wtorek, 26 września 2017

[138] Sejal Badani - ŚLAD PO ZŁAMANYCH SKRZYDŁACH

Sejal Badani - ŚLAD PO ZŁAMANYCH SKRZYDŁACH
Wydawnictwo Kobiece 2017
Przekład: Barbara Kardel-Piątkowska



Ocena: 8/10

Kiedy ojciec Sonyi zapada w śpiączkę, młoda kobieta niechętnie powraca na łono rodziny, którą zostawiła przed laty. Odkąd dziewczyna opuściła dom, żyła z dala od wszelkich zobowiązań, podczas gdy jej spokojna siostra Trisha odnalazła się w perfekcyjnym domu na amerykańskich przedmieściach, a ambitna Marin konsekwentnie budowała karierę zawodową. Wszystkie kobiety pamiętają czas, kiedy cała rodzina żyła szczęśliwie w Indiach i wszystkie starają się na swój sposób radzić sobie z dramatycznymi zdarzeniami, które spotkały je po przyjeździe do USA. Jednak kiedy siostry i matka spotykają się ponownie, pogrzebane tajemnice zaczynają wychodzić na światło dzienne. Patrząc na nieprzytomnego ojca – ofiarę rasizmu, a później sprawcę okrutnej przemocy, kobiety zmagają się z osobistymi demonami. Rozdrapując wciąż niezagojone rany, muszą uporać się ze wstydliwym uczuciem nadziei, aby ich ojciec nigdy nie wyzdrowiał. Opowiedziana z zupełną szczerością historia ukazująca, że ciężar wstydu i toksyczne okrucieństwo naznaczają na całe życie, a wyzwolenie przynosi tylko prawda


      Dzisiaj mam dla Was opinię o cudownej słodko-gorzkiej książce autorstwa Sejal Badani, którą to powinien przeczytać każdy. Dlaczego? Dlatego, że ujawnia sekretne zdarzenia rodzinne, które, niestety, mogą przydarzyć się każdemu z nas.
     Wydawnictwo Kobiece rozpieszcza czytelnika nie tylko przepięknymi grafikami na okładkach książek, ale i niespotykanymi historiami naznaczonymi prawdziwym życiem, nie fałszywym obrazem wyidealizowanych bohaterów. 
"Ślad po złamanych skrzydłach" to poruszająca historia o życiu, obliczu zła i sile rodzinnych więzów. Sejal Badani opierając swoją powieść na indyjskiej rodzinie, która aby poprawić swoją sytuację życiową wyruszają do lepszego świata, czyli do Stanów Zjednoczonych, pokazuje obraz emigranckiej rzeczywistości oraz to, że często człowiek sam szuka powodów do usprawiedliwiania swoich złych czynów. Taki bowiem był Brent. Ojciec trzech córek i mąż Ranee usprawiedliwiał swoje nerwowe i brutalne zachowanie tym, że poświęcił swoje życie pracy na obcej ziemi. Sonya, Trisha i Marin - trzy siostry, każda naznaczona przez los, działania ojca i bezradność, bezczynność matki. Autorka pozwala czytelnikowi poznać historię każdej z nich. Wszystkie żyły w jednym domu, jednak ich odczucia w stosunku do rodziców są całkowicie inne. Sonya opuściła dom rodzinny i z trudem do niego wróciła wtedy gdy jej ojciec trafił do szpitala. Boi się obdarzyć kogokolwiek zaufaniem i uczuciem, czuje strach przed tym, że ktoś mógłby poznać jej przeszłość. Marin, pracoholiczka, próbuje uchronić przed złem tego świata swoją córkę, która nieświadoma tego co spotkało jej matkę, popełnia podobne błędy. Ostatnia z sióstr, Trisha, to kobieta, której życie ułożyło się najlepiej. Jednak kobieta czuje strach przed rodzicielstwem, ukrywa pewien sekret w tajemnicy przed mężem, który również nie ma pojęcia o tym co przytrafiło się jej w młodości. Historię tych kobiet w subtelny sposób przeplatają się zdarzeniami z przeszłości. Często wracają tam wspomnieniami i dzięki temu możemy poznać fakty z ich dzieciństwa czy młodości. Książka w delikatny jednak dosadny sposób ukazuje rozmiar okrucieństwa jaki stwarza przemoc w rodzinie i jak odbija się ona na psychice dzieci. Postać Ranee, matki, która pomimo swojej bezradności i momentami bezczynności, zawsze walczyła o lepsze życie dzieci oraz o to, by wreszcie wszystkie były razem, jak rodzina. Bez względu czy Brent się na to zgodzi, czy też nie. 
       Ujmujący obraz przedstawiony w książce jest szokujący a zarazem daje nadzieje na lepsze jutro. Charakterystyczne postacie sprawiają, że nie da się oderwać od tej książki. Polecam!




Za możliwość przeczytania tej książki dziękuję Wydawnictwu Kobiecemu!
Wydawnictwo Kobiece 

2 komentarze:

  1. Jestem ciekawa tej książki.
    Zapisuję sobie tytuł! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Słodko-gorzka to chyba najlepsze określenie tej książki, jakie przeczytaliśmy. Mnóstwo emocji i sporo refleksji gwarantowane. Fabuła niesamowicie wciąga właściwie od początku, więc pozostaje nam tylko przyłączyć się do poleceń!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za komentarz.
Pozdrawiam i zapraszam ponownie!

Archiwum bloga