niedziela, 23 września 2018

[253] Val McDermid - MIEJSCE EGZEKUCJI


Val McDermid - MIEJSCE EGZEKUCJI 
Wydawnictwo Papierowy Księżyc 2018
Przekład: Aleksandra Szymił
Ocena: 9/10


Grudzień 1963 roku. Odcięta od świata wioska Scardale w północnej Anglii. 13-letnia Alison Carter wychodzi z psem na spacer i znika bez śladu. Intensywne poszukiwania nie przynoszą rezultatu. Choć ciało dziewczynki nie zostaje znalezione, wszyscy podejrzewają brutalne morderstwo. Dla młodego inspektora policji, George’a Bennetta, jest to pierwsza tak ważna i trudna sprawa. Śledztwa nie ułatwiają wrogo nastawieni do przybyszów z zewnątrz członkowie zamkniętej społeczności, przerażeni świadomością, że zbrodniarzem musi być jeden z nich… Ponad trzydzieści lat później dziennikarka Catherine Heathcote zbiera materiały do książki o tamtych wydarzeniach. Nawiązuje kontakt z Bennettem i wyrusza do Scardale, żeby ponownie przyjrzeć się tej tajemniczej sprawie. Nagle pojawiają się nowe, szokujące informacje. Okazuje się, że dramat, który wtedy się rozegrał, mógł być czymś znacznie gorszym, niż do tej pory wszystkim się wydawało. Miejsce egzekucji to antyczna tragedia osadzona w realiach współczesnej Anglii, a przede wszystkich trzymający w ciągłym napięciu mroczny thriller psychologiczny o niezwykle misternej konstrukcji. Autorka zagłębia się w ciemne zakamarki ludzkiej natury i bada cienką granicę pomiędzy prawdą a iluzją.
     


     Czy są tutaj fajni mrocznych kryminalnych powieści? Jeśli tak to "Miejsce egzekucji " będzie dla Was wisienką na literackim torcie.
     Utwór stworzony przez Val McDermid to jest tak specyficzna książka, że nie sposób jej jednoznacznie ocenić. Zacznę od tego, że historia zamyka się w hermetycznym środowisku i klimacie Scardale w roku 1963, gdzie wszyscy się znają, zajmują się głównie uprawa pola i drobnymi robótkami. Kiedy w niewyjaśnionych okolicznościach znika nastolatka, sprawę tę zaczynają badać policjanci z zewnątrz, nie związani z tą wioską. I ten wątek został mocno rozbudowany. Co z jednej strony było dla mnie ciekawym doświadczeniem, bo autorka każdy szczegół dopięła na ostatni guzik, a z drugiej strony sprawiało, że lektura ciągnęła mi się bardzo długo. Jednak kiedy do akcji, po latach, wkroczyła dziennikarka, fabuła tak gwałtownie przyśpieszyła, że jej koniec uderzył we mnie ze zdwojoną siłą. Zdecydowanie warto było przemęczyć połowę tej powieści, żeby doczekać takiego zakończenia! Całkowicie niespodziewane i sprawiające, że szok i niedowierzanie to główne uczucia, które jako czytelnik czułam. Myślę, że wielu z Was po lekturze tej książki będzie miało podobne odczucia. Fabuła tej książki idealnie nadaje się na serial, który można już oglądać jednak bez polskiego lektora - co nie zniechęca mnie do obejrzenia go. Książka pozostawia czytelnika w osłupieniu i ja - szczerze mówiąc - pokochałam to uczucie. Brakuje mi książek, które tak mocno potrafią mną wstrząsnąć. 
     Tę książkę polecam osobom lubiące ten gatunek, ktoś kto lubi szybkie i lekkie kryminały będzie się męczył w trakcie lektury, jednak spróbować może każdy!


Za możliwość przeczytania tej genialnej książki dziękuję Wydawnictwu Papierowy Księżyc!

3 komentarze:

  1. Planuję lekturę tej książki i jestem naprawdę Ciekawa, co będę o niej sądziła po lekturze.:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow, bardzo ciekawie to brzmi. Ja kryminałów na ogól nie czytam, ale po ten chętnie sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
  3. "Miejsce egzekucji" wciąga fabułą, miejscem, postaciami - każdą stroną. :) Polecamy gorąco! Sam klimat małej, zamkniętej miejscowości robi wrażenie.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za komentarz.
Pozdrawiam i zapraszam ponownie!

Archiwum bloga