piątek, 9 lutego 2018

[178] Beata Pawlikowska - ŚNIADANIA ŚWIATA

Beata Pawlikowska - ŚNIADANIA ŚWIATA
Wydawnictwo Edipresse Książki 2018

Ocena: 10/10

W Indiach na śniadanie jem placek z gorącą ciecierzycą w sosie curry, w Kolumbii - świeżo upieczony pieróg ze szpinakiem, w Bhutanie – czerwony himalajski ryż i słoną herbatę z masłem jaka, w Meksyku i Gwatemali – tortillę z nadzieniem z czarnej fasoli, w Kenii – pikantny gulasz z warzyw z soczewicą, w dżungli amazońskiej – kaszę z manioku i gotowane owoce palmowe, na Seszelach – owoce drzewa chlebowego (smakują jak kasztany), na Zanzibarze – frytki z warzywnych bananów, w Indonezji – ryż z kiełkami polany sosem z orzeszków ziemnych, w domu – mam własny przepis na domowe muesli! Tradycyjne śniadania w ponad pięćdziesięciu krajach świata! Od Argentyny i Australii przez Anglię, Brazylię, Egipt, Indie, Japonię, Kolumbię, Mauritius, Mongolię i Meksyk aż po Paragwaj, Peru, Sri Lankę, Tanzanię, Turcję, Tybet i Zanzibar. Dodatkowo: Ponad 80 autorskich przepisów na śniadania z kaszy jaglanej, kaszy gryczanej, kaszy quinoa, brązowego i czerwonego ryżu, placki śniadaniowe, zdrowe ciastka śniadaniowe, domowe muesli i owsianki.




     Śniadanie to najważniejszy posiłek w ciągu naszego dnia. A kto z Was nie chciałby spróbować potrawy z najbardziej odległego miejsca na Ziemi? Dzięki tej pięknej książce "Śniadania świata", której autorką jest Beata Pawlikowska, mamy taką możliwość. Naszą kulinarną przygodę zaczynamy w Anglii, poprzez Belize i Bhutan, przez Bliski Wschód, do Gwatemali, Kambodży, Japonii po Nepal i Zanzibar. To właśnie te i wiele, wiele więcej miejsc poznamy dzięki autorce książki. To właśnie główny, największy plus tej pozycji. Nie jest to typowa książka kulinarna, z przepisem i zdjęciem danej potrawy. Tutaj oprócz standardowej treści z przepisami widzimy ogromną ilość zdjęć, które ja uwielbiam. Dodatkowo, autorka opisuje swoje doświadczenia, to co jej smakowało, a co mniej. Całą swoją przygodę opowiada z przymrużeniem oka co sprawia, że wszystkie historie i przepisy w niej zawarte są bardzo interesujące i powodujące coraz większy apetyt na nowe doznania smakowe. 

"Niezależnie od tego gdzie jesteś - w Lublinie, w Bużumbura czy w Alice Springs - potrzebujesz porządnej, dobrej, czystej energii, która wzmocni twoje ciało, serce, duszę i mózg". 
(fragment z książki "Śniadania świata" - Beaty Pawlikowskiej)



     Poza cudownymi zdjęciami, efektownymi komentarzami, mamy tutaj smakowite przepisy na śniadania. Są to autorskie receptury Beaty Pawlikowskiej, ale i również oryginalne, takie które jadają mieszkańcy danego rejonu. Dobrym rozwiązaniem jest również zastosowany podział na potrawy, nie jesteśmy zmuszeni przeglądać całej książki, aby znaleźć przepis na kanapki czy muesli bo wszystko to oddzielone jest odpowiednim kolorem w lewym górnym rogu. W środku znajdziemy przepisy na śniadania z różnych rodzajów kasz, owsianek czy ryżu. Nawet dla osób lubiących ciasteczka znajdzie się odpowiedni dział, który pokazuje, że można jeść zdrowe, owocowe śniadanie w formie smakowitych ciasteczek! 
    Ta książka to cudowny zbiór pięknych zdjęć, przepisów i autorskich historii, których możliwe, że nigdy nie przeżyjemy. Książka ta jest idealna dla osób, które lubią eksperymentować w kuchni, lubią poznawać nowe smaki, jak i odkrywać stare przepisy w całkowicie innej odmianie. Czuję, że w najbliższym czasie śniadania w moim domu będą iście światowe!



Za możliwość poznania cudownych przepisów z różnych zakątków świata dziękuję Wydawnictwu Edipresse Książki!

1 komentarz:

Dziękuje za komentarz.
Pozdrawiam i zapraszam ponownie!

Archiwum bloga