Wydawnictwo Media Rodzina 2010
Przekład: Małgorzata Hesko-Kołodzińska, Piotr Budkiewicz
Ocena: 10/10
Katniss Everdeen, dziewczyna, która igra z ogniem, przeżyła Ćwierćwiecze poskromienia, ale jej dom został w odwecie zniszczony przez Kapitol. Teraz mieszka wraz z matką i siostrą w Trzynastce - legendarnym podziemnym dystrykcie, który wbrew kłamliwej propagandzie przetrwał, a co więcej, szykuje się do rozprawy z dyktatorską władzą. Katniss, mimo początkowej niechęci, wykończona psychicznie i fizycznie ciężkimi przeżyciami na arenie, zgadza się zostać Kosogłosem - symbolem oporu przeciw kapitolińskiemu tyranowi. Zadanie to jednak nie będzie łatwe, bo dziewczynie przyjdzie się mierzyć nie tylko z żołnierzami znienawidzonego prezydenta Snowa, ale także z własnymi dylematami moralnymi. Czy podczas wojny jest miejsce na uczucia, takie jak miłość lub współczucie? Gdzie leży granica między własnym dobrem a poświęceniem się dla innych? Wreszcie - czy wojna może naprawdę usprawiedliwić nawet najbardziej okrutne postępowanie wobec ludzi?
Kosogłos to trzecia część fantastycznej trylogii
Suzanne Collins "Igrzyska Śmierci". Ocena, którą wystawiłam była
przesądzona jeszcze przed czytaniem i miałam rację bo nie zawiodłam się!
Zafascynowana stworzonym przez Suzanne Collins światem z ogromną ciekawością
zagłębiłam się w lekturze tej części serii Igrzysk Śmierci.
Po
ostatniej walce, na arenie, podczas Ćwierćwiecza Poskromienia, gdzie walczyli
zwycięzcy Igrzysk z poprzednich lat, wybuchają bunty w poszczególnych
dystryktach. Katniss Everdeen znajduje się w dystrykcie trzynastym, który
uważany był za zniszczony. Tam właśnie
główna bohaterka staje się twarzą rebeliantów, symbolem wolności, czyli ich Kosogłosem.
Wierzą, że dzięki niej, ich życie wreszcie się zmieni i wyrwą się z brutalnych
ramion (rządów) Kapitolu. Nie wiem co ta książka ma w sobie, że kiedy tylko
zacznie się ją czytać, nie można się oderwać. Cała historia wydaje się wręcz
surrealistyczna a zarazem prawdziwa. Miałam ogromnie mieszane uczucia po jej
skończeniu. Z każdą kolejną, przewracaną stroną moje emocje szalały. Raz smutek
a za moment radość. Nagłe zwroty akcji, które zmieniają całą tworzoną historię
o sto osiemdziesiąt stopni sprawiają, że wszystko dzieje się w zaskakującym
tempie. Już od pierwszej części jestem największą fanką „Igrzysk Śmierci”,
obrazują to, że człowiek jest zdolny do wszystkiego, nawet do najstraszliwszych
zbrodni, które jak dobrze wiemy, zdarzały się również w rzeczywistości.
Brutalność Kapitolu, który traci swoją władzę w związku z działaniami dystryktu
trzynastego staje się rzeczą, od której giną jego mieszkańcy, zgodnie z
powiedzeniem „Kto mieczem wojuje, ten od miecza ginie.” Zakończenie, którego
nie chce Wam wyjawiać chociaż z pewnością większość z Was tę trylogię ma już za
sobą, było dla mnie miłą niespodzianką. To co stworzyła Suzanne Collins z
pewnością zasługiwało również na genialną oprawę filmową, co na szczęście udało
się uczynić reżyserom. Na zakończenie wstawiam Wam link do filmu z Youtube, na
którym to Katniss śpiewa piosenkę o pewnym drzewie, które odegrało znaczącą
rolę w książce jak również w ekranizacji.
Polecam tę książkę każdemu, kto lubi książki z
dość mocnym, tragicznym, ale i dającym do myślenia zakończeniem. Pomimo tego,
że powieść ta jest zaliczana do literatury dla młodzieży, to jednak ma w sobie
coś, co dorosłego człowieka przyciągnie równie mocno, jak nie nawet bardziej.
Przeczytałam całą serię jeszcze zanim wyszedł film. Nigdy tak bardzo nie przeżywałam tego, co działo się w książce. Cała seria jest po prostu świetna: pełna napięcia, miłości, i wtedy - jeszcze - świeża. Bo w tej chwili tego typu książek jest strasznie dużo i większość z nich opiera się na podobnym schemacie.
OdpowiedzUsuńCała trylogię pochlonelam w bardzo krótkim czasie, jednak Kosoglos zrobił na mnie najmniejsze wrażenie
OdpowiedzUsuńMam w planach całą serię od dawna. Czasu mi tylko brakuje.
OdpowiedzUsuńCałkowicie się z Tobą zgadzam. Ta trylogia należy do moich ulubionych i jestem w niej wręcz zakochana :D
OdpowiedzUsuńKosogłos w sercu i na sercu.
OdpowiedzUsuń