"Nauczyłam się kulić między ulicami, ukrywać, pojawiać w nieoczekiwanych miejscach, szeptem wyjawiać miastu swoje zamiary i stać nieruchomo na tyle długo, by usłyszeć jego podpowiedzi".
"Jak o nim myślałam? Bezustannie, od czasu kiedy nasze drogi znów się skrzyżowały".
"Po kolejnym kroku chciałem poczuć jej spojrzenie na swoich oczach. Żeby mnie rozpoznała. Znała. Znowu była moja. Czułem ją w ciele. Moja skóra zrobiła się wrażliwa, zelektryzowana".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuje za komentarz.
Pozdrawiam i zapraszam ponownie!