Wydawnictwo Albatros 2015
Przekład: Anna Maria Nowak
Ocena: 10/10
Karty starego notatnika kryją historię romantycznej miłości. Starszy pan codziennie odczytuje ją mieszkającej w domu opieki kobiecie chorej na alzheimera. Jest to opowieść o bogatej dziewczynie z miasta i ubogim chłopaku z prowincji, których pewnego lata połączyło wyjątkowe uczucie. Wbrew sobie zostali rozdzieleni, a ich miłość wystawiono na próbę. Czy uda im się ponownie spotkać?
„Pamiętnik” autorstwa Nicholas’a Sparks’a to chwytająca za
serce powieść o tym, co jest w życiu ważne oraz o tym, że miłość nie ma granic.
Początek powieści ma miejsce w domu opieki. Nie wiemy kim
jest główny bohater, co robi, czym się zajmuje. Wiemy tylko, że z jego słów
płyną same życiowe mądrości, co świadczy o tym, że człowiek wiele przeżył.
Następnie przenosimy się do New Bern do 1946 roku i narrator przedstawia nam
mężczyznę, Noah’a Calhoun’a, który wspomina swoją życiową miłość Allie Nelson.
Dziewczyna niespodziewanie zjawia się w jego życiu tuż przed swoim ślubem z
Lon’em. Co ją sprowadza do młodzieńczej miłości swojego życia? Czy ich miłość
nadal istnieje? Tego dowiecie się z książki. Ja zaś mogę powiedzieć, że to
pięknie, wzruszająco przedstawiona opowieść o miłości jedynej w swoim rodzaju.
O takiej, która przetrwa najgorsze czasy i długie, długie lata. Pokazuje, że
stare przysłowie „stara miłość nie rdzewieje” może spełnić się w każdym
związku. Nicholas Sparks wspaniale manipuluje uczuciami czytelnika, w sposób
delikatny, subtelny przedstawia wszystkie aspekty naszego życia uczuciowego.
Jego bohaterowie są wyraziści, znamy ich myśli i powoli, krok po kroku
dowiadujemy się o wszystkich ważnych szczegółach. Nic dziwnego, że tak wiele
książek Sparks’a zostało zekranizowane. Niestety nie miałam przyjemności
oglądać tych filmów, ale jak tylko nadarzy się okazja z pewnością nadrobię. Co
mi się najbardziej podobało w tej historii? Chyba to, że autor wprowadził wątek
choroby i starości, tak bardzo nieunikniony w naszym życiu, a często książki
kończą się szczęśliwie w kwiecie wieku bohaterów albo w ich młodości.
Podsumowując, historia w cudowny sposób pokazuje, że
jesteśmy w stanie przeżyć całe życie z jedną osobą. Kochać ją do końca naszych
dni i żyć szczęśliwie wraz z dziećmi. Tylko każdy z nas musi tego chcieć.
Wydaje mi się, że w dzisiejszych czasach dużo młodych ludzi utraciło priorytety
takie jak rodzina, związek, miłość, wierność, które kształtował, w dużej
mierze, osobowość i naszą postawię wobec innych ludzi oraz ukazywało jakim
jesteśmy człowiekiem w ogólnym tego słowa znaczeniu. A wszystko to przysłania
stres, nerwy, gonitwa za pieniędzmi i natłok obowiązków... Więc zwolnijmy i
zaczytajmy się w tej cudownej historii, która mnie porwała w całości...
Jak nasze to ,,szczęściarz'' jest moja ulubioną książką tego autora... jeżu cóż za emocje! Pamiętnik jest najsłabszy, ale im dalej tym lepiej ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :*
Jestem wielką fanką Sparksa! :)
OdpowiedzUsuńPiękna powieść. Uwielbiam książki Sparksa :)
OdpowiedzUsuńFilm oglądałam tysiąc razy! Bardzo lubię twórczość Sparksa - tą powieść także mam w planach :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
ksiazki-inna-rzeczywistosc.blogspot.com
Uwielbiam ekranizację! Zawsze oglądam, gdy gdzieś puszczają. Książkę też kocham, czytałam ją wieki temu, a nadal chętnie wracam. Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńwww.majuskula.blogspot.com
Kurczę, muszę w końcu sięgnąć po tego Sparksa, jeśli mówisz, że to takie cudo.
OdpowiedzUsuńA co do filmów to nadrób koniecznie! Co prawda, oglądałam tylko "Szkołę uczuć" i z czystym sumieniem mogę ci powiedzieć, że jest cudowna!
aksamitne-stronice.blogspot.com
"Pamiętnik" znam jedynie z genialnego filmu, a do książki może kiedyś w przyszłości się przymierzę. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńLubię Sparksa, ale za "Pamiętnik" jeszcze się nie zabrałam. Ba, ja nawet filmu nie oglądałam i na razie w ogóle nie ciągnie mnie do poznania tej historii.
OdpowiedzUsuńA do mnie Sparks nie przemawia wcale, więc lepiej pomiń recenzję na moim blogu :D Bo u mnie dziś też Sparks :D
OdpowiedzUsuńNa razie czytałam tylko jedną książkę Sparksa i bardzo chciałabym sięgnąć po więcej. Mam nadzieję, ze ta powieść również mnie porwie ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam twórczość Sparksa. Pisze naprawdę rewelacyjnie, tak pięknie i przejmująco.
OdpowiedzUsuńKurcze, wszyscy tak szaleją za tym Sparksem, a na mnie wywarł średnio dobre wrażenie. To co czytałam było dość dobre, ale porównywalne do wielu innych powieści, a nie rewelacyjnie genialne...
OdpowiedzUsuńUwielbiam książki Sparksa. Widziałam ekranizację, ale mam zamiar kiedyś przeczytać książkę :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń