"W jej pamięci pojawiały się różne wspomnienia, wszystkie trudne i bolesne".
"Jakaś myśl uczepiła się jej i mimo że jeszcze nie do końca sprecyzowana, nie dawała spokoju".
"Bo czy można zrezygnować z miłości? Z tego, co sprawia, że serce mocniej bije i że chce się żyć? Że człowiek czuje się lekko szalony, a krew buzuje niczym po szampanie? Nawet kiedy ciemno i zimno, to i tak wydaje się, że słońce świeci, a wielobarwna tęcza pojawia się na niebie".
"(...) była coraz bardziej zawzięta w postanowieniu, że będzie walczyć o swoją miłość. Będzie walczyć do skutku i do upadłego".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuje za komentarz.
Pozdrawiam i zapraszam ponownie!