Pokazywanie postów oznaczonych etykietą nauka. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą nauka. Pokaż wszystkie posty

piątek, 30 listopada 2018

[279] Michał Gaszyński, Piotr Wilkowiecki - ATLAS ODKRYWCÓW


Michał Gaszyński, Piotr Wilkowiecki - ATLAS ODKRYWCÓW
Wydawnictwo Insignis 2018
Ocena: 10/10



Odkryj pasjonujące fakty i ciekawostki z całego świata! Daj się ponieść wyobraźni i przeżyj wspaniałą przygodę! Każda strona Atlasu odkrywców to mnóstwo niebanalnych informacji o kulturze, historii, ekonomii, przyrodzie, geografii, wydarzeniach sportowych i wielu innych dziedzinach. Między okładkami tej książki czeka na ciebie niezwykła wyprawa przez kontynenty, która wciągnie cię bez reszty. Wyrusz w fascynującą podróż w najdalsze zakątki globu Przemierz morza i oceany z największymi odkrywcami, prześledź bieg najdłuższych rzek, dotrzyj do najbardziej odizolowanego plemienia w Amazonii, zachwyć się bioróżnorodnością motyli w Nigerii i poznaj wyspy Kiribati, zanim te znikną na dobre. Piękno świata w twoich dłoniach Atlas zaprojektowano tak, byś dzięki czytelnym ikonom z łatwością znalazł na mapach państw wszystko, co cię zaciekawia, a przepiękna harmonijna oprawa graficzna sprawi, że zatracisz się odkrywaniu nieznanego, a zarazem nie pozwoli zagubić ci się w niezwykłościach naszej planety. Zajrzyj do Atlasu odkrywców i zaplanuj nową wyprawę lub poznaj zdumiewające fakty o miejscach, w których już byłeś. 144 strony „Atlasu” to nieprzebrane źródło inspiracji dla osób ciekawych świata, podróżników i miłośników map w każdym wieku.


     "Atlas odkrywców, dla niepoprawnie ciekawych świata" to książka, która zdecydowanie odbiega od standardowych pozycji z tego gatunku. Nie znajdziecie tutaj zwykłego podziału świata na kontynenty czy też poszczególne kraje z wyznaczeniem i oznaczeniem miast, rzek itp. Otrzymujemy tu o wiele więcej.
     Jeśli chcecie zrobić komuś udany prezent, to "Atlas odkrywców" będzie idealny. Znajdziecie w nim ciekawostki dotyczące całego świata, każdego, nawet najmniejszego zakątka na kuli ziemskiej. Kto z Was lubi poznawać świat w dość nietypowy sposób? Palcem po mapie poznawać otaczającą nas przestrzeń i starać się przyswoić jak najwięcej ważnych wiadomości? A może by tak nudną naukę z podręcznika wzbogacić o informacje, które zdecydowanie zapadną nam w pamięć. Dzięki dwóm autorom, Michałowi Gaszyńskiemu oraz Piotrowi Wilkowieckiemu mamy okazję poznać świat w całkowicie niepoprawny i nieoczekiwany sposób. Zwyczajny atlas zmieniony w źródło najbardziej niewiarygodnych twierdzeń. Nowinki w nim zawarte dotyczą takich aspektów jak nauka, gospodarka, geografia, historia, społeczeństwo, a także flora i fauna. Autorzy próbują przekonać odbiorcę, że otaczający nas świat jest niesamowicie inspirujący i pełny nieprawdopodobnych zagadek, o których nie mieliśmy pojęcia. Płynnie przechodzą od ogólnych wiadomości o globie takich jak powierzchnia Ziemi, ilość sztucznych satelit czy podział i podstawowe informacje o półkuli północnej i południowej, aż po informację o "Fatalnej" górze lodowej, z którą zderzył się Titanic. Atlas ten pełen jest krótkich sformułowań o wszystkich kontynentach, np. czy wiedzieliście, że "nazwa Argentyny pochodzi od łacińskiego słowa argentum (srebro)"? albo, że "Amerykę Południową uważa się za najbardziej niebezpieczny kontynent"?. Poza takimi faktami, możemy dowiedzieć się jak nazywają się rdzenni mieszkańcy Andamany w Indiach którzy sprzeciwiają się kontaktom ze światem zewnętrznym. Wszystkie informacje przedstawione w tej pozycji od Ameryki Północnej, po Europę, Azję, kończąc na Antarktydzie i Oceanach mają na celu uświadomienie nam, jak piękny i różnorodny jest świat. Nie wszystko jest takie, jak nam się wydaje z naszego punktu widzenia. Poza tymi aspektami, muszę zwrócić uwagę na wydanie tego atlasu i jego wygląd, bo to mnie mocno zaskoczyło. Stonowane kolory i piękna oprawa sprawiają, że nie mogę się napatrzeć. Jedynym minusem jest mała czcionka, która dla osób słabowidzących może być problemem, jednak aby zmieścić taką liczbę ciekawostek, nie dziwi mnie to, że trzeba było wybrać litery w najmniejszym możliwym rozmiarze. 
     Książka ta zdecydowanie może stać się inspiracją, punktem wyjścia dla poszukiwaczy przygód, lubiących odkrywać tajemnice świata i niektórych jego zakątków. Jeśli jeszcze się zastanawiacie czy ta pozycja jest dla Was, to zapewniam, że nie pożałujecie decyzji, w której otworzycie "Atlas odkrywców" i zgłębicie tajemnice o kulturze, historii czy też szlakach wielkich odkrywców.

niedziela, 19 sierpnia 2018

[246] Libby Jackson - KOSMICZNE DZIEWCZYNY


Libby Jackson - KOSMICZNE DZIEWCZYNY
Wydawnictwo Kobiece 2018
Przekład: Ewa Borówka
Ocena: 10/10

Neil Armstrong, który wypowiedział słynne zdanie o „małym kroku dla człowieka” nigdy nie wylądowałby na Księżycu, gdyby nie pomoc kobiet. Kobiety na całym świecie – astronautki, matematyczki, inżynierowie, fizyczki, pilotki – wciąż przesuwają granice, do których dociera ludzkość i pomagają zrozumieć Wszechświat oraz miejsce, jakie zajmuje w nim człowiek. Kosmiczne dziewczyny to zbiór historii pięćdziesięciu kobiet, których ciężka praca i marzenia stały się fundamentem w dążeniu ludzkości do gwiazd. Od Ady Lovelace, która wymyśliła prototyp komputera, przez kobiety kryjące się za misjami Apollo, poprzez astronautki bijące rekordy na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej i pionierki nauki wytyczające drogę na Marsa, ta książka przedstawia wspaniałe i często niedoceniane bohaterki. Napisana przez Libby Jackson, czołową brytyjską ekspertkę w lotach kosmicznych i zilustrowana odważnymi i pięknymi obrazami studentów London College of Communication książka zachwyci i zainspiruje miłośników kosmosu w każdym wieku. Ta wspaniała pozycja, którą wypęłniają postaci odważnych kobiet i zaskakujące sekrety podróży w kosmos, gwarantuje, że każdy czytelnik sięgnie gwiazd.



     Książka stworzona przez Libby Jackson ma na celu przedstawienie czytelnikowi pięćdziesiąt historii kobiet uznawanych za niezwykłe poprzez to, że przyczyniły się do podboju kosmosu. "Kosmiczne dziewczyny" to książka, która ma nam pokazać, że inteligencja nie ma płci, a kobiety są równie wartościowe co mężczyźni.
     Kupując tę książkę dostajemy imienną przepustkę ważną do przyszłości oraz zostajemy nazwane pionierkami galaktyki. Autorka naszą kosmiczną podróż rozpoczyna od wprowadzenia nas w dzieje eksploracji galaktyki, począwszy od 1543 roku, gdzie to Mikołaj Kopernik utworzył dzieło nazywane "O obrotach sfer niebieskich". Dzięki ciekawym schematom poznajemy szczegółową chronologię odkrywania kosmosu właśnie od wcześniej wspomnianego utworu Kopernika do roku 2019, w którym to ma odbyć się pierwsza wyprawa załogowa Oriona na Marsa. O tych i wielu innych wydarzeniach z pewnością słyszeliście, ale ilu z nas wie, że również kobiety brały udział w badaniach i wyprawach galaktycznych? Że to kobiety potrafiły ludziom mniej wykształconym tłumaczyć teorie Newtona jak urodzona we Francji Émilie du Châtelet, że to kobieta była autorką pierwszego podręcznika programowania (Ada Lovelace w 1843 roku), że pierwszą kobietą w kosmosie była Walentina Tierieszkowa w 1963 roku. To tylko kilka przytaczanych historii, które możecie poznać dzięki tej pozycji. Autorka nie zanudza czytelnika przydługimi opisami czy zbyt szczegółowymi faktami z życia kobiet. Za to otrzymujemy najważniejsze informacje, które mogą być dla nas istotne. Libby Jackson przekonuje, że kobiety są ważne nie tylko w gospodarstwie domowym, ale i przyczyniają się do sukcesów naukowych i technologicznych, i w niczym nie są gorsze od mężczyzn. Książka wzbogacona jest o przepiękne ilustracje, obrazy, które jak zapewnia opis stworzone zostały przez studentów London College of Communication. Myślę, że książka skierowana jest nie tylko do kobiet dorosłych, ale i do mężczyzn oraz dzieci. Nie jest to konwencjonalny podręcznik historii kosmosu, a ciekawa książka, która nie dość, że może nas czegoś nauczyć to cieszy oko i sprawia dużo przyjemności.  Autorka skupia również uwagę na dyskryminacji kobiet i dlatego pozycja ta staje się bardziej wartościowa.
     "Kosmiczne dziewczyny" to kosmiczna książka, która może zmotywować do działania wszystkie kobiety na świecie. Udowadnia, że dziewczyny są równie inteligentne i zdolne do ciężkiej pracy co mężczyźni. Polecam ją nie tylko miłośnikom kosmosu, ale i ludziom interesującym się historią i dziejami kobiet.



