poniedziałek, 30 lipca 2018

[239] L.J. Shen - CHAOS


L.J. Shen - CHAOS
Wydawnictwo Edipresse Książki 2018 
Przekład: Sylwia Chojnacka 
Ocena: 9/10


Rosie: Podobno życie to piękne kłamstwo, a śmierć jest bolesną prawdą. Zgadzam się z tym. Nikt nigdy nie sprawił, że poczułam się tak żywa, poza facetem, który nieustannie przypomina, że mój zegar tyka. On jest moim błyszczącym, zakazanym owocem. Uderzającym błędem, przeciwieństwem mojej dosadności, bezwstydności i szczerości. Jest również byłym chłopakiem mojej siostry. Ale zanim mnie osądzicie, powinniście wiedzieć jedno: Ja pierwsza go zobaczyłam. Pierwsza zapragnęłam. Pierwsza pokochałam. Jedenaście lat później wkroczył do mojego życia i zażądał drugiej szansy. Dean Cole chce być moim jeźdźcem miedzianym. Mój rycerz w lśniącej zbroi w końcu się zjawił. Oby nie za późno.
Dean: Podobno najjaśniejsze gwiazdy gasną najszybciej. Zgadzam się z tym. Ona sprawia, że moje myśli płoną. Jest wyszczekana, złośliwa i ma wielkie serce. W świecie, w którym wszystko jest nijakie, ona świeci niczym Syriusz. Jedenaście lat temu los nas rozdzielił. Ale niech tylko spróbuje zrobić to ponownie. Dobranie się do niej nie będzie łatwe, nie bez powodu jednak nazywają mnie Szatanem. Rosie LeBlanc jeszcze zobaczy, jaki jestem waleczny. A zdobycie jej będzie moim najsłodszym zwycięstwem.


     "Chaos" to druga część serii Święci grzesznicy, i jeśli przeczytaliście "Intrygę" to zapewniam Was, że chcecie przeczytać i ten tom.
     L.J. Shen po raz kolejny mocno mnie zaskakuje. Kiedy to w "Intrydze" mieliśmy specyficzny związek, tak w tej książce następuje istna mieszanka. W tej historii poznajemy losy Rosie i Deana, ona to siostra Emily z poprzedniej części a on to najlepszy przyjaciel Brutala. Co łączy tę czwórkę? Miłość, którą początkowo obdarzyli nie tę kobietę, którą rzeczywiście kochali. Bardzo zaskoczyło mnie w tej części to, że autorka swoje epizody oparła na Biblii i dopiero teraz zrozumiałam dokładnie dlaczego seria nazwana została Święci grzesznicy. Jak zapewne pamiętacie to Rosie jest chora na mukowiscydozę, z każdym dniem jest wdzięczna losowi za to, że żyje i codziennie pyta siebie co sprawia, że czuje się żywa. To wszystko daje mocno do myślenia nad swoją własną ścieżką życia. Postać Deana nie różni się niczym od innych pewnych siebie i zarozumiałych bohaterów książek, jednak ma on coś, czego żaden inny nie posiada. Ma straszną historię, którą sam pozna dopiero w kulminacyjnym punkcie historii, a czytelnik ma okazję towarzyszyć Deanowi w bardzo trudnych chwilach jego życia. Autorka w genialny sposób zagrała czytelnikowi na nosie. Serio! Już dawno nie poczułam się tak mocno wkręcona, ale nie mogę Wam zdradzić szczegółów. Historia łapie za serce i sprawia, że można docenić to co się posiada. Zmusza nas również do refleksji nad własnym zdrowiem, w pewnym momencie miałam ochotę krzyczeć do autorki z prośbą, aby tylko książka miała inne zakończenie, bo to nie może mieć takiego końca. "Chaos" zdecydowanie wprowadzi chaos w Twoje myśli, życie i postrzeganie świata. Gwarantuje!
     Jeśli jeszcze się zastanawiasz czy sięgnąć po tę książkę to stanowczo namawiam, żebyś poznał tę historię. Jest zdecydowanie lepsza niż "Intryga" i ma całkowicie inną akcję, która wciąga z każdą stroną.



Za możliwość przeczytania tej książki dziękuję Wydawnictwu Edipresse Książki!
    

1 komentarz:

Dziękuje za komentarz.
Pozdrawiam i zapraszam ponownie!

Archiwum bloga