helvetica;">"Bo gdy gra toczy się o miliardy dolarów, nikt nie jest poza podejrzeniami. I nie mają tu znaczenia więzy krwi, nazwisko lub jedno i drugie".</span></p><p style="text-align: center;"><span style="font-family: helvetica;">"Człowiek nigdy nie jest tak naprawdę uwiązany w jakimś miejscu. Zawsze ma się wybór".</span></p><p style="text-align: center;"><span style="font-family: helvetica;">"Więcej dotyku jej skóry. Więcej jej płonących niebieskich oczu zgłębiających każdy szczegół na mojej twarzy".</span></p><p style="text-align: center;"><span style="font-family: helvetica;">"Kimkolwiek była ta dziewczyna, miała w sobie ogień i niewinność, najgroźniejsze z możliwych połączeń".</span></p><p style="text-align: center;"><span style="font-family: helvetica;">"Nie da się zapomnieć dziewczyny, która pokiereszowała ci serce i zostawiła, a ty nigdy już nie wróciłeś do tego, kim byłeś przed nią".</span></p><p style="text-align: center;"><span style="font-family: helvetica;">"Dzisiejsze popołudnie było jak spacer ścieżką wspomnień, podczas którego potknęłam się o każdy kamień, jaki na niej pozostał".</span></p><p style="text-align: center;"><span style="font-family: helvetica;">"Mimowolnie odsuwam się o krok, jakbym próbowała uciec przed chmurą jadu, którą rozpyla wokół siebie ta dziewczyna".</span></p><p style="text-align: center;"><span style="font-family: helvetica;">"Gdy tak na mnie patrzysz, wcale nie chce mi się widywać cię rzadziej".</span></p><p style="text-align: center;"><span style="font-family: helvetica;">"Nie żeń się z kobietą, której nie ufasz albo która nie ufa tobie, bo wszystko się rozpieprzy, zanim zdążysz powiedzieć "tak"".</span></p><p style="text-align: center;"><span style="font-family: helvetica;">"(...) czas jaki z tobą spędzam, to najlepsza część mojego dnia, tygodnia, miesiąca i całego pieprzonego roku".</span></p><p style="text-align: center;"><span style="font-family: helvetica;">"Czasami nienawidziłam go za to, że był taki kochany, i za to, że mówił rzeczy, od których moje mury obronne obracały się w gruz szybciej, niż miałabym szansę je wzmocnić".</span></p><p style="text-align: center;"><span style="font-family: helvetica;">"Ściskam ją mocniej i tak cholernie dobrze się czuję, trzymając ją w ramionach, jakby tak właśnie miało być".</span></p><p style="text-align: center;"><span style="font-family: helvetica;">"Wniknęła w moją krew i już zawsze będę ją czuł pod skórą".</span></p><p style="text-align: center;"><span style="font-family: helvetica;">"(...) moje całe życie jest jednym wielkim pasmem złych decyzji".</span></p><p style="text-align: center;"><span style="font-family: helvetica;">"Czasem zamiast powiedzieć rzeczy, których nie będzie można cofnąć, lepiej odejść i obmyślić nową strategię".</span></p><p style="text-align: center;"><span style="font-family: helvetica;">"Jego słowa raniły mnie jak odłamki szkła. Żłobiły moje ciało i rozszarpywały na kawałki".</span></p><p style="text-align: center;"><span style="font-family: helvetica;">"A czy nie na tym polega życie? Na pokonywaniu przeszkód, gdy sprawa jest tego warta? I czy istnieje coś bardziej wartego stoczenia tej walki niż życie przy boku osoby, która sprawia, że każdy poranek jest ekscytującym nowym początkiem?".</span></p><p style="text-align: center;"><span style="font-family: helvetica;">"Niesamowite, jak czasem wystarczy tylko raz zrobić coś innego niż zwykle, aby całe życie potoczyło się innym torem".</span></p><p style="text-align: center;"><span style="font-family: helvetica;">"(...) jeśli coś idealnie wygląda, to wcale nie znaczy, że naprawdę takie jest. A czasem coś, co wygląda jak obraz nędzy i rozpaczy, może być czymś lepszym, niż sobie to wyobrażamy".</span></p><p style="text-align: center;"><span style="font-family: helvetica;">"Zatracam się w nim, w dotyku jego skóry, w zapachu, który jest nowy, a przy tym w jakiś sposób znajomy".</span></p>Katarzyna http://www.blogger.com/profile/06597781259541458206noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7420101962847868684.post-46117209290994705482022-02-07T15:27:00.060+01:002022-02-07T15:27:00.203+01:00Cytatowy poniedziałek - odsłona 321 "Grób mojej siostry" Robert Dugoni<p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEiSLWITvT5GXPY9E5JsYtVWYZWyBwII7eopIb-pVtA-YJfCs66j7nJSpLwwyl4rS1dQ5mgPRE87SOwoISKFSNfIpTMropiiS9bcOOeSxalCBB6Jxr3I8v_g_MED0rdsqFCrWiQzOb1jScxrIMtC1L0Ml11RnVG3Uo4GOMZ9w1sRMh_UY5v8qi7ZbOKgxw=s2000" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="733" data-original-width="2000" height="234" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEiSLWITvT5GXPY9E5JsYtVWYZWyBwII7eopIb-pVtA-YJfCs66j7nJSpLwwyl4rS1dQ5mgPRE87SOwoISKFSNfIpTMropiiS9bcOOeSxalCBB6Jxr3I8v_g_MED0rdsqFCrWiQzOb1jScxrIMtC1L0Ml11RnVG3Uo4GOMZ9w1sRMh_UY5v8qi7ZbOKgxw=w640-h234" width="640" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-family: helvetica;">"Trzymasz się nadziei, choćby nie wiadomo jak wątłej i przeczącej logice, jest czysto ludzką cechą".</span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-family: helvetica;"><br /></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-family: helvetica;">"Jeśli się wstydzisz, że ktoś się dowiaduje, co robisz, to chyba przede wszystkim nie powinnaś tego robić".</span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-family: helvetica;"><br /></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-family: helvetica;">"Siedzenie i zamartwianie się czymś, do czego być może nigdy nie dojdzie, niczego nie zmieni".</span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-family: helvetica;"><br /></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-family: helvetica;">"(...) wiedziała jednak, że z pewną odmianą bólu nie da się pogodzić. Co najwyżej można go ukrywać pod pozorami normalności".</span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-family: helvetica;"><br /></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-family: helvetica;">"To jest ten ból, który muszę w sobie zwalczyć. I nie uda mi się tego zrobić tutaj. Ty masz swój ból, z którym musisz się uporać, i myślę, że tobie też się to nie uda tutaj, ale do tego musisz już dojść sama".</span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-family: helvetica;"><br /></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-family: helvetica;">"To, że życie nie ułożyło się po mojej myśli, jeszcze nie znaczy, że już nigdy mi się nie uda".</span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-family: helvetica;"><br /></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-family: helvetica;">"Tak jak powiedziałeś, świat się nie zatrzymuje, żebyś mógł się pogrążyć w żalu. Któregoś dnia się budzisz i uświadamiasz sobie, że trzeba zacząć żyć, bo... Cóż innego ci pozostaje?".</span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-family: helvetica;"><br /></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-family: helvetica;">"Dwie rzeczy, które nigdy człowieka nie ominą. Śmierć i podatki".</span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-family: helvetica;"><br /></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-family: helvetica;">"Czasem lepiej zostawić pytania bez odpowiedzi".</span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-family: helvetica;"><br /></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-family: helvetica;">"Nie czas teraz myśleć o przyszłości. Ma wystarczająco dużo zmartwień z teraźniejszością".</span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-family: helvetica;"><br /></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-family: helvetica;">"W ciągu minionych lat wielokrotnie się nad tym zastanawiała. Nad ulotnością życia i nieprzewidywalnością tego, co nas czeka, choćby w najbliższej przyszłości".</span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-family: helvetica;"><br /></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-family: helvetica;">"Lepiej, aby dziesięciu winnych uniknęło kary, niżby jeden niewinny miał cierpieć".