sobota, 30 czerwca 2018

[226] Helena Hunting - PUCKED


Helena Hunting - PUCKED
Wydawnictwo Szósty Zmysł 2018
Przekład: Magdalena Siewczyńska-Konieczny
Ocena: 7/10


Mając za przyrodniego brata słynnego zawodnika NHL, Violet Haall doskonale wie, jak wiele gwiazd hokeja posiada reputację playboya. Dlatego nie jest zainteresowana legendarnym kapitanem drużyny, Alexem Watersem, ani jego ładniusią, poobijaną buźką i twardym jak skała sześciopakiem na brzuchu. Jednak kiedy Alex zmienia błędne przeświadczenie Violet dotyczące niskiego poziomu intelektualnego u hokeistów, staje się dla niej kimś więcej niż tylko gorącym ciałem z pasującą do niego twarzą. Cierpiąc z powodu pomyłki w ocenie, Violet odkrywa jak dobrze Alex radzi sobie z kijem hokejowym, który ma w spodniach. Wierzy, że magiczna, pełna orgazmów noc z Alexem jest właśnie tym, czym jest: jednorazową przygodą. Jednak Alex zaczyna do niej wydzwaniać, pisać SMS-y i e-maile oraz wysyłać ekstrawaganckie i dziwaczne prezenty. Nagle zbyt trudno jest go ignorować, a jeszcze trudniej nie lubić. Problem w tym, że media przedstawiają Alexa jako stuprocentowego podrywacza, a Violet nie ma ochoty brać udziału w jego grze.



     "Pucked" to świetna książka, łącząca świat sportu i miłości. Jest to pierwszy tom serii Pucked wprowadzający nas czytelników w hokejową rzeczywistość, pełną męskiej brutalności i niesamowitej woli walki.
     Poznajcie Alexa Watersa i Violet Hall, żadne z nich nie jest w stanie wyobrazić sobie, że mogą być ze sobą - do czasu. Jeden mecz hokeja, na którym Violet się pojawiła zmienił wszystko. Początkowo przygodny romans przekształca się w coś poważniejszego. Zabawne dialogi oraz dużo komicznych scen wprowadzają potrzebną lekkość w tej książce. Autorka w zgrabny sposób przedstawia czytelnikowi hokejowy świat, o którym w książce czytam pierwszy raz. To dodatkowo sprawia, że cała akcja wydaje się dość oryginalna, chociaż sam wątek miłości, romansu pomiędzy bohaterami taki nie jest. Cóż, taki los romansów. Nowością jest natomiast to, że Helena Hunting w inny sposób wykreowała postać Alexa, pomimo tego, że jest niesamowicie przystojny, jest również oczytany, inteligentny i - co ważne - nie jest do końca takim kobieciarzem, za jakiego uważają go media i całe jego sportowe otoczenie. Myślę, że książka ta udowadnia, że stereotypy są mocno krzywdzące, a wszystkie plotki i domysły, które nie zostaną w porę sprostowane czy wyjaśnione niestety ale będą brane za prawdę. Po tych wszystkich plusikach, muszę zaznaczyć, że książka nie do końca porwała mnie tak, jak tego oczekiwałam. Sądzę, że nie był to zmarnowany czas, i z chęcią sięgnę po kolejne części, ale czegoś mi tutaj brakowało. Chociaż, jeśli się dobrze zastanowić, to ja mam tak często w przypadku pierwszych tomów. Dlatego zdecydowanie daję szansę tej serii głównie poprzez głównego bohatera. Violet momentami stawała się mało poważną i dziecinną kobietką, która swoim zachowaniem pokazywała, że nie potrafi mieć swojego zdania. Jak to w każdej książce bywa, są strony pozytywne i negatywne, ale ja już swoją opinię wyrobiłam, a teraz czas na Ciebie!
     Myślę, że lektura tej książki zaspokoi głód czytelniczy niewymagających osób. Książkę czyta się szybko, łatwo i przyjemnie. Wątek miłosny wzbogacony oprawą sportową to coś co ostatnio bardzo mi pasuje, więc jeśli Ty masz podobnie, to nie powinnaś/powinieneś żałować czasu spędzonego z tą książką.




Za możliwość przeczytania tej książki dziękuję Wydawnictwu Szósty Zmysł!

3 komentarze:

  1. Nie odrzucam wszystkich erotyków, bo czasem jest chęc pprzczytania ich i nawet zamówiłam "bossmana" wczoraj. Ale o pucked słysząłam rózne opinie i nie jestem przekonana. :(
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. „Szybko, łatwo i przyjemnie” jest to idealne podsumowanie, jeśli chodzi o tę pozycję, chociaż czasem wydawało mi się, że była za „lekka”.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za komentarz.
Pozdrawiam i zapraszam ponownie!

Archiwum bloga