czwartek, 23 listopada 2017

[158] PRZEDPREMIEROWO Jonas Winner - MURDER PARK. PARK MORDERCÓW

Jonas Winner - MURDER PARK. PARK MORDERCÓW
Wydawnictwo Initium 2017
Przekład: Agnieszka Hofmann

Ocena: 9/10

Zodiac Island − samotna wyspa u wybrzeży USA, smagana wiatrem i falami wzburzonego morza. A na niej park rozrywki: dwanaście tematycznych sektorów poświęconych znakom zodiaku. Cukrowa wata, rozbawione rodziny, diabelski młyn, kolejka górska, strzelnice. I maniakalny morderca, który szczególnie upodobał sobie młode kobiety. Mija dwadzieścia lat. Park, zamknięty po serii brutalnych morderstw, ma zostać ponownie otwarty. Wesołe miasteczko ze znakami zodiaku zmienia się w upiorny skansen słynnych zabójców i zbrodni, które wstrząsnęły światem. Manager parku zaprasza na długi weekend starannie wyselekcjonowaną grupę: ludzi mediów i tych, którzy pamiętają to miejsce sprzed dwóch dekad. Dwunastka wybrańców przybywa na wyspę, na której straszą jeszcze zardzewiałe karuzele. Ostatni prom odpływa. Nadciąga sztorm. Urywa się łączność. Zaczynają się dziać dziwne rzeczy. A do tego te upiorne pogłoski, że prawdziwy morderca nie został skazany, że wciąż jest na wolności… Murder Park to mroczny thriller, w wyrafinowany sposób grający z klasyką gatunku. Jonas Winner sprytnie żongluje znanymi motywami, mając w zanadrzu niejedną niespodziankę. Nikt nie odgadnie, jak się zakończy upiorny weekend na wyspie.





   Jonas Winner kreując Murder Park, stworzył niesamowitą historię, która wciąga od samego początku, dodatkowo wprowadzając czytelnika w niezłą konsternację, która ciągnie się praktycznie od połowy książki do samego końca. Tutaj, w Parku Morderców, nic nie może być brane za pewnik i nic nie jest takie jakby się nam wydawało.
    Akcja rozpoczyna się od specyficznego wywiadu, który zostaje przeprowadzany z Paulem Greenlattem, młodym reporterem, jak się później okazuje to jest jeden z gości, którzy mają odwiedzić Zodiac Island, czyli wyspę, która dwadzieścia lat temu była wesołym miasteczkiem, jednak po trzech zabójstwach jego działalność została zawieszona. Organizator Murder Parku chcę wykorzystać wątek zabójstw do rozreklamowania nowo powstającego parku i w ten sposób pragnie zachęcić ludzi do odwiedzenia tego specyficznego miejsca. Do stworzenia dobrej opinii i materiału promującego park zostaje zaproszonych dwanaście osób, każdy z nich z innego znaku zodiaku, jednak wszyscy, bez wyjątku w jakiś sposób są związani z wