czwartek, 20 grudnia 2018

[290] Amanda Reynolds - BLISKO MNIE


Amanda Reynolds - BLISKO MNIE
Wydawnictwo Kobiece 2018
Przekład: Urszula Gardner
Ocena: 5/10

Nie może sobie przypomnieć, dlaczego boi się własnego męża. Po nieszczęśliwym upadku ze schodów Joanna Hardings budzi się w szpitalu. Okazuje się, że cierpi na częściową amnezję i nie pamięta wydarzeń z ostatniego roku. Chociaż mąż i dzieci zapewniają Joanna, że wszystko jest w porządku, kobieta zaczyna wątpić w oficjalną wersję zdarzeń. Wydaje się, że wszyscy skrywają przed nią mroczne tajemnice. Kiedy Joanna łączy ze sobą wydarzenia z ostatnich dwunastu miesięcy, jest już pewna, że rodzina chce, aby nigdy nie odzyskała pamięci. Czy to możliwe, że zrobiła coś złego? Czy nie była tak dobrą żoną i matką, jak chciałaby wierzyć?


     "Blisko mnie" to książka, którą ciężko zaklasyfikować do jednego gatunku literackiego. Mamy tu wątek powieści obyczajowej, trochę romansu, kryminały i powieści psychologicznej. Sądzę, że każda z tych dziedzin po trochę natchnęła autorkę do stworzenia tego dzieła.
     Byłam niesamowicie podekscytowana kiedy ta książka trafiła w moje ręce. Kiedy jednak zaczęłam ją czytać, moja radość stopniowo malała. Książka opowiada historię Joanny, która po nieszczęśliwym wypadku traci pamięć, ale na jej szczęście nie pamięta tylko ostatniego roku. Jednak to nie zmienia faktu, że ma dziwne, mieszane uczucia co do męża, zaskakują ją decyzje dzieci, a i sama waha się czy jej życie było udane czy też nie. Każdy z nich ma swoje za uszami, a kiedy dochodzi do niefortunnego wypadku, wszyscy chcą skorzystać na tym, że Joanna nic nie pamięta. Ogólnie, jeśli mam Wam powiedzieć szczerze, to sama do końca nie wiem co tam się wydarzyło. Akcja jest tak prowadzona, że raz jesteśmy w dniu po wypadku, raz w miesiącu przed, to wszystko ma złożyć się na jedną wielką całość i dać nam obraz, w którym zobaczymy co było przed wypadkiem, i jak do niego doszło. Mnie osobiście najbardziej irytowało to, że Joanna, czyli główna bohaterka nie pamiętała ostatniego roku, a tak naprawdę zachowywała się jakby jej mąż i dzieci byli całkowicie obcymi osobami. Brakowało mi tu ładu i bardziej dynamicznej akcji, bo w stanie obecnym bardziej zakwalifikowałabym tę książkę do powieści obyczajowych. Cóż, nie można mieć wszystkiego, a na tej pozycji bardzo się zawiodłam, bo myślałam, że będzie całkiem inaczej wyglądała. Jedynym plusem tej książki było to, że autorka w jednym aspekcie cały czas, aż do końca wodziła mnie za nos, bo myślałam, że Joanna ma coś na sumieniu, a rzeczywistość była jednak inna. To główna pozytywna strona, która niestety nie ratuje całego tytułu. Nie jest to książka, która porwie Was w wir niesamowitych emocji, za to może sprawić, że pomyślicie, co Was skusiło, aby zapoznać się z tą historią.
     Książka nie spełniła moich oczekiwań, drugi raz z pewnością po nią nie sięgnę. Jeśli chcecie sami wyrobić sobie zdanie, przeczytajcie. Jednak kiedy macie na oku inne ciekawsze tytuły, ten możecie na razie odpuścić.


Za możliwość przeczytania tej książki dziękuję Wydawnictwu Kobiecemu!

2 komentarze:

  1. Książka czeka już na moim czytniku, więc przeczytam ją na pewno, ale szkoda że Ciebie rozczarowała. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Szkoda, że cię zawiodła :( Po opisie myslałam, że to będzie coś lepszego, ale skoro autorka się zamotała i nie jest to nic ,,must'' to na razie sobie odpuszczę :) Szkoda, bo mam wrażenie, że to miało potencjał.

    mrs-cholera.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za komentarz.
Pozdrawiam i zapraszam ponownie!

Archiwum bloga