</span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-family: helvetica;"><br /></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-family: helvetica;">"Nie da się pogrzebać upiorów, nie stawiając im czoła".</span></div><span style="font-family: helvetica;"><br /> </span><p></p>Katarzyna http://www.blogger.com/profile/06597781259541458206noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7420101962847868684.post-80230961627449562102022-02-06T15:14:00.002+01:002022-02-06T15:14:22.023+01:00[448] Anna Kusiak - RZEKA<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEiQpJyWSRYJWey4NiPK2whgP2qdXvVNyCyW2VufOkD4iEH4NEBrfeeXVDhkmGcZbDuUJ3j1_dzGRtBERrxMHUacvFJo4LUMhi_VEU_TrTWk03wxS62sN2M0O7nFLMT8f88Vcg3NBXxTD4NDgmHCAMJAaPh8wt_-jqtuIBI73PRD9egRdCLdPZkf1QktXA=s3024" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3024" data-original-width="3024" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEiQpJyWSRYJWey4NiPK2whgP2qdXvVNyCyW2VufOkD4iEH4NEBrfeeXVDhkmGcZbDuUJ3j1_dzGRtBERrxMHUacvFJo4LUMhi_VEU_TrTWk03wxS62sN2M0O7nFLMT8f88Vcg3NBXxTD4NDgmHCAMJAaPh8wt_-jqtuIBI73PRD9egRdCLdPZkf1QktXA=w400-h400" width="400" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;"><span style="font-family: helvetica;"><span> </span>Dzisiaj przychodzę do Was z niesamowitą książką autorstwa Anny Kusiak pod tytułem "Rzeka". To pozycja obowiązkowa dla każdego miłośnika dobrych książek kryminalnych, w których głównym motywem jest śledztwo w sprawie zaginięcia pewnej kobiety.</span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;"><span style="font-family: helvetica;"><span> Główną bohaterką, z mocnym i nieugiętym choć naznaczonym bolesnymi doświadczeniami charakterem jest </span></span><span style="text-align: left;"><span style="font-family: helvetica;">detektyw Dobrosława Machniewicz. Kobieta z oryginalnym i dość niespotykanym imieniem trudni się zawodem, do jakiego nie każdy się nadaje. Jest prywatnym detektywem, jej życie wywraca się do góry nogami kiedy w jej biurze pojawia się Paweł Grzędowicz, właściciel jednej z rzeszowskich firm, bogaty i postawny przedstawiciel wyższych sfer. Mężczyzna zgłasza się do Dobrosławy w związku z zaginięciem Aliny Grzędowicz, jego żony, która już od kilku dni nie daje znaku życia. Detektyw, jak i czytelnik jest przekonany od samego początku, że jej klient nie mówi całej prawdy, a sprawa jest dużo głębsza niż mogłoby się wydawać. Autorka Anna Kusiak serwuje nam całkowicie nieprzewidywalną, klimatyczną, tajemniczą powieść. To w jaki sposób manewruje fabułą i postawami bohaterów wywarło na mnie duże wrażenie, bo choć akcja nie jest nie wiadomo jak spektakularna to właśnie ten ciężki klimat sprawia, że nie można się od niej oderwać. Dodatkowo akcja osadzona jest w rzeczywistym mieście, gdzie pojawiają się prawdziwe ulice, budynki, sklepy i restauracje. Rzeszów znajduje się niedaleko mojego miejsca zamieszkania co dodatkowo wzmagało we mnie uczucie, jakobym sama brała udział w tej powieści. Już dawno nie osiągnęłam takiego stanu. Nie mogę się doczekać aż pojawi się kolejna część, bo z zakończenia wynika, że to jeszcze nie koniec przygód detektyw Machniewicz, a dopiero początek jej zawrotnej i niebezpiecznej kariery. Na duży plus zasługuje również kreacja psychologiczna bohaterów. Twarde charaktery i ich ukryta przeszłość, która intryguje czytelnika nie dając mu zapomnieć o tej powieści. Zaskakujące zakończenie sprawia, że moja ocena tej książki znacząco rośnie. Mam ochotę na więcej i nadzieję, że kolejny żywioł Podkarpacia ukaże się jak najszybciej!</span></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;"><span style="text-align: left;"><span style="font-family: helvetica;"><span> </span>Jeśli macie ochotę na delikatny kryminał, który nie jest tak banalny jak się początkowo może wydawać to ten tytuł jest dla Was. Pełna tajemnic, niepewności i realizmu "Rzeka" to książka, którą musicie przeczytać!