Za możliwość przeczytania tej książki dziękuję Wydawnictwu Kobiecemu!

poniedziałek, 13 sierpnia 2018

[243] Susie Hodge - KRÓTKA HISTORIA SZTUKI


Susie Hodge - KRÓTKA HISTORIA SZTUKI
Wydawnictwo Alma-Press 2018
Przekład: Jerzy Malinowski
Ocena: 10/10


Krótka historia sztuki to nowe, całkowicie innowacyjne wprowadzenie do tematu sztuk pięknych. Skonstruowana w prosty sposób książka omawia ponad 100 najważniejszych dzieł sztuki od rysunków naskalnych w Lascaux po współczesne instalacje i łączy je z najważniejszymi kierunkami, tematami i technikami w malarstwie i rzeźbie. Zwarta w treści i bogato ilustrowana, książka wyjaśnia jak, dlaczego i kiedy następowały zmiany w sztuce, kto te zmiany wprowadzał, na czym polegały, gdzie wszystko to się działo i jakie niosło konsekwencje. Autorka, unikając artystycznego żargonu, w sposób przystępny i zrozumiały opisuje dzieje sztuk plastycznych na przestrzeni wieków.


      Susie Hodge stworzyła książkę, która pełni rolę kieszonkowego przewodnika po kierunkach, dziełach, a także tematach i technikach wykorzystywanych w sztuce. Jest to swego rodzaju podręcznik naukowy w pigułce, który z pewnością wielu z Was przybliży temat jakim jest sztuka, techniki malarskie czy przykłady znanych nam dzieł z opisem jak zostały wykonane.
     Książka ta to świetny poradniko-podręcznik dotyczący historii sztuki, dzięki tej pozycji mamy możliwość poznania i zobaczenia jak wyglądały pierwsze obrazy, jakimi technikami posługiwali się pierwsi artyści. Poza tym, aby ułatwić czytelnikowi posługiwanie się tą książką, została ona podzielona na cztery części, a mianowicie na kierunki, dzieła, tematy oraz techniki. Kierunki przedstawiają nam rozwój sztuki od czasów prehistorycznych po renesans, surrealizm, aż po ekspresjonizm, pop-art i na konceptualizmie kończąc. Pod tym względem uważam, że nawet najmniej znający się na sztuce człowiek, po dokładnym zapoznaniu się z tymi przykładami będzie mógł rozpoznać z jakiego okresu pochodzi dany obraz. Książka napisana jest przyjemnym i co ważne zrozumiałym językiem przez co odnosi się wrażenie, że ta sztuka wcale nie jest taka straszna jak ją malują! Kolejna część obejmuje najbardziej znane dzieła, ale i nie tylko. W tym rozdziale dowiadujemy się szczegółów o autorach obrazów i rzeźb, dokładnych okoliczności ich powstania oraz interpretację danego dzieła. Następnie autorka skupia naszą uwagę na tematach poruszanych wśród artystów. Pokazuje, że na świecie istnieją również dzieła dotyczące śmierci, historii, wnętrz, a nie tylko portrety i martwa natura. Oczywiście książka nadal jest bogato ilustrowana co pozwala na wzrokowe zapoznanie i zapamiętanie omawianego tematu. Ostatnim poruszanym zagadnieniem są techniki wykorzystywane przez artystów. Zaczynając od prac wykonanych ołówkiem po drzeworyt, puentylizm i sitodruk. Specyficzne nazwy prawda? A wyjaśnienie całkiem proste do przeczytania w książce! Dla mnie, jako dla całkowitego laika w dziedzinie sztuki ta książka otworzyła oczy na specyficzne techniki, motywy wykorzystywane przez ludzi sztuki. Z tej pozycji można zdecydowanie wiele się nauczyć i nie znudzić się zbyt szybko tym tematem. Moje serce zdobyły piękne ilustracje, które niesamowicie wzbogacają całą książkę i pozwalają na zrozumienie przytaczanej treści.
     Moim zdaniem "Krótka historia sztuki" to pozycja obowiązkowa dla miłośników sztuki ale i dla tych, którzy chcą dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy dotyczących tego tematu. Susie Hodge pokazuje, że każdy z nas może poznać tajemniczy świat sztuki i mieć niemałą orientację po kierunkach i znanych dziełach, które każdy z nas powinien znać.



Za możliwość poznania tej książki dziękuję Wydawnictwu Alma-Press!

niedziela, 22 kwietnia 2018

[205] Douglas E. Richards - UŁAMEK SEKUNDY



Douglas E. Richards - UŁAMEK SEKUNDY
Wydawnictwo Niezwykłe 2018
Przekład: Marcin Żuchowski

Ocena: 6/10

Co jeśli znalazłbyś sposób, by wysłać coś w przeszłość? Nie tę sprzed tygodni, dni, czy nawet minut. Co jeśli mógłbyś to przenieść zaledwie o mgnienie oka? Czy mogłoby się to w ogóle do czegoś przydać? Nie zdążyłbyś naprawić wyrządzonego zła, zmienić biegu wydarzeń, skreślić odpowiednich liczb na loterii. Nathan Wexler jest genialnym fizykiem, który sądzi, że znalazł sposób na wysyłanie materii o ułamek sekundy w przeszłość. Zanim jednak zdoła potwierdzić swoje odkrycie, on i jego narzeczona, Jenna Morrison, będą musieli walczyć o życie. Choć na pierwszy rzut oka przeniesienie czegoś w czasie o chwilę wstecz wydaje się nieprzydatne, Jenna stopniowo dochodzi do wniosku, że żadne odkrycie w historii ludzkości nie było ważniejsze i nie miało dalej idących konsekwencji. Gdy Jenna usiłuje stawić czoła potężnym siłom, jakie sprzysięgły się przeciwko niej, na szali leży los całej ludzkości…



     "Ułamek sekundy" to dobrze skonstruowany thriller, który zmusi nie jednego czytelnika aby zatrzymał się, przemyślał wiele spraw i poddał głębokiej analizie pojęcie czasu.
     Początkowo poznajemy głównych bohaterów. Ona, Jenna Morrison wraca do domu, który dzieli wraz z genialnym naukowcem Nathanem Wexlerem. Gdy próbuje dowiedzieć się, nad czym jej narzeczony pracował przez cały jej pobyt u siostry, pokrótce mężczyzna oznajmia jej, że odkrył coś, co może zmienić życie wszystkich ludzi, a także zostać wykorzystane przez miliony istnień w dobrym, ale i złym celu. Niestety nie ma możliwości poznania szczegółów. Od tej rozmowy ich życie będzie narażone na ogromne niebezpieczeństwo, a Jenna w późniejszych wydarzeniach będzie musiała walczyć o siebie i odkrycie narzeczonego. Cóż mogę powiedzieć Wam o tej książce. To zdecydowanie inna powieść od tych, które dotychczas poznałam. Zarys fabuły genialny, podobnie jak umysł Nathana Wexlera. W każdym akapicie czuć, że autor z całą pewnością fascynuje się nauką, jednak mnie momentami męczyły zbyt długie formuły fizyczne, powtarzane co kilka stron. Momentami wydawało mi się, że czytam podręcznik, a nie świetny thriller. Poza tymi zastrzeżeniami książkę oceniam pozytywnie. Akcja może nie jest zbyt porywająca w gwałtowna, ale za to łatwo jest się w niej odnaleźć, a chronologiczne wydarzenia pozwalają mieć szeroki obraz wszystkich zdarzeń. "Ułamek sekundy" dotyka trudnego i bardzo interesującego zagadnienia jakim jest czas, czasoprzestrzeń, niektóre ciekawostki bardzo mnie zaskoczyły, a drugie w dużym stopniu zainteresowały. Myślę, że ta książka znajdzie wielu fanów, jednak nie jest to lektura dla wszystkich. Nie mamy tutaj typowego thrillera/kryminału, chociaż, jakby w taki sposób tworzone były podręczniki do szkół, z pewnością wielu uczniów nie miałoby problemów z fizyką czy matematyką.
     Jeśli jesteście ciekawi czy byłoby lepiej, gdyby można było przenieść rzeczy lub osoby w przeszłość, przeczytajcie tę książkę i sami się przekonajcie. Zawsze musimy pamiętać, że każde odkrycie ma dwie strony pozytywne i negatywne. Autor w dobry sposób wyjaśnia oba zagadnienia. 



Za możliwość przeczytania tej książki dziękuję Wydawnictwu Niezwykłemu!

Archiwum bloga