środa, 27 lutego 2019

[325] Nicholas Romanov, Kurt Brungardt - BIEGOWA REWOLUCJA

Nicholas Romanov, Kurt Brungardt - BIEGOWA REWOLUCJA
Wydawnictwo Septem 2018
Przekład: Piotr Cieślak
Ocena: 7/10

Powszechnie uważa się, że bieganie nie wymaga nauczenia się techniki, gdyż jest całkowicie naturalną umiejętnością. Ta pozorna łatwość jest zresztą jedną z przyczyn wielkiej popularności tego sportu: tysiące ludzi w różnym wieku po prostu zaczyna biegać, prędko odkrywając, że dzięki treningom stają się zdrowsi, piękniejsi i o wiele bardziej zadowoleni z życia. Niestety, często biegaczom, zarówno amatorom, jak i startującym w zawodach, przytrafiają się kontuzje i urazy. Bóle kolan, bioder, dolegliwości ze strony mięśni i stawów nader często uprzykrzają życie miłośnikom biegania. Jeśli chcesz czerpać radość z biegania i uniknąć niebezpiecznego przeciążenia mięśni i stawów, to trzymasz w ręku właściwą książkę. Znajdziesz tu komplet rzetelnych, opartych na biomechanice i fizjologii informacji, które powinien znać każdy, kto się zajmuje bieganiem. Dzięki zawartym tu wskazówkom prędko wypracujesz lepszy krok biegowy, który zminimalizuje obciążenia układu ruchu, a przy okazji znacznie poprawi wydolność Twojego organizmu.



     W ostatnim czasie pojawiły się u mnie książki motywujące ale też zachęcające do aktywnego trybu życia i uprawiania sportu. Lubię wysiłek fizyczny i aktywnie spędzać czas, dlatego też z ciekawością sięgnęłam po "Biegową rewolucję". Ma ona na celu pokazać aktywnemu czytelnikowi jak poprawić technikę biegu, jak biegać dalej i zdecydowanie bezpieczniej. Ja pokochałam bieganie około dwóch lat temu, a to jest moja pierwsza tematyczna książka, która rzeczywiście do mnie przemówiła.
     Książka podzielona jest na cztery części, które mają wprowadzić nas w temat i zmotywować, a nie zniechęcić do działania, od samego początku. Kolejno, jesteśmy prowadzeni przez dziesięć lekcji, w których możemy nauczyć się pewnych rzeczy z dziedziny anatomii, poznać przyczyny najczęstszych kontuzji występujących u biegaczy, a także sposoby, które pozwolą niwelować ryzyko wystąpienia urazów. Mamy w niej również przykłady ćwiczeń, które pozwolą nam odpowiednio przygotować i rozgrzać ciało do biegu i mogą pozytywnie wpłynąć na osiągany przez nas czas na wymarzonym dystansie. Książka bogata jest w zdjęcia, które pozwalają nam dobrze zobrazować sobie opisywane treści i ćwiczenia. Pomaga również w dobrym rozplanowaniu treningów, ćwiczeń je poprzedzających, a także systematyzuje nasze ogólne podejście i podstawową wiedzę do tego sportu. Poza tym co jest dla mnie dużym plusem to to, że autorzy przygotowali dla swoich odbiorców programy treningowe, które powoli są w stanie przygotować nas do ukończenia trasy na dystansie pięciu, dziesięciu kilometrów, ale i dobiec do mety w półmaratonie i maratonie. Dlatego też książka ta może spodobać się nie tylko osobom, które dopiero rozpoczynają swoja biegową przygodę, ale i dla stałych biegaczy, którzy czują, że nadszedł czas na biegową rewolucję. Książka napisana jest dobrym i prostym językiem, co sprawia, że każdy się w niej odnajdzie i nie musimy się martwić o to, że coś źle zrozumiemy. Chociaż dla początkującego biegacza może wydać się trudna w odbiorze, jednak wystarczy kilka treningów i zobaczycie, że nie ma w niej niczego trudnego. Fajnym rozwiązaniem jest również to, że z każdą ukończoną częścią, przeczytanym rozdziałem możemy rozwijać swoje umiejętności, rozpoczynając od podstaw poszerzenie swojej sportowej wiedzy. Myślę, że kiedy na dobre rozpocznę mój biegowy sezon to ta książka będzie moim codziennym niezbędnikiem. Dzięki niej uświadomiłam sobie parę istotnych rzeczy, nad którymi powinnam jeszcze popracować aby osiągać jeszcze lepszy czas z mniejszym wysiłkiem.
     Sport to zdrowie, a zdrowie jest jedno. Mam nadzieję, że i Wy na wiosnę obudzicie w sobie sportowego świra i postanowicie wprowadzić w życie małe zmiany. "Biegowa rewolucja" zdecydowanie Wam w tym pomoże.


Za możliwość przeczytania tej książki dziękuję Wydawnictwu Septem!

[324] PRZEDPREMIEROWO Caroline Mitchell - MILCZĄCA OFIARA


Caroline Mitchell - MILCZĄCA OFIARA
Wydawnictwo Zysk i S-ka 2019
Przekład: Ewa Wojtczak
Ocena: 9/10

Emma jest kochającą żoną, oddaną matką i… mimowolną zabójczynią. Przez kilka lat ukrywała zwłoki swojego nauczyciela, który ją uwiódł, gdy była nastolatką. Ten sekret mógłby pozostać nadal ukryty, gdyby tylko jej życie było mniej perfekcyjne. Awans męża Emmy, Alexa, oznacza jednak, że wraz z małym synkiem będą się mogli przeprowadzić do większego domu. A ponieważ starą posiadłość trzeba sprzedać, Emma stwierdza, że nie może wyjechać pozostawiając za sobą ciało – ostatni ślad swojej zemsty… Tyle że… Gdy wraca do płytkiego grobu w ogrodzie, odkrywa, że jest pusty. Zwłoki zniknęły. Spanikowana wyznaje wszystko mężowi. Ale to tylko początek historii. Wkrótce Alex odkryje wiele szczegółów związanych z przeszłością żony i spraw, o których wolałby wiedzieć wcześniej. A o innych wolałby nie wiedzieć w ogóle…



     Jeśli szukacie dobrego thrillera psychologicznego, który nieźle namiesza w Waszych głowach, to ta pozycja jest dla Was obowiązkowa. "Milcząca ofiara" to nie tylko dobry thriller, ale to też książka, w której autorka zwraca naszą uwagę na skrzywdzonych w dzieciństwie ludzi, którzy później, w dorosłym życiu, są pewnego rodzaju milczącymi ofiarami, niepotrafiącymi zapomnieć o tym co było, a to sprawia, że nadal cierpią i przeżywają osobiste tragedie w samotności.
     Ta książka jest jeszcze lepsza niż oczekiwałam. Mamy w niej emocjonującą, wartką akcję, która porywa nas od samego początku. Rzeczywistość miesza się z wyobraźnią, przypuszczenia stają się realne a uczucie niepokoju i lęku towarzyszy praktycznie nieustannie. Autorka doprowadza czytelnika do takiego momentu, w którym zastanawiasz się, co tutaj się dzieje? Kto mówi prawdę, a kto kłamie? Narratorami są trzy postacie, których wersje zdarzeń poznajemy stopniowo, w trybie rzeczywistym oraz we wspomnieniach i refleksjach. Emma, główna bohaterka to obecnie kobieta, która pozornie poradziła sobie ze swoimi problemami. Jednak z każdą przewracaną stroną dowiadujemy się, że jej życie nie jest wcale takie idealne. To co przeżyła będąc nastolatką całkowicie zaburzyło jej poczucie wartości i nadszarpnęło zdrowie psychiczne, co powodowało, że mieliśmy ciągłe wątpliwości, czy to co mówi jest prawdą. Autorka zawodowo zajmowała się tego typu sprawami dlatego też czuć w tej powieści pełen profesjonalizm. Zarys psychologiczny wszystkich kluczowych postaci daje nam szerokie pole do rozmyślania. Tytuł tej książki również nie jest przypadkowy. Jest pewnym symbolem skrzywdzonych, molestowanych seksualnie dzieci i nastolatków, którzy już na początku swojego życia muszą zmierzyć się z wielkimi trudnościami i ciężarem bagażu złych wspomnień. Motyw zabójstwa i zniknięcia ciała jest punktem zapalnym tej historii. Od tego momentu nie odłożycie tej książki na później, możecie mi uwierzyć. Dawno nie czytałam tak przejmującej książki, która wywołałaby u mnie tak dużo sprzecznych emocji. Wzrusza, przejmuje, momentami szokuje i sprawia, że trudno jest zrozumieć postępowanie bohaterów, jednak kiedy poznacie prawdziwe powody, dla których robią tak, a nie inaczej, wszystko stanie się jasne. Odkrywając tajemnice rodziny Emmy i jej samej było niesamowitą przygodą. Miałam wrażenie, jakbym była naocznym świadkiem tych wydarzeń. Zdecydowanie mogę ją Wam polecić. Nie ma nic lepszego niż dobra książka z dreszczykiem emocji, która spełnia wszystkie przesłanki do zakwalifikowania jej do gatunku thrillera psychologicznego.
     Polecam całym serduchem! I niezmiernie się cieszę, że mogłam przeczytać ją przed premierą, bo to jest naprawdę dobra książka! Czas z nią spędzony będę dobrze wspominać i mam nadzieję, że jeszcze do niej wrócę!



Za możliwość przeczytania tej książki dziękuję wydawnictwu Zysk i S-ka!

wtorek, 26 lutego 2019

Zapowiedzi wydawnictwa Insignis - marzec



Wymiatasz! Matthew Syed
A gdybyś tak mógł wymiatać, w czym tylko zechcesz? Nie jest to takie niemożliwe, jak ci się wydaje! Jeśli czasem myślisz, że: 
• matematyka naprawdę wymaga wyjątkowych zdolności 
• w sporcie albo jest się dobrym, albo nie 
• nie jesteś ani trochę muzykalny to znaczy, że napisałem tę książkę właśnie dla ciebie! 
Dzięki niej rzucisz wyzwanie wszystkim uprzedzeniom i stereotypowym przekonaniom, które cię ograniczają. Przekonasz się, że właściwe nastawienie to coś, co pomoże ci w realizacji twoich najśmielszych marzeń. WIEM, że ci się uda. A niby skąd? – zapytasz. Z własnego doświadczenia! Nie jestem urodzonym sportowcem, a mimo to dwukrotnie zdobyłem mistrzostwo olimpijskie. I wiesz skąd jeszcze? Bo po prostu… WYMIATASZ!


Krew świętego Sebastien de Castell
Jak zabić świętego? Falcio, Kest i Brasti niedługo się tego dowiedzą, ponieważ ktoś właśnie znalazł na to sposób. I żeby było ciekawiej, na jedną ze swoich pierwszych ofiar wybrał ich przyjaciółkę. Książęta już od jakiegoś czasu zachodzą w głowę, jak nie dopuścić, by Aline zasiadła na tronie. Tymczasem zaczynają ginąć święci, a cała Tristia aż huczy od plotek, że jej koronacji przeciwni są sami bogowie. W odpowiedzi na narastający chaos, duchowni przywracają zbrojne zakony żołnierzy, asasynów, a przede wszystkim Inkwizytorów. Aby powstrzymać zakusy kapłanów dążących do wprowadzenia w Tristii teokracji, Falcio musi znaleźć mordercę, a jedyny wiodący do niego trop to przerażająca żelazna maska, która sprawia, że święci popadają w obłęd i stają się bezbronni. Ale odszukanie zbrodniarza to tylko połowa sukcesu – będzie trzeba jeszcze zmierzyć się z nim w walce. Z jej wygraniem może być jednak pewien problem, bo zapowiada się pojedynek, w którym każdy szermierz – nawet ten najbardziej wytrawny – będzie bez szans.


Droga Szamana: Etap 2. Gambit Kartosa Wasilij Machanienko
Barliona – wirtualny świat rozrywki stworzony dzięki najnowocześniejszym technologiom, z pełną imersją i niesamowitymi doznaniami. Gwarantem waluty w grze jest rząd, co przyciąga całe rzesze amatorów łatwego zarobku. Jednak Barliona ma też mroczną stronę: darmową siłę roboczą są w niej skazańcy ze świata rzeczywistego. Podczas gdy ciała więźniów pozostają zamknięte w autonomicznych kapsułach, ich umysły przenoszą się do wirtualnych kopalń Barliony. Dmitrij Machan przeżył już wiele. Po wyroku skazującym na osiem lat ciężkich prac musi radzić sobie jako Szaman, najmniej popularna klasa gracza; na domiar złego ma równie niepopularną specjalność Jubilera. Jego walka o przetrwanie w niczym nie przypomina wirtualnej zabawy. Machan dociera do odległych od stolicy krain. Nie traci czasu i zaczyna rozwijać swoje umiejętności. Dobrze wie, że najszybszym sposobem levelowania postaci są zadania. Ale zadania, które otrzymuje Szaman, są unikalne i legendarne, a jedno z nich uruchamia globalną aktualizację Gry. Trudno nie wpakować się wtedy w kłopoty, tym bardziej że Kartos – Mroczne Imperium, lenno Symulatorów, kryjące w sobie unikalne przedmioty i zasoby – jest w stanie poświęcić o wiele więcej niż tylko jednego gracza, by zdobyć to, czego pragnie najbardziej...



A dla ciekawych, już w kwietniu pojawi się ta oto książka...

Zapowiedzi wydawnictwa Psychoskok - marzec



Gra, w której żyjemy Piotr Kelar
Czy nasz świat, ten w którym żyjemy i który jako tako znamy, został wygenerowany przez program komputerowy? Piotr Kelar przedstawia dowody na to, że tak właśnie jest, i daje do zrozumienia, iż dla człowieka to wcale nie musi być zła wiadomość. Za przewodników w wędrówce po labiryncie, w jakim się prawdopodobnie znajdujemy, wybrał dwie znaczące i raczej godne zaufania postaci: Kartezjusza i Tolkiena. Autor książki poszukuje dowodów na potwierdzenie hipotezy, według której nasz świat jest w rzeczywistości komputerową symulacją, lub mówiąc prościej: komputerową grą w życie. Hipoteza ta cieszy się zainteresowaniem w środowiskach naukowych, a także paranaukowych i w popkulturze. Książka porusza kwestie związane z teoriami spiskowymi oraz przedstawia wizję świata spoza „gry”. Piotr Kelar na kartach swojej książki przypomina filozoficzne pytanie: Co jest rzeczywiste (realne), a co nie (wirtualne)? Skłania w ten sposób do zastanowienia się, czy żyjemy w świecie, który jest grą, czy w grze, która udaje świat. Może nawet mamy wybór – być tu albo tam.


Kochałem Żydówkę Jerzy Justyn
Powieść Jerzego Justyna to studium miłości i zazdrości we współczesnych realiach portali społecznościowych, w których doskonale odnajdują się osoby w wieku emerytalnym. Siedemdziesięcioletni Jerzy nie godzi się na samotność. Po śmierci żony zamieszcza anons na jednym z portali randkowych. Piękna Natali jest od niego dziesięć lat młodsza i gotowa obdarzyć miłością, mimo złych doświadczeń wyniesionych z własnego małżeństwa. Wspólne, spotkania, zbliżenia powodują, że miłość rozkwita jak u nastolatków. Z czasem Jerzy staje się bardzo zazdrosny o swoją kobietę. Ma wrażenie, że Natli jest z nim dla pieniędzy. Kochankowie rozstają się. Mężczyzna jednak długo nie pozostaje samotny. Aby szybko wyleczyć się z ostatniego związku poznaje Gabrielę, jeszcze młodszą od Natali, ale i ta partnerka nie budzi w nim zaufania.

Manufaktura snów Adam Kadmon
Tomik wierszy, w którym autor dzieli się z czytelnikami swoją wizją świata. Z pewnością nie jest to świat cukierkowy. Nie znajdziemy w nim sielanki, ani romantycznych miłosnych uniesień. Autor nazywa się post-turpistą i neo-turpistą. Wiersze Adama Kadmona mówią o czymś zwyczajnym, niepięknym, epatują naturalizmem, czasem wręcz przesadzonym krytycyzmem w stosunku do rzeczywistości. Pokazują codzienność, ból, szarość, mówią o upadku moralności, deptaniu zasad, ukazują obłudę, pustkę, niwecz pamięci historii. To wiersze prawdziwe, dotykające trudnych tematów, bez przyoblekania w piękne metafory, wolne od narzucania płaszczyka przyjemnej w odbiorze ugłaskanej formy i treści. Utwory, które wymuszają na czytelniku zatrzymanie się na chwilę, by zagłębić się w ciąg liter, który na pierwszy rzut oka zlewa się w jedną plamę, by po chwili wwiercić się w umysł i powoli ustawiać w odpowiedniej kolejności, odkrywając swoje znaczenie krok po kroku. Wiersze wymagające kontemplacji, zadumy i analizy, by dotrzeć do ich znaczenia.



Moja dzika Syberia Karolina Kozioł
Reportaż o rozmowach z (nie)zwykłymi ludźmi, życiu na krawędzi i o prawdziwym odrodzeniu. Podróż koleją transsyberyjską licząca ponad 9000 kilometrów. Wydawać by się mogło, że podróż pociągiem to przeżytek w dobie rozwijających się linii lotniczych. Nic bardziej mylnego. Karolina Kozioł na podstawie własnych przeżyć zdaje relację z podróży koleją transsyberyjską prowadzącą z Moskwy aż do Władywostoku. Dzięki autorce poznajemy cienie i blaski tej podróży. Każda stacja to nowa opowieść, nowy człowiek, nowe, cenne refleksje. ,,Moja dzika Syberia” to reportaż pełen wartościowych obserwacji, wzruszających historii i wiedzy praktycznej o takim sposobie przemieszczania się z dalekiego miejsca do drugiego. To droga, podczas której zmieniają się nie tylko krajobrazy, lecz także sposób patrzenia na życie. Reportaż pełen autentycznych historii, głębokich refleksji, ale także uwag technicznych, które pozwalają wgłębić się w tajniki podróżowania tym środkiem transportu.


Pod innym niebem Ewa Lenarczyk
Wyobraź sobie, że nic Ci się nie układa. Nieplanowane dziecko, które może pokrzyżować plany zawodowe i studenckie. Mężczyzna wypierający się ojcostwa. A do tego brak miłości, znienawidzona praca i wieczne problemy finansowe. Jednym słowem koniec świata. Nagle Dorota dowiaduje się, że ma korzenie pół Niemki i jest jedyną spadkobierczynią ogromnego majątku po zmarłej prababce. Prawdziwy cud. Wydawać by się mogło, że los kobiety i jej córki został odmieniony. Euforia trwa jednak krótko, ponieważ nabycie majątku wiąże się z przeprowadzką na drugi koniec kuli ziemskiej. Dorota staje więc przed dylematem: żyć skromnie w rodzinnym kraju, czy rozpocząć wszystko od nowa daleko od domu? „Pod innym niebem” to opowieść o heroicznej walce, życiowych dylematach i trudnych wyborach.


Przekazy Wszechświata Małgorzata Król
Wszechświat to ogromna, niezbadana przestrzeń. Nie jesteśmy w stanie pojąć naszym ludzkim rozumem, ani odkryć jego wszystkich tajemnic. Zbiór tytułowych przekazów, autorka spisywała przez dwa lata. Jak sama pisze: ,,Celem Przekazów Wszechświata jest przebudzenie części naszej Świadomości – naszego prawdziwego Ja, obecnie zamieszkującego w ludzkim ciele. A co za tym idzie: zrozumienie transformacji wielowymiarowości naszej Istoty oraz otaczających nas zmian i wydarzeń, które nastąpiły, następują i nadejdą niedługo”. Książka polecana osobom, które pragną poszerzać swoje zrozumienie otaczającego nas Wszechświata, zdobywać wiedzę z innych rzeczywistości oraz pozytywnie i radośnie patrzeć na swoje obecne, jak również przyszłe życie.


Sen na Kniaziach i inne historie osobiste Robert Gmiterek
Na pograniczu jawy i snu, gdzie to co było jest i będzie, wzajemnie się przenika, tam istnieje kraina iluminacji… Wśród wzgórz Roztocza, gdzie ślad po dawnych wioskach jest ledwie widoczny, a na ich miejscu wyrastają nowe osady. Gdzie ludzie żyją teraźniejszością, czerpiąc z historii i tworząc przyszłość, tam wyruszamy w niezwykłą wędrówkę w głąb siebie. Pięćdziesiąt dokumentów – zdjęć. Pięćdziesiąt tekstów zainspirowanych tymi zdjęciami, a w każdym z nich głębia uczuć i przemyśleń. Robert Gmiterek ukazuje świat, który widzimy na co dzień, ale nie zastanawiamy się nad nim, przechodząc obojętnie. Zatrzymuje chwilę i ją analizuje. Sięga do źródeł, doszukuje się śladów przeszłości, obserwuje teraźniejszość i czasem, na tej podstawie, prognozuje przyszłość. Każdy tekst jest nierozerwalnie związany z obrazem. Każda minuta, każdy kadr życia ma znaczenie, ma swoją historię i kształtuje przyszłość. W krainie iluminacji jest czas na przemyślenia, na chwilę postoju w biegu życia, bo dostrzec wszystko to, co na co dzień nam umyka, by stać się bardziej świadomym swojego życia i otaczającego świata.


Smocze skarby Krzysztof P. Łabenda
Baśniowy świat, w którym smoki żyją między ludźmi i wcale nie zjadają pięknych księżniczek. Gdy w szczęśliwej dotąd Elfidii zaczyna panoszyć się zło i terror, a rządy przejmuje władca Mrocznych, na ratunek Elfidom wyrusza smok Agapit – ostatni z żyjących smoków, który dostał misję do wykonania od króla. Mądry smok przekazuje smocze skarby Markowi – ubogiemu chłopcu, który dzięki swojemu dobremu sercu i odwadze został rycerzem. Jednak nie tylko Marek otrzymuje cudowny dar, z którego będzie mógł korzystać… Na dzielnego Franka również czekają niespodzianki… Ale jakie to podarunki i co chłopcy musieli zrobić, aby na nie zasłużyć, tego dowiecie się, czytając tę niezwykle wciągającą opowieść. Być może „smocze skarby” są na wyciągnięcie ręki, a my nie potrafimy ich dostrzec? W baśniowym świecie czasem łatwiej odnaleźć to, co na pierwszy rzut oka nieistotne lub ukryte, a w rzeczywistości może zmienić nasze życie na lepsze. Zatem pora wyruszyć do baśniowego świata, na spotkanie ze smokiem Agapitem, Elfidami, mieszkańcami Poldocji, Zalustrza i Mrocznymi. W podróż obfitującą w wiele ciekawych przygód, ale i niebezpieczeństw. Jednak nie bójcie się… Bo przecież z pomocą prawdziwych przyjaciół i przy odrobinie szczęścia niestraszne są wszelkie kłopoty i z każdej opresji można wyjść obronną ręką, choć czasem wiele nas to kosztuje…


Zaczarowany świat Bożena Balcerek
W bajkowym świecie jest kolorowo i gwarnie. Można spotkać tukana z wielkim dziobem, żarłocznego niedźwiedzia lubiącego miodek, ogromnego słonia, który delektuje się śniadaniem, pandę, która wcina bambusy, a także wiele innych fascynujących zwierząt. W bajkowym świecie nie może również zabraknąć myszy chwalipięty, rozmownego bociana, czy dworskich kurek. Dzieci dowiedzą się również w jaki sposób powstał zegar – jak natrudził się konstruktor i jak dzień na pracy mijał, aż czas przyszedł doskonały, już na tarczy odmierzany. Poznają historię babci, która pragnie uszczęśliwić wnuka własnoręcznie zrobionym upominkiem. Krótkie rymowane bajeczki bawią i uczą, a przede wszystkim są doskonałą lekturą zarówno dla młodszych, jak i starszych czytelników. Każdy znajdzie tu coś dla siebie… Wystarczyć dać się ponieść fantazji i razem z bohaterami przenieść się do bajkowego, kolorowego i zaczarowanego świata…

Nowości wydawnictwa Alma-Press



Niewyjaśnione tajemnice Joel Levy
Wiedza tajemna 
Niewyjaśnione tajemnice to książka, która stanowi okno do mistycznego świata. Opisane na jej kartach sytuacje są dziwne, niecodzienne i często niepokojące, a nawet trudne do objęcia ludzkim umysłem. Wymienione tu tajemnice podzielone zostały na cztery kategorie – tajemnicze miejsca, tajemnicze zdarzenia, dziwne doniesienia i zagadkowe artefakty. W każdej z nich czytelnik znajdzie szczegółowo rozpisane sekrety, wraz z ich kontekstem historycznym, a także różnymi teoriami i dowodami potwierdzającymi ich prawdziwość. 
Książka inna niż wszystkie 
Najpiękniejszą rzeczą, jakiej możemy doświadczyć, jest oczarowanie tajemnicą – mówił Einstein. Niewyjaśnione tajemnice to nie jest zbiór teorii spiskowych, ale książka dla osób ciekawych, chcących pogłębić swoją wiedzę na temat miejsc i wydarzeń z historii świata, które nie zostały jeszcze wytłumaczone i mają w sobie pierwiastek niewytłumaczalnego. Część z wymienionych w niej przykładów może zostać w przyszłości racjonalnie wytłumaczona, a niektóre z nich pozostaną zapewne pełne niedopowiedzeń już na zawsze. Jedno jest pewne – ta książka zaspokoi twoją ciekawość.




Co wie twój pies? Sophie Collins
Rozumienie bez słów
Psy mówią, ale tylko do tych, którzy potrafią słuchać – pisał Orhan Pamuk w powieści Nazywam się Czerwień. W tym zdaniu tkwi wiele prawdy. Psy nie mówią, widzą inaczej niż my, ale mają cały wachlarz umiejętności, które pozwalają im rozumieć otaczającą rzeczywistość i komunikować się z ludźmi. Ich wyostrzone zmysły węchu i słuchu pozwalają im na wiele więcej, niż może nam się wydawać. Dlatego czasem właścicielom psów zdaje się, że posiadają one szósty zmysł, wyczuwając choroby lub nadchodzące zagrożenie. Nie ma w tym magii, acz wynika z niesamowitych zdolności, jakimi mogą pochwalić się psiaki. Warto dowiedzieć się o nich więcej, aby móc lepiej żyć ze swoim czworonożnym współlokatorem! 
Zrozumieć pupila
Co wie twój pies stanowi wgląd w świat twojego ukochanego pupila. W kolejnych rozdziałach książki zapoznasz się z możliwościami psich zmysłów, odkryjesz jak te cudowne zwierzęta budują więzi z ludźmi, a także w jaki sposób odbierają świat. To absolutny niezbędnik dla każdego miłośnika psów, nieważne czy już pojawił się w jego życiu, czy dopiero stanie się elementem jego codzienności. Miłość, także do zwierząt, wszak buduje się na samym poznawaniu

Co wie twój kot? Sally Morgan
Czemuś taki mruk?
Czy wiesz, że jesteś w stanie określić, kiedy Twój kot jest zniecierpliwiony, a kiedy dobrze się bawi? Nie jest to łatwe, tym bardziej, że wiele aspektów kociej komunikacji werbalnej działa kompletnie odwrotnie niż u psów! Postrzeganie świata obu gatunków możesz w bardzo prosty sposób porównać! Wystarczy zajrzeć do siostrzanej książki Co wie twój pies. Koty nie są tak tajemnicze, jak myślimy – mają swoje humorki, raz lepsze, a raz gorsze. Przede wszystkim jednak, każdy futrzak ma swój własny, unikatowy charakter. Zanim jednak się do niego dostroimy, warto poznać uniwersalne zachowania kotów, które definiują podstawy ich „języka”.
W zgodzie z kotem
Co wie twój kot to doskonała książka dla osób, które chcą zamieszkać z kotem pod jednym dachem. To także świetny zbiór informacji dla tych, którzy nie do końca potrafili zajrzeć w głąb swoich pupili i chcieliby je lepiej zrozumieć. To przede wszystkim podręcznik, który pozwoli zbliżyć się do kociego świata osobom do tej pory niezbyt przekonanym do tego gatunku. Kotów nie zniewolimy, jak mawiał Mark Twain, ale możemy z nimi skutecznie współpracować i żyć w absolutnej harmonii.





Nowości wydawnictwa Zysk - S-ka!


Sprint Piotr Kuzio, Marcin Majchrzak, Grzegorz Suder
Czy przy wszędobylskim systemie obserwacji i kontroli zbrodnia może ujść płazem? Firma RCUS była szczytem marzeń wszystkich informatyków. Międzynarodowy potentat na rynku systemów komputerowych zatrudniał najlepszych i – jak wieść niosła – niezwykle dbał o ich zadowolenie i bezpieczeństwo. Ale czy na pewno? W poniedziałkowy poranek do laboratorium RCUS zostają wezwani podinspektor Skalski i komisarz Walczak. Znaleziono ciało zamordowanego mężczyzny. Policjanci rozpoczynają mozolne przesłuchania, przy czym nie angażują się zbytnio, pewni, że przy rozbudowanym systemie monitoringu i kontroli przejść zidentyfikowanie sprawcy będzie formalnością. Jednak elektroniczne ślady okazują się sfałszowane, jednoznaczne dowody – podrzucone. Policjanci próbują odnaleźć się w nowych dla siebie realiach, w czym pomóc ma im aspirant Czerski, specjalista „od komputerów”. Z każdym dniem śledztwo komplikuje się coraz bardziej…


Cena szczęścia Steven Erikson
Ruchliwa ulica w kanadyjskim mieście. W promieniu światła, najwyraźniej wystrzelonego przez UFO, znika Samantha August, autorka książek science fiction. Podczas gdy nagrane telefonami filmy, ukazujące moment porwania, rozchodzą się w Internecie, Samantha budzi się w małym pomieszczeniu. Tam wita ją głos Adama, który wyjaśnia, że znajdują się na orbicie, a on sam jest obdarzonym sztuczną inteligencją rzecznikiem Delegacji Interwencyjnej, triumwiratu obcych cywilizacji. Celem Delegacji jest ochrona i ewolucja ziemskich ekosystemów… Tak oto rozpoczyna się zdumiewająca, prowokacyjna, świetnie napisana i niepokojąco wizjonerska historia pierwszego kontaktu.

Przystań Wiatrów George R.R. Martin, Lisa Tuttle
Mieszkańcy Przystani Wiatrów odkryli, że na ich planecie możliwe jest realizowanie odwiecznego marzenia ludzi. Wspomagani przez słabą grawitację i gęstą atmosferę, na skrzydłach wykutych z metalu uzyskanego z porzuconego statku - zaczęli latać! Na planecie małych wysepek, trapionych przez potwory mórz i rozdzierające powietrze sztormy, Lotnicy pełnili funkcję wysłanników i zazdrośnie strzegli prawa do dziedziczenia skrzydeł. Jednak Maris z Amberly, która ponad wszystko pragnęła latać, rzuciła im wyzwanie i wywalczyła skrzydła dla siebie. Wkrótce przekonała się, że toczy bój nie tylko o własne przetrwanie, ale także o dalsze istnienie Przystani Wiatrów.


poniedziałek, 25 lutego 2019

Cytatowy poniedziałek - odsłona 166 "Niewinna" Whitney Gracia Williams



"Zdziwiłabyś się, do jakich kłamstw posuwają się ludzie, aby zdobyć to, czego chcą". 

"Niebo zasnute było ohydną szarością chmur, a rozświetlające je co kilka sekund zygzaki błyskawic nie wydawały się już cudem natury". 

"Kłamstwa, które wyjdą na jaw, będą tak druzgoczące, że całe moje życie rozpadnie się na drobne kawałki".

[323] K. Bromberg - DRIVEN


K. Bromberg - DRIVEN
Wydawnictwo Septem 2014
Przekład: Marcin Machnik
Ocena: 7/10

Jesteś Rylee Thomas — kobietą sukcesu, przyzwyczajoną do kontrolowania własnego życia. W każdym jego aspekcie. Piękna i niezależna, absolutnie nie stanowisz potencjalnego trofeum dla pięknego, niegrzecznego chłopca. Nie pasujecie do siebie — Ty z silną potrzebą kontroli, a on — z ego rozdmuchanym do granic możliwości. Jednak połączy was pożądanie. Ty utracisz kontrolę, on pewność siebie. Zyskacie… niezwykłe doznania. Nie tylko seksualne. W świecie chętnych kobiet jestem wyzwaniem dla łajdackiego i boleśnie przystojnego Coltona Donavana. Mężczyzny przyzwyczajonego, że we wszystkich aspektach życia dostaje to, czego chce. To lekkomyślny, zły chłopiec, który nieustannie balansuje na granicy braku kontroli i niebezpiecznych manowców. Nie mogę mu dać tego, czego chce, a on nie może mi dać tego, czego potrzebuję. Lecz czy będę w stanie odejść, gdy zajrzę pod jego pieczołowicie wypolerowaną zewnętrzną powłokę i zacznę odkrywać mroczne sekrety jego zranionej duszy?


     Ta książka to dla mnie totalne zaskoczenie. Oczekiwałam kolejnego Greya, a otrzymałam wybuchową mieszankę emocji i osobistych tragedii, które naznaczają osoby na całe dorosłe życie. Lektura tej książki to całkiem dobra przygoda.
     Colton i Rylee. Dwa różne charakter, oboje mają za sobą ogromny bagaż doświadczeń i o ile doświadczenia Rylee są nam ujawniane na każdym kroku, tak przeszłość Coltona to ciągła zagadka, znamy tylko tyle, ile sam postanowił zdradzić Rylee. Czytelnik przez całą książkę jest zmuszony sam wyciągać wnioski i domyślać się co takiego wydarzyło się w jego życiu, że naznaczyło go w aż tak dużym stopniu. Tych dwoje ludzi można określić jako para, która kocha się i odrzuca w równym stopniu. Ciągłe wahania ukazują, że oboje nie mogą rozstać się z tym, co wydarzyło się lata temu i ta wewnętrzna blokada nie pozwala ruszyć im dalej. Szczerze Wam powiem, że cieszy mnie to, że wreszcie przekonałam się aby nadrobić tę serię. Nie sądziłam, że aż tak pozytywnie mnie zaskoczy. Prowadzony dom dziecka przez Rylee w połączeniu z wielką i bogatą firmą Coltona, uczucia, które w sobie wywołują. To jest mieszanka, która trafia do mnie w stu procentach. Autorka w genialny sposób zestawiła ze sobą pozornie dwa różne światy, ale tylko po to, aby nam pokazać to, że jednak pomimo różnic, więcej ich łączy. Odebrałam punkty w ogólnej ocenie za to, że brakowało mi tu dynamiki i te wahania nastrojów naszych bohaterów na dłuższą metę mnie irytowały. Poza tym, historia wciąga, przenosi nas w inny świat i z dużą ciekawością poznajemy kolejne wydarzenia znajdujące się w tej powieści. Nie brakuje tu słodyczy i naładowanych erotyzmem chwil, ale i znajduje się tu wiele gorzkich momentów i wspomnień, co pozwalało mi lepiej poznać postacie i zagłębić się w ich życie. To wszystko powoduje, że autorka udowadnia nam, niezaprzeczalny fakt, iż co ma być, to będzie. Jeśli ktoś jest nam przeznaczony, to choćbyśmy się zapierali rękami i nogami, ta strzała amora nas dopadnie. I tą myślą powinnam zakończyć, jednak nie w tej książce. K. Bromberg w ostatnim rozdziale zostawia nas, czytelników, w osłupieniu i całkowitej rozsypce. Nie mogę się doczekać aż poznam dalsze losy bohaterów serii Driven i zdecydowanie nie żałuję, że spędziłam z tą książką ostatnie chwile.
     Polecam miłośnikom romansów i lekkich erotyków. I jeśli nie podobał Wam się pierwowzór tego nurtu takich powieści, to nie obawiajcie się, tutaj znajdziecie tylko kilka podobieństw do 50 twarzy Greya. Jeśli chcecie dać się wciągnąć w wir miłosnych uniesień, to nie wahajcie się ani chwili.


Za możliwość przeczytania tej książki dziękuję Wydawnictwu Septem!

[322] Vi Keeland & Penelope Ward - PLAYBOY ZA STERAMI


Vi Keeland & Penelope Ward - PLAYBOY ZA STERAMI 
Wydawnictwo Editio Red 2019
Przekład: Marta Czub
Ocena: 8/10

Przed dokonaniem najważniejszego wyboru w swoim życiu należy się zastanowić. Najlepiej pojechać gdzieś na kilka dni i porządnie wszystko przemyśleć. W takiej sytuacji ani ognisty flirt, ani spontaniczny wypad do Brazylii u boku przystojnego podrywacza nie jest dobrym pomysłem. Nawet jeśli ten podrywacz jest pilotem pełnym nieziemskiego czaru, a przy tym ma naprawdę słodki dołeczek w brodzie. Kendall Sparks poznaje Cartera Clynesa na lotnisku w takim właśnie momencie. I podejmuje najgorszą z możliwych decyzji — wdaje się w emocjonujący flirt. Oczywiście zdaje sobie sprawę, że to nie może się dobrze skończyć. Co gorsza, wkrótce odkrywa, że jest zauroczona tym wysokim, ciemnowłosym playboyem. I jest gotowa ruszyć za nim w najdziwniejsze zakątki świata, aby mu towarzyszyć, bo staje się coraz bardziej uzależniona od magnetycznej osobowości Cartera. I kocha go miłością, która każe jej widzieć w nim mężczyznę na dobre i złe, ojca swoich dzieci, z którym chce zbudować prawdziwy dom. A Carter jest przecież playboyem i podrywaczem, czyż nie? Ta ciepła i pogodna opowieść rozpoczyna się jak start samolotu: szybko nabiera tempa i wysokości. Toczy się w różnych pięknych miejscach: w Brazylii i w Dubaju, w Amsterdamie i na Florydzie. Między Kendall i przystojnym pilotem pojawia się namiętność, tęsknota, a przede wszystkim przemożna wola bycia z ukochaną osobą. Playboy i dziewczyna na rozdrożu: ta historia wciągnie Cię bez reszty!


     Kocham książki Vi Keeland, a to, co tworzą w duecie z Penelope Ward to mistrzostwo. Świetna fabuła, dopracowani bohaterowie, których nie da się nie lubić i wciągająca akcja, od której nie można się oderwać. Tę książkę trzeba po prostu przeczytać.
     Po raz kolejny jestem zachwycona, zupełnie się takiego obrotu spraw w relacji głównych bohaterów, czyli Cartera i Kendall nie spodziewałam.  Moje oczekiwania stanęły na tym, że będzie to kolejna lekka i przyjemna historia jednorazowej przygody, z której wywiąże się wielka miłość aż po grób. A jednak jest inaczej, choć przygoda jest, ale w innym znaczeniu. Kendall znajduje się w trudnym momencie życia, ma przed sobą trudną i znaczącą decyzję, od której zależy cała jej przyszłość. Chce wybrać się do innego kraju, żeby odpocząć i przemyśleć wszystkie sprawy. To właśnie na lotnisku poznaje Cartera, początkowo delikatny, nieszkodliwy flirt powoduje, że za namową przypadkowego mężczyzny dziewczyna wybiera się w podróż w nieznane. Resztę, musicie doczytać sami, bo w tej książce nie ma przypadków, jest tylko przyjemność i dobra zabawa. Książka jest naładowana pozytywnymi emocjami i humorystycznymi sytuacjami, czasem wydaje się zabawna, ale i porusza ważne ludzkie tematy. Można ją określić jako książkę, która w romansie skrywa coś więcej niż przelotna znajomość. I właśnie za to cenię twórczość obu autorek, że pomimo schematycznej akcji, mamy dostarczone takie emocje i refleksje nad własnym życiem, jakich nie dostalibyśmy nigdzie indziej. Nie jest to typowy romans, w których od pierwszych stron dzieje się wszystko. Momentami jest to ciepła powieść o rodzącym się uczuciu i pragnieniu miłości niezależnie od płci, przeplatana zabawnymi wydarzeniami i dialogami. Historia pokazuje nam również jak zgubna jest siła pieniędzy i jak człowiek potrafi się zmienić kiedy w grę wchodzą duże sumy. Autorki ujawniają nam także dwa oblicza człowieka, często ci, których znamy, w rzeczywistości mogą być całkowicie innymi ludźmi. Na przykładzie Cartera unaoczniają nam, że można lubić się zabawić i sprawiać wrażenie osoby egoistycznej, ale w głębi duszy ma się wielkie serce i ręce chętne do pomocy potrzebującym. Autorki świetnie przekazały nam, czytelnikom, jakie wartości powinny być dla nas istotne. To nie pieniądze, luksusowe życie czy dobra praca. Najważniejszy jest drugi człowiek, szczególnie ten zapomniany, opuszczony, czy schorowany. Mnie świat w "Playboyu za sterami" porwał do ostatniej strony. Mam nadzieję, że i Wy będziecie się z nim dobrze bawić!
     Jeśli jeszcze nie znacie książek tych autorek to z pełnym przekonaniem Wam je polecam. Niektóre lepsze, gorsze, ale przy każdej będziecie się niesamowicie dobrze bawić, a to w trakcie lektury jest najważniejsze!


Za możliwość przeczytania tej książki dziękuję wydawnictwu Editio Red!

czwartek, 21 lutego 2019

[321] Meghan March - KRÓL BEZ SKRUPUŁÓW


Meghan March - KRÓL BEZ SKRUPUŁÓW
Wydawnictwo Editio Red 2019
Przekład: Olgierd Maj
Ocena: 6/10


Keira Kilgore jest rudowłosą pięknością o ognistym temperamencie i niepokornej duszy. Prowadzi destylarnię, która należy do jej rodziny od czterech pokoleń, i to dziedzictwo jest dla niej wszystkim. Zwłaszcza teraz, gdy po kilku miesiącach małżeństwa zmarł jej mąż. Nie był to udany związek. Brett, jej małżonek, regularnie ją zdradzał, podkradał pieniądze z firmowego konta, a gdy zginął, okazało się, że... pozostawił ją z ogromnym długiem, którego w żaden sposób nie mogłaby spłacić. Najgorsze jednak, że zadłużył Keirę u człowieka, który rządzi Nowym Orleanem żelazną pięścią. Lachlan Mount nie ma żadnych zahamowań ani słabości, a o jego bezwzględności krążą legendy. Nikt nie odważy się kwestionować jego życzeń czy łamać ustalonych przez niego zasad — ani policja, ani żadna z mafii działających w tym mieście. Mount trzyma się w cieniu. Nikomu nie pozwala zbliżyć się do siebie, może poza nielicznymi kobietami, które potem giną bez wieści. Mężczyzna może zrobić wszystko, bo nigdy nie spotkał się nawet z cieniem oporu. Kontrolował Nowy Orlean w pełnym tego słowa znaczeniu, a jego żądania zawsze były spełniane. Tak miało być i tym razem. W zamian za odstąpienie od zniszczenia dziedzictwa Keiry zażądał jej samej... To emocjonująca, pełna dramatycznych zwrotów historia o dwóch silnych osobowościach. Niezależna i niepokorna piękność oraz bezlitosny tyran wymagający całkowitego posłuszeństwa przecież w żaden sposób nie mogą być razem! Bo gdy do gry wchodzą pożądanie, nienawiść i nieugięta wola, katastrofa wydaje się nieunikniona. On żąda absolutnego poddania. Ona nie zamierza spełnić jego rozkazu. Ich każde kolejne spotkanie, słowo czy dotknięcie nakręca spiralę adrenaliny i ekstazy. Prędko się przekonasz, jak magnetycznym afrodyzjakiem jest władza. I jak bardzo kosztowna może być wolność. Zobaczysz, że nie da się zbudować niczego trwałego, brodząc w sieci kłamstw...


     To moje pierwsze spotkanie z autorką Meghan March i jej bohaterami. Mount miał być brutalnym, bezwzględnym władcą, a ona odważną kobietą z niesamowitym temperamentem. W zderzeniu obu tych światów miały lecieć iskry, a jak było w rzeczywistości?
     Obecnie na rynku wydawniczym mamy do wyboru wiele książek. Romanse, erotyki, powieści obyczajowe, kryminały, thrillery, sensacje. Czego tylko dusza zapragnie, dlatego też od książki "Król bez skrupułów" oczekiwałam sporo, szczególnie po zapoznaniu się z takim dobrym opisem. A co w niej mamy? Keira to kobieta po przejściach, straciła męża w podejrzanym wypadku, jednak jego brak nie jest dla niej zbyt wielką tragedią. Wiedziała o jego zdradach i podejrzanych interesach, dlatego też chciała wziąć z nim rozwód. Jego śmierć uwolniła ją od mężczyzny, ale nie od jego długów. Destylarnia, którą prowadzi znajduje się w najtrudniejszej sytuacji od lat, a dług, który jej były mąż zaciągnął jest nie do spłacenia, w dodatku zaciągnięty u jednego z najgroźniejszych, najbrutalniejszych i bezwzględnych samozwańczych władców miasta. Lachlan Mount nie zapomniał o straconych pieniądzach i teraz Keira będzie musiała go spłacić w najmniej oczekiwany sposób.  Po lekturze mam mieszane uczucia, bo z jednej strony konkretna, dynamiczna i wartka akcja, która wprawia czytelnika w niesamowity nastrój oczekiwania na więcej, a z drugiej strony mamy bohaterów bez charakteru i wyrazu, bo ich opisy, relację są praktycznie pominięte. Akcja okrojona tylko do "momentów" i dostajemy krótkie wstawki fabularne aby lepiej zrozumieć kontekst zdarzeń i tyle. Dwieście stron leci niewiadomo kiedy. Znajduje w tej powieści dużo podobieństw do serii Konsekwencje Aleathy Romig i "Sexy Bastard.Cash". Podobne motywy w obu książkach, sprawiają, że czytałam z ciekawością, jak tym razem książka mnie zaskoczy, bo nie ukrywam widziałam w niej duży potencjał. Najbardziej brakowało mi tutaj tego opisywanego brutalnego króla i władcy.  Bo Lachlan sam w sobie momentami był bardziej śmieszny niż groźny, a jego postać była kluczowa w tej książce. Poza tym, książka nie jest zła. Do poczytania przed snem, rozbudza wyobraźnię i przyprawia o rumieńce na twarzy. Klimat jest, styl autorki dobrze się czyta, więc książkę dosłownie się pochłania. Sądzę, że po kilku tajemniczych wydarzeniach, które były wspomniane w tym tomie, to akcja rozkręci się dopiero w części drugiej. Mam taką cichą nadzieję, że następny tom zmiażdży mnie jako czytelnika i zmienię moje zdanie o tej serii, bo teraz jedynie co mnie kusi to czysta ciekawość wynikająca z intrygującego zakończenia tej powieści.
     Nie jest to zła książka, myślę, że dla fanów gatunku będzie to przyjemność, ale dla tych, którzy oczekują czegoś więcej, lubią mieć rozbudowany świat i dobrze poznać się z bohaterami to jednak nie jest dobry czytelniczy wybór. Jeśli lubisz przygody, sprawdź sam!


Za możliwość przeczytania tej książki dziękuję wydawnictwu Editio Red!

wtorek, 19 lutego 2019

[320] PRZEDPREMIEROWO Kristen Ashley - IDEALNY MĘŻCZYZNA


Kristen Ashley - IDEALNY MĘŻCZYZNA

Wydawnictwo Akurat 2019
Przekład: Anna Lisowska
Ocena: 9/10

Cztery lata temu Mitch Lawson wprowadził się do mieszkania naprzeciwko Mary Hanover, a ona od pierwszego wejrzenia zakochała się w wysokim, przystojnym i świetnie ubranym detektywie. Wie, że Mitch nigdy nie odwzajemni jej uczucia, jest przecież z innej ligi. Co nie zmienia faktu, że to mężczyzna jej marzeń. Niespodziewanie Mara zostanie opiekunką dwojga dzieci, a detektyw zaoferuje swoją pomoc… choćby w postaci cudownego masażu stóp. Mara pamięta o tym, kim jest i skąd pochodzi. Ma bolesną świadomość, że Mitch jest po prostu dla niej za dobry. On jednak uważa inaczej; spróbuje przekonać Marę, żeby odcięła się od swojej przeszłości. Chciałby stworzyć z nią rodzinę, ale odkryje, że musi chronić ją przed zupełnie nieoczekiwanymi zagrożeniami i groźnymi przestępcami, którzy będą próbować ich rozdzielić.


     Mężczyzna marzeń, czyli cykl książek stworzonych przez Kristen Ashley, w którym to ukazuje idealnych, upragnionych i cudownych mężczyzn wprost z sekretnych marzeń wszystkich kobiet. Jaki typ tym razem przedstawiła?
     Mitcha mieliśmy już okazję poznać w poprzednich tomach. Teraz jednak posiada sto procent naszej uwagi. Mara to prosta kobieta, pracująca ciężko na siebie, swoje nowe życie i spełnianie marzeń. Wyrwała się z trudnego środowiska i pełna nadziei na lepsze jutro pragnie zastąpić dobrych rodziców dla dzieci swojego kuzyna. Potajemnie podkochuje się w swoim sąsiedzie, nie jest świadoma jego uczuć, jednak kiedy w ich świecie pojawiają się niewinne, skrzywdzone dzieci, jej uczucia zostają umocnione. Mitch okazuje się cudownym mężczyzną, nie tylko daje jej oparcie, służy męską pomocą, ale też pragnie za wszelką cenę ochronić jej rodzinę. To naprawdę piękna historia, która pozwala nam uwierzyć w siebie, ukazując jednocześnie jak bardzo nasze postrzeganie świata ma wpływ na to co się wokół nas dzieje. Mara była osobą strasznie zamkniętą w sobie, blokowała swoje uczucia i emocje, a głównie dzięki detektywowi stopniowo otwierała się na ludzi. W tej powieści znajdziecie ogromną ilość cudownych wydarzeń, które wzruszą Was do łez. Kiedy w książkach, takich jak ta, pojawiają się postacie dziecięce, wszystko się zmienia. A fabuła nabiera innego, bardziej poważnego tonu. Nie jest to typowy romans, do których obecnie jesteśmy przyzwyczajeni. Tutaj losy bohaterów toczą się swoim wolnym, życiowym tempem. To właśnie dlatego lektura tej historii sprawiła mi ogromną przyjemność i sądzę, że i Wam przypadnie do gustu. Prawdziwe życie, realna historia tworzenia związku, relacji i zakładania rodziny, która jest inna niż wszystkie. To co w tej części stworzyła Kristen Ashley jest zdecydowanie sto razy lepsze od tomu pierwszego. Tutaj dostajemy dawkę emocji, które nie są wynikiem sensacyjnych zwrotów akcji jak z filmu, a pochodzą z prostych, życiowych perypetii i dylematów. Polecam Wam tę pozycję z całego serca i nie musicie się martwić tym, że nie znacie poprzednich tomów, bo akcja poprowadzona jest tak, aby nie było to konieczne. Nie żałuję czasu poświęconego na tę książkę. Pomimo, że lektura lekka i przyjemna, sprawia, że rozpoczynamy myśleć nad wartością życia i rodziny. Ulotnością krótkich chwil, które możemy spędzić w gronie najbliższych ludzi i tym, że czasem nawet największe mury mogą runąć jeśli tylko bardzo kogoś kochamy.
     To cudowna opowieść o roli rodziny, trudach dojrzewania w złym środowisku i pragnieniu zmiany swojego życia. Autorka pokazuje jak wiele zależy tylko i wyłącznie od nas. Mam nadzieję, że skusicie się na tę powieść, bo zdecydowanie jest warta uwagi!




Za możliwość przeczytania tej książki dziękuję Wydawnictwu Muza!

[319] Kristen Ashley - TAJEMNICZY MĘŻCZYZNA


Kristen Ashley - TAJEMNICZY MĘŻCZYZNA
Wydawnictwo Akurat 2018
Przekład: Anna Lisowska
Ocena: 7/10


Popijając drinki z przyjaciółkami w modnym klubie, Gwendolyn Kidd spotyka mężczyznę swoich marzeń. Zaprasza go do domu, spędzają razem noc, ale rano Tajemniczy Mężczyzna znika bez śladu – tylko po to, by kolejnej nocy znów pojawić się w jej sypialni. Gwen pozwala mu zostać, w nadziei, że przelotny romans zamieni się w coś poważniejszego. Mijają tygodnie i miesiące cudownych nocnych uniesień, a ona wciąż nawet nie zna jego imienia, nie wie, kim jest, ani nawet jak dostaje się w nocy do jej mieszkania. W życiu dziewczyny zaczynają dziać się niepokojące rzeczy: Gwyn wpada w oko przystojnemu przywódcy bandy motocyklistów, zwraca też na siebie uwagę bezwzględnych gangsterów. Jakby tego było mało, zaczyna się nią interesować pewien czarujący policjant z Denver. Wtedy do akcji wkracza Tajemniczy Mężczyzna. Czy jednak odsiecz nie przybędzie za późno?

     "Tajemniczy mężczyzna" to tom pierwszy z cyklu Mężczyzna Marzeń, opowiada historię sensacyjno-miłosną, która przenosi czytelnika w mroczny, lekko idealistyczny świat pełen smutku ale i miłości.
     W tej historii poznajemy Gwendolyn, to typowa kobieta lubiąca dobre ubrania i marząca o swoim tajemniczym mężczyźnie, który odwiedza ją tylko i wyłącznie nocą. Dziwny, niecodzienny układ, który trwa półtora roku, staje się dla niej uzależnieniem i jedyną szansą na miłość. Kiedy dziewczyna zostaje wplątana w ogromne problemy swojej siostry Ginger, trafia w złe i groźne towarzystwo, które zrobi wszystko by odnaleźć i zemścić się na jej siostrze. Wtedy pojawia się on, Hawk. Facet, który okazał się być jej tajemniczym, wymarzonym mężczyzną. Jest zaskoczona i jednocześnie oburzona tym, w jaki sposób ją traktuje. Dochodzą jeszcze plotki i pomówienia, które znacząco wpłyną na całą akcję. Autorka serwuje nam w tej powieści mnóstwo sensacyjnych momentów, wybuchy, strzelaniny i porwania. To wszystko przeplata jest słodkimi chwilami naszych głównych bohaterów, którzy uczą się ze sobą żyć. Pełna napięcia lektura, która w ogólnej ocenie jest lekką i przyjemną opowieścią o nietypowej miłości i spełnianiu marzeń. Chwile grozy pozwalają zrozumieć jak łatwo wplątać się w niebezpieczne sytuacje, niekoniecznie wynikające z naszych własnych działań. Minusami tej książki są drobnostki, które sprawiały, że momentami byłam zdziwiona, że dzieją się takie rzeczy. Na przykład to, że każdy przedstawiciel płci męskiej w tej powieści próbował poderwać Gwen. W pewnym momencie to po prostu drażniło mnie i zniechęcało do dalszej lektury. Sama postać Gwendolyn zostawia dużo do życzenia, brakuje jej charakteru i była zbyt infantylna. Ostatnią wadą są irytujące powtórzenia w dialogach. Jakby bohaterowie nie potrafili mówić niczego innego, niż to, co przed chwilą usłyszeli. Przypominają mi się stare telenowele, w których również mieliśmy podobny sposób wypowiedzi, w stylu "-chodź! -chodź? -no tak, chodź, nie rozumiesz? ...", jakby zdarzyło się to raz, czy dwa nie było by problemu, a uwierzcie mi, że było to praktykowane przy każdej wypowiedzi. Poza tymi rzeczami, w ogólnym rozrachunku, książka spełnia swoje zadanie, sprawia przyjemność, pozwala wgłębić się w akcję i zapomnieć o codzienności. To pełna sensacji, pasji i namiętności opowieść o niebezpiecznym życiu, trudnych wyborach i sile rodzinnych więzi. Jeśli nie macie zbyt wyszukanego gustu czytelniczego, ta historia zdecydowanie może Was porwać.
     Jeśli macie ochotę na przygodę, może nie w idealnym świecie, ale z super bohaterskim facetem, który może okazać się Waszym mężczyzną marzeń, to ta książka jest dla Was.



Za możliwość przeczytania tej książki dziękuję Wydawnictwu!

poniedziałek, 18 lutego 2019

[318] Helen Fielding - BRIDGET JONES. W POGONI ZA ROZUMEM


Helen Fielding - BRIDGET JONES. W POGONI ZA ROZUMEM
Wydawnictwo Zysk i S-ka 2014
Przekład: Aldona Możdżyńska-Biała
Ocena: 8/10

W drugiej części swoich przygód Bridget Jones, ikona współczesnej wyobraźni, model kobiety naszych czasów z kieliszkiem chardonnay w dłoni, przestaje być „uczuciowym pariasem”, czego się dotąd obawiała, i… trafia do więzienia! Bridget, obecnie prawie już była singielka poszukująca miłości, nadal co prawda zmaga się z problemami w życiu uczuciowym i zawodowym oraz nadwagą i skłonnością do zbyt dużej ilości wypijanych kieliszków wina, ale ma wreszcie nadzieję na trwały związek z Markiem Darcym i teraz odkrywa uroki wspólnego życia z mężczyzną swoich marzeń. Tyle że sprawy nieco się komplikują, kiedy Bridget, zmęczona codziennymi relacjami męsko-damskimi, ulega porywowi chwili i leci z przyjaciółką na „hippisowską” wycieczkę do Tajlandii, żeby – jak mówi – odnaleźć samą siebie i przeżyć duchowe oświecenie. Zamiast tego jednak niesłusznie posądzona o przemyt narkotyków, trafia do tajlandzkiego więzienia… Bridget Jones: W pogoni za rozumem to niezwykle dowcipny, ale i pełen ciepła obraz współczesnego świata, w którym po raz kolejny niezwykła bohaterka próbuje znaleźć odpowiedź na z pozoru proste pytanie: „Jak żyć?”.


     Kolejna część niezmiennie zabawnej Bridget Jones. Nadal nieustannie próbuje znaleźć receptę na szczęście i miłość, jednak im bardziej się stara, tym gorzej to jej wychodzi. Cała Bridget! Komiczne perypetie, lekkie niebezpieczeństwo, no i ten Mark Darcy, którego w jednej chwili się i kocha i nienawidzi!
     Życie Bridget przed byciem w związku nie należało do łatwych. Trudności z organizacją czasu, zbyt duża ilość wypitego alkoholu, za mało aktywny tryb życia i ciągle krzycząca, duża liczba na wadze skutecznie deprymowały Bridget. Jej życie się zmieniło, kiedy na horyzoncie pojawił się Mark Darcy, bohater, królewicz na białym koniu, miłość jej życia. Nie sądziła jednak, że życie w związku jest bardziej wymagające zaangażowania niż bycie singlem. Zazdrość, obojętność i brak rozmów, sprawiają, że coraz mocniej oddala się od miłości życia. Aby zapanować nad swoim losem postanawia wybrać się w podróż do Tajlandii, żeby było ciekawiej dla czytelnika, nie tak łatwo i szybko z niej wróci. Kolejne perypetie, przezabawne sytuacje i dialogi, które momentami są tak żenujące, że aż śmieszne. Komedia w wydaniu Bridget trwa i ma się dobrze. Do długiej listy jej problemów ponownie dołączy jej były szef, problemy z matką i samą sobą. Autorka w świetny sposób pokazuje nam, że czasem kiedy bardzo, bardzo chcemy zapanować nad wewnętrznym i zewnętrznym chaosem, który nas otacza, nie dostrzegamy sygnałów ostrzegawczych, które życie nam wysyła i zdecydowanie łatwiej dajemy się oszukać i wykorzystać. To typowo kobieca książka, w której znajdziemy myśli i postanowienia Bridget, ale i sporo refleksji nad życiem, samotnością i mocnym pragnieniem miłości.  Lekka i sprawiająca wiele frajdy książka, ani na chwilę, nie pozwoli Wam poczuć znużenia, ale zdecydowanie nie jest to lektura dla chcących przeżyć niesamowitą moc wrażeń. To pozycja, z którą albo się polubicie lub nie. Ja mocno utożsamiam się z Bridget i mam do niej wielki sentyment. Nie wyobrażam sobie, że jej losy mogłyby wyglądać inaczej. Daje nam sporą dawkę motywacji do realizacji swoich marzeń i udowadnia, że czasem kłody rzucane nam pod nogi są po to, abyśmy mogli się po nich wspinać w górę. Pozytywna książka ze świetną postacią pierwszoplanową, która jest niepowtarzalna i niezastąpiona.
     Jeśli pokochaliście kultowy "Dziennik Bridget Jones" to "W pogoni za rozumem" porwie Was równie mocno. Chyba nie czytałam lepszej powieści romantyczno-komediowej, a postać Bridget zaskakuje mnie za każdym razem kiedy mam z nią do czynienia. 


Za możliwość przeczytania tej książki dziękuję wydawnictwu Zysk i S-ka!

Cytatowy poniedziałek - odsłona 165 "Oskarżyciel" Whitney Gracia Williams



"Każdy, kogo kiedyś uważałem za przyjaciela, stał się moim wrogiem, a słowo "zaufanie" wymazano z mojego słownika". 

"Gdyby prawda miała coś zniszczyć albo niepotrzebnie kogoś zranić, to uważam, że mam prawo ją zataić". 

"Choć bardzo się staram udawać, że moje serce wcale nie zostało zdeptane, wątpię, aby ten dręczący ból w piersi kiedykolwiek ustąpił".

piątek, 15 lutego 2019

[317] Katrine Engberg - STRÓŻ KROKODYLA


Katrine Engberg - STRÓŻ KROKODYLA
Wydawnictwo Zysk i S-ka 2019
Przekład: Elżbieta Frątczak-Nowotny
Ocena: 8/10


Przesycony atmosferą starej Kopenhagi, pełen zaskakujących zwrotów akcji thriller o skutkach pomieszania fikcji z rzeczywistością. Pewnego dnia wczesnym rankiem starszy pan, Gregers Hermansen, idzie wyrzucić śmieci w nieco zaniedbanej kamienicy w centrum starej Kopenhagi. Na jednym z pięter zauważa uchylone drzwi. Zaniepokojony zagląda ostrożnie do środka, nagle potyka się i upada. Kiedy dochodzi do siebie, dociera do niego, że leży na zakrwawionym ciele młodej dziewczyny, która wynajmowała jedno z mieszkań wspólnie z współlokatorką. Tak zaczyna się koszmar mieszkańców kamienicy. Śledztwo w sprawie tajemniczego i z pozoru pozbawionego motywów mordu prowadzi dwoje policjantów z kopenhaskiego wydziału zabójstw, inspektorzy Jeppe Korner i Anette Werner. Wkrótce okazuje się, że mieszkająca w tej samej kamienicy właścicielka domu, Esther de Laurenti, pisze kryminał, w którym ofiara dziwnie przypomina zamordowaną dziewczynę. Policjanci stają przed nie lada zagadką do rozwikłania, tym bardziej, że tropy mnożą się i prowadzą w nieoczekiwanych kierunkach. Czy klucz do rozwiązania tajemnicy tkwi w przeszłości właścicielki domu? Dlaczego napisana przez nią powieść tak inspiruje mordercę?


      Niepozorna książka, która zupełnie mnie zaskoczyła - i to pozytywnie, wprowadzająca lekki niepokój i zachęcająca do czytania kolejnych rozdziałów. Z całą pewnością nie będziecie się przy tym tytule nudzić.
     Kiedy w jednej z Kopenhaskich kamienic dochodzi do brutalnego morderstwa młodej lokatorki do akcji wkraczają policjanci: Jeppe Kørner i Anette Werner. To właśnie oni, będą kluczowymi postaciami, które zajmą się sprawą, ale i poznamy ich życie osobiste. Wymieniona już kamienica jest własnością Esther de Laurenti, aspirującej pisarki, która marzy o wydaniu własnego kryminału, jednak kiedy na jaw wychodzi to, że ktoś, w jej domu, zamordował dokładnie w ten sam sposób, w jaki opisała w swoim szkicu książki, sprawa znacząco się komplikuje. Już wiele razy zetknęłam się z historią, w której to ginie ktoś dokładnie tak jak w nowo powstałej lub powstającej powieści, to częsty motyw, dlatego też z pewnym sceptycznym podejściem zgłębiałam tę książkę. Nie miałam jednak podstaw, aby bać się nudy i martwić, że powieść mnie nie wciągnie. Wielowątkowość i tajemnica, to dwie główne cechy tej powieści, które tak działają na czytelnika, że nie można się od tej książki oderwać. Mroczny klimat i enigmatyczna atmosfera wprowadzają dodatkowy dreszczyk emocji, co sprawia, że lektura staje się jeszcze większą przyjemnością. Wiele faktów, które z każdą stroną zostają wyjaśnione, albo jeszcze bardziej skomplikowane, fabuła, która wydaje się już przejrzana, my jesteśmy pewni, że wiemy kto jest za co odpowiedzialny, aż tu się okazuje całkowicie coś innego. Autorka ciekawie manewruje akcją w ten sposób, aby dostarczyć czytelnikowi jak najwięcej emocji i wrażeń. Sprytnie poprowadzona narracja z kilku stron daje nam pełen obraz sytuacji, co bardzo pomaga odnaleźć się w lekturze, a w takich kryminałach to, moim zdaniem, podstawa. Nie ma obawy, że czegoś nie zrozumiemy lub pogubimy się w najważniejszej chwili. Dodatkowy plus daję za delikatny wątek życia prywatnego policjantów. Nie wiem dlaczego, ale lubię w tym gatunku mieć taką chwilę wytchnienia w postaci lekkiego obyczajowego wątku, który pozwala spojrzeć na policję jako na zwykłych ludzi, którzy poza pracą mają również inne życie. Książka idealna dla fanów lekkich kryminałów.
     Jestem zadowolona z lektury tej powieści, myślę, że i Wy nie macie się czego obawiać. Nie jest to brutalny, ciężki kryminał, którego lepiej nie czytać nocą, a dobrze wymyślona i zaplątana, dynamiczna akcja która może spodobać się szerszemu gronu czytelników. 


Za możliwość przeczytania tej książki dziękuję wydawnictwu Zysk i S-ka!

czwartek, 14 lutego 2019

Milcząca ofiara - Zapowiedź Zysk i S-ka!

"Milcząca ofiara", która zadebiutuje na księgarskich półkach już 4 marca, to gotowy scenariusz serialu. Trzy narracje, rozgrywające się w różnych czasach i okolicznościach, prowadzące do rozdrapania starej rany. Przeszłość, powracająca mimo woli, stanie się tak namacalna, że aż bolesna. Idealne życie, skrywające pod powierzchnią to, o czym lepiej byłoby na zawsze zapomnieć.

Emocjonujący thriller psychologiczny o mrocznych rodzinnych sekretach, o których lepiej byłoby zapomnieć… Emma jest kochającą żoną, oddaną matką i… mimowolną zabójczynią. Przez kilka lat ukrywała zwłoki swojego nauczyciela, który ją uwiódł, gdy była nastolatką. Ten sekret mógłby pozostać nadal ukryty, gdyby tylko jej życie było mniej perfekcyjne. Awans męża Emmy, Alexa, oznacza jednak, że wraz z małym synkiem będą się mogli przeprowadzić do większego domu. A ponieważ starą posiadłość trzeba sprzedać, Emma stwierdza, że nie może wyjechać pozostawiając za sobą ciało – ostatni ślad swojej zemsty... Tyle że... Gdy wraca do płytkiego grobu w ogrodzie, odkrywa, że jest pusty. Zwłoki zniknęły. Spanikowana wyznaje wszystko mężowi. Ale to tylko początek historii. Wkrótce Alex odkryje wiele szczegółów związanych z przeszłością żony i spraw, o których wolałby wiedzieć wcześniej. A o innych wolałby nie wiedzieć w ogóle…

„Powieść, która wciąga i trzyma w napięciu do ostatniej strony. Historia opowiedziana z perspektywy trojga bohaterów w kilku płaszczyznach czasowych oznacza, że do końca nie wiemy, kto mówi prawdę, komu zaufać i na czym stoimy – aż do niesamowitej kulminacji, która zadowoli absolutnie każdego czytelnika. Wspaniały thriller psychologiczny!”.
John Marrs, autor Dopasowanych

Ja czekam niecierpliwie, a Wy?

wtorek, 12 lutego 2019

[316] Helen Fielding - DZIENNIK BRIDGET JONES


Helen Fielding - Dziennik Bridget Jones 
Wydawnictwo Zysk i S-ka 2014
Przekład: Zuzanna Naczyńska
Ocena:10/10


Ta książka sprawi, że polubisz się dokładnie za te cechy, których najbardziej się u siebie wstydzisz. A ponadto w trakcie lektury będziesz co rusz wybuchać śmiechem i wykrzykiwać: „Bridget Jones to ja!”. Poznajcie Bridget Jones: singielkę trochę po trzydziestce, która jest pewna, że wszystko się ułoży, jeśli tylko: straci na wadze trzy kilogramy, przestanie palić, osiągnie wewnętrzną równowagę. Bridget stara się odnieść w życiu sukces albo przynajmniej utrzymać się na powierzchni. Za każdym razem, gdy jej plany biorą w łeb, Bridget daje radę się pozbierać, szuka pociechy w życiu towarzyskim i mówi sobie, że wszystko będzie dobrze już rankiem, kiedy to jej życie będzie inne, wolne od alkoholu, zbędnych kalorii i emocjonalnych popaprańców. Oto pełna humoru kronika zdarzeń jednego roku z życia druzgocąco samokrytycznej Bridget Jones, roku, w którym Bridges postanawia: zmniejszyć obwód swoich ud o cztery centymetry, chodzić na siłownię trzy razy w tygodniu nie tyko po to, by kupić kanapkę, i stworzyć sensowny związek z odpowiedzialnym mężczyzną.



     Bridget Jones chyba nie trzeba nikomu przedstawiać. To kultowa postać literacka i filmowa, z którą utożsamić się może wiele kobiet. Helen Fielding najlepiej zakreśliła wiele damskich problemów, z którymi walczą kobiety w każdym wieku. Pełna humoru, ale i momentami przykrych zdarzeń książka, która zmieni Wasze życie.
     "Dziennik Bridget Jones" miałam okazję przeczytać dobre naście lat temu w pierwszym, różowym wydaniu. Dzięki uprzejmości wydawnictwa Zysk i Ska mogę Wam pokazać zupełnie odświeżony wygląd i zrecenzować tę powieść, której treść przez lata jest taka sama. Jones to stereotypowa angielka, kobieta bezpośrednia, nadużywająca alkoholu i uwielbiająca papierosy. Nieustannie walczy z nadmiarem kilogramów i samotnością, którą coraz bardziej odczuwa. Jednak co zrobić, jeśli wokół pojawiają się faceci, którzy okazują się emocjonalnymi popaprańcami? Życie Bridget to seria niefortunnych zdarzeń oraz dobra komedia romantyczna w jednym. Patrząc na jej postać z innej strony możemy zauważyć, że Helen Fielding umyślnie komplikuje jej życie w taki sposób, żeby czytelnika zmotywować do działania, bo pokazuje nam, że nawet z najgorszego życiowego dołka można się podnieść i z głową w górze iść przez świat. A uwierzcie mi, że wśród przygód Jones znajdziecie wszystko, od nieudolnych prób przygotowywania obiadu, swatania przez matkę, flirt z własnym szefem i ratowanie rodzicielki z rąk policji. Jest to również bardzo życiowa książka ukazująca pragnienie miłości i bezpieczeństwa, czasem wydawać się może, że jest pokazywana w krzywym zwierciadle. Helen Fielding nie żałowała czytelnikowi komicznych i zabawnych sytuacji, które były równie nieprzewidywalne co sama Bridget. Perypetie Jones przyprawią Was o łzy śmiechu ale też mogą nas zasmucić, bo momentami los nie był dla głównej bohaterki życzliwy. Mam duży sentyment do tej historii i dlatego też moja ocena jest mocno pozytywna, uważam też, że książka ma w sobie również pewną ponadczasową wartość, bo pomimo tego, że pierwszy raz czytałam ją jako nastolatka, to teraz, po ponownym przeczytaniu zdanie o tej powieści mam takie samo, a może i nawet bardziej pozytywne. To sprawia, że każda osoba niezależnie od wieku i płci znajdzie w niej coś dla siebie, czy to w postaci odpowiedzi na jakieś życiowe trudności czy też ogólną przesłankę jak żyć, czego nie robić, w jaki sposób walczyć o swoje, gdzie znajdować motywację do tego aby się nie poddawać.  Typowy brytyjski humor sprawia, że cała ta powieść jest niesamowita, już się cieszę na możliwość przeczytania kolejnych części, bo dalszych przygód Bridget Jones nie znam z książek a jedynie z filmów, a sami wiecie, że często film a książka zdecydowanie od siebie się różni.
     Historię Bridget powinien znać każdy, jest to świetna książka, obok której nie można przejść obojętnie. Pozytywna, zabawna i świetna opowieść o tym, że pragnienie miłości może przysłonić nam obraz rzeczywistości i zaburzyć pewną harmonię, którą wcześniej wypracowaliśmy. Polecam Wam tę książkę całym sercem!


Za możliwość przeczytania tej książki dziękuję wydawnictwu Zysk i S-ka!

Archiwum bloga