</span></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;"><span style="text-align: left;"><span style="font-family: helvetica;"><br /></span></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;"><span style="text-align: left;"><span style="font-family: helvetica;"><br /></span></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;"><span style="text-align: left;"><span style="font-family: helvetica;"><br /></span></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="text-align: left;"><span style="font-family: helvetica;">Za możliwość przeczytania tej książki dziękuję wydawnictwu Kobiecemu!</span></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="text-align: left;"><span style="font-family: helvetica;"><br /></span></span></div><div style="text-align: justify;"><br /></div>Katarzyna http://www.blogger.com/profile/06597781259541458206noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-7420101962847868684.post-26862978598266558462022-01-31T15:21:00.052+01:002022-01-31T15:21:00.184+01:00Cytatowy poniedziałek - odsłona 320 "Trzy oblicza pożądania" Megan Hart<p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEg5I1Eee3iJQdfb6seOIo_jtg6QKSMV4RDP4o2ZjNKstzGCnX_1KO1mTHs1LT_DsYXxAOOj3j5WAz1DF84YIlXLAjV1D4IGAbRg1W1eRtxgSuyC59UpjDnfYEZLApJT3NrfuaFxmBCtvyKH9iHsYhHtNIn6o1rq3hlYVL4sRoyla6DuXuykgHyzqMGRKw=s2000" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="733" data-original-width="2000" height="234" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEg5I1Eee3iJQdfb6seOIo_jtg6QKSMV4RDP4o2ZjNKstzGCnX_1KO1mTHs1LT_DsYXxAOOj3j5WAz1DF84YIlXLAjV1D4IGAbRg1W1eRtxgSuyC59UpjDnfYEZLApJT3NrfuaFxmBCtvyKH9iHsYhHtNIn6o1rq3hlYVL4sRoyla6DuXuykgHyzqMGRKw=w640-h234" width="640" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-family: helvetica;">"Przeszłość nie zmienia się, nieważne, jak często ją wspominamy".</span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-family: helvetica;"><br /></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-family: helvetica;">"Dobre i złe wydarzenia łączą się jak w kalejdoskopie i tworzą w miarę kompletny obraz. Wystarczy wyjąć jeden kawałek, i całość ulega zmianie".</span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-family: helvetica;"><br /></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-family: helvetica;">"Kiedy wszystko wokół nas się zmienia, dowiadujemy się, jacy naprawdę jesteśmy. To bardzo ważna i cenna wiedza. Poznajemy nasze prawdziwe pragnienia. W odmętach chaosu odkrywamy prawdę".</span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-family: helvetica;"><br /></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-family: helvetica;">"Czasami mamy świadomość, że robimy coś po raz ostatni, i że to coś nigdy się nie powtórzy. Żyjemy w rytmie przypływów i odpływów".</span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-family: helvetica;"><br /></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-family: helvetica;">"Bywa, że los rzuca nas ponownie w miejsca, których nie spodziewaliśmy się już zobaczyć. Oddala od tych, które wydawały się nam pisane. Zbyt często przegapiamy ważne momenty. Zakładamy błędnie, że będą jeszcze tysiące podobnych okazji".</span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-family: helvetica;"><br /></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-family: helvetica;">"Doskonałość to zbyt odległy cel, by go osiągnąć. Czasem ciężka praca przynosi więcej satysfakcji. To co niemal utraciliśmy, cenimy bardziej od tego, co zostało nam dane na zawsze".</span></div><br /> <p></p>Katarzyna http://www.blogger.com/profile/06597781259541458206noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7420101962847868684.post-9862280182996718122022-01-26T12:00:00.002+01:002022-02-06T12:37:37.557+01:00[447] [PREMIEROWO] Katarzyna Mak - SŁOWO GANGSTERA<p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEj69TcoRZtIUzg_p0FrfjqMjOWlrabC6hJo4ebV_EuPa9h1IYNwq7QrU-LrFB6dqdA3pWAIkhF3QwY-V0dIJVgQbkTKCjxR_WZKwH7pWHsA_ZFKPuxqXZ18n9Sl33ZJ4E40QxGfeaD9FtjVrikyqQ9JPbpIaqlnQy_9O75LRu3eaBj-aTIZRdLKDui1qA=s3024" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3024" data-original-width="3024" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEj69TcoRZtIUzg_p0FrfjqMjOWlrabC6hJo4ebV_EuPa9h1IYNwq7QrU-LrFB6dqdA3pWAIkhF3QwY-V0dIJVgQbkTKCjxR_WZKwH7pWHsA_ZFKPuxqXZ18n9Sl33ZJ4E40QxGfeaD9FtjVrikyqQ9JPbpIaqlnQy_9O75LRu3eaBj-aTIZRdLKDui1qA=w400-h400" width="400" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;"><span style="font-family: helvetica;"><br /></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;"><span style="font-family: helvetica;"><span> </span>"Słowo gangstera" to ostatni tom trylogii gangsterskiej opowiadającej losy Eleny i Marcello. Jeśli nie znacie poprzednich części, przed przystąpieniem do lektury tej pozycji, koniecznie musicie je przeczytać. W tej książce emocje odgrywaj wielką rolę. Rozstania i powroty to dla głównych bohaterów chleb powszedni.</span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;"><span style="font-family: helvetica;"><span> Splot niekorzystnych okoliczności i przyszłość zakochanych osób staje przed wielkim znakiem zapytania. Kolejne rozczarowania zmuszają Elenę do porzucenia dotychczasowego życia, oszukania najbliższych jej osób, pożegnania się z własnym dobrem, na rzecz jej najbliższej rodziny. Jednak wcale nie jest bezpieczna. Błędy przeszłości dość szybko przypominają jej o złych wyborach i niespełnionych obietnicach Marcello. Oboje mają świadomość tego, że są sobie przeznaczeni, wzajemnie się niszcząc i odbudowując od nowa, ale zanim będą razem muszą pozamykać stare sprawy i stanąć oko w oko z własnymi potworami. Autorka daje czytelnikowi nadzieję, że z każdej, nawet najtrudniejszej sytuacji jest wyjście, wystarczy uzbroić się w cierpliwość i mieć nadzieje na dobre rozwiązanie. Książka jest mocno naładowana uczuciami, momentami bywa irracjonalna i absurdalna, ale zakończenie i ogólny odbiór tej serii jest pozytywny. Myślę, że wielu z Was przypadnie do gustu. Katarzyna Mak w dosadny sposób daje nam do zrozumienia, że często na zaznanie choć chwili, sekundy szczęścia i miłości musimy wiele wycierpieć, a to z kolei sprawia, że tak bardzo chcemy dążyć do osiągnięcia tego stanu. Dużym plusem tej fabuły jest to, że poznajemy toczące się wydarzenia z dwóch narracji - Eleny i Marcella. W tym wypadku był to bardzo dobry zabieg z tego względu, że każde z nich pisało swoją historię, co w efekcie sprawiało, że czytelnik poznał pełny obraz doświadczeń, z którymi zmagali się bohaterowie. Moim zdaniem część trzecia jest najlepszą z całej trylogii. Po lekturze pierwszej części nie byłam przekonana co do kolejnych, jednak ostatecznie cieszę się, że przeczytałam cały cykl. </span><br /></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;"><span style="text-align: left;"><span style="font-family: helvetica;">Jeśli</span></span><span style="font-family: helvetica;"><span> macie ochotę na książkę pełną zawirowań, emocjonalnych uniesień i zawrotnie szybką akcję to ten tytuł spełnia wszystkie wyżej wymienione cechy.</span></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;"><span style="font-family: helvetica;"><span><span> </span>Z całym tym gangsterskim cyklem mam problem, bo z jednej strony absurdalne wydarzenia, szalona fabuła i momentami denerwujący, niezdecydowani bohaterowie sprawiały, że czułam się lekko zirytowana, ale za każdym razem zakończenie dawało nadzieję na lepsze. </span></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;"><span style="font-family: helvetica;"><span><br /></span></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;"><span style="font-family: helvetica;"><span><br /></span></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;"><span style="font-family: helvetica;"><span><br /></span></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-family: helvetica;"><span>Za możliwość przeczytania tej książki dziękuję Wydawnictwu Lipstick Books!</span></span></div><div style="text-align: center;"> </div><p></p>Katarzyna http://www.blogger.com/profile/06597781259541458206noreply@blogger.com1