środa, 23 sierpnia 2017

[133] Eve Jagger - SEXY BASTARD. HARD

Eve Jagger - SEXY BASTARD. HARD
Wydawnictwo Kobiece 2017
Przekład: Agnieszka Brodzik



Ocena: 6/10

Pierwszy tom piorunującej serii o niepokornych mężczyznach autorstwa bestsellerowej Eve Jagger. Silny, arogancki i nieznoszący sprzeciwu Ryder to król nocnego życia w Atlancie. Na co dzień jest właścicielem klubu nocnego, po godzinach zarządza potajemnie podziemnym ringiem. Wkrótce na jego drodze pojawia się Cassie, która po ucieczce z Londynu wraca do rodzinnej Atlanty. Dziewczyna licząc na spokojne życie, nie spodziewa się, że pewnej nocy do jej domu wtargnie wściekły Ryder Cole. Bezwzględny mężczyzna zamierza ukarać brata Cassie za niespłacone długi. Aby ocalić brata, Cassie wdaje się w niebezpieczny układ z Ryderem i zaczyna angażować się w jego szemrane interesy. Wkrótce obezwładniające pożądanie między nimi jest nie do ukrycia. Niestety nie obejdzie się bez konsekwencji. Ryder nie pozwoli jej tak po prostu odejść, a Cassie nie może ukrywać się w nieskończoność.



      Wydawnictwo Kobiece kolejny raz zachęca czytelniczki swoimi pięknymi okładkami. "Sexy Bastard. Hard" to pierwsza część całkowicie oryginalnej serii romansów autorstwa Eve Jagger. Czy warto poświęcić czas na poznanie losów niepokornego Rydera i równie niesubordynowanej Cassie? Czytajcie dalej!
       W tej książce poznajemy, jak już wspomniałam, Cassie, dziewczynę, która uciekła przed pewnym mężczyzną, z którym kiedyś planowała przyszłość. Miała nadzieje na spokojne życie w rodzinnym domu, jednak dzięki swojemu bratu jej plany dość szybko wyparowały, bo Jamie zadłużył się na sporą kwotę u Rydera, niebezpiecznego faceta, właściciela klubów i organizatora nielegalnych walk wręcz, a teraz zniknął i zostawił siostrę na pastwę swoich wrogów. Kiedy to Ryder postanawia odebrać od dłużnika swoje pieniądze okazuje się, że w zastawionym domu go nie ma, a jest za to Cassie. Kobieta, pod presją całej sytuacji, postanawia iść z Ryderem na ugodę zawierając między sobą umowę, która ma na celu spłacić długi brata. Tak właśnie skrzyżowały się drogi naszych głównych bohaterów, których losy przeplatane będą dodatkowo tragicznymi wydarzeniami z przeszłości dziewczyny, bo nie tak łatwo uciec od swojej byłej miłości. Cała historia, to muszę przyznać, jest dość ciekawa, zakończenie o dziwo jest wyjątkowo niespotykane, dość brutalne i z całą pewnością czytelnik tego się nie spodziewa. Autorka dużą uwagę zwróciła na lojalne zachowanie Cassie wobec brata. Nie każdy z nas miałby tyle odwagi aby brać na swoje barki kłopoty z gangsterami, których narobiła bliska nam osoba. Dodatkowo Eve Jagger postarała się aby charakter Rydera był idealnie dopracowany, bo wiadomo, jak na faceta z jego pozycją musi spełniać pewne warunki takie jak: być aroganckim, pewnym siebie i momentami chamskim. Zaskoczyła mnie natomiast kreacja postaci dziewczyny. Była ona nie mniej niż Cole pewna siebie i momentami denerwowały mnie jej odzywki, niektórym może się to spodobać, bo rzeczywiście jest ona całkiem inaczej przedstawiona niż schematyczne szare myszki w takich powieściach. Wiadomo, ile ludzi tyle opinii. Poza tym małym szczegółem, książka wypada bardzo dobrze. Mamy wybuchową mieszankę uczuć i emocji doprawioną kilogramem namiętności pomimo niewielkich rozmiarów książki. To też zaliczyłabym na plus, bo lepiej krótsza historia, która porwie czytelnika niż naciągana z dużą ilością niepotrzebnych opisów tylko po to aby objętość się zgadzała. 
       Jeśli do tej pory ktokolwiek z Was ma jeszcze jakiekolwiek opory przed tą powieścią to nie wahaj się już dłużej. To pikantna historia, która pobudzi wyobraźnię, ale i zwróci uwagę na rzeczy, które są w życiu ważne, takie jak rodzina, miłość i zaufanie.


Za możliwość przeczytania tej książki dziękuję Wydawnictwu Kobiecemu!
Wydawnictwo Kobiece

5 komentarzy:

  1. W sumie, czasem lubię poczytać takie książki. Nielegalne walki... Brzmi dobrze!

    OdpowiedzUsuń
  2. Najważniejsze, że pobudza wyobraźnię. To się liczy.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam ją na swojej półce. Jestem ciekawa, jakie zrobi na mnie wrażenie. Ostatnio trochę przejadł mi się ten gatunek, ale i tak postanowiłam po nią sięgnąć.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ach, ta okładka... Fabuła też zapowiada się całkiem ciekawie.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za komentarz.
Pozdrawiam i zapraszam ponownie!

Archiwum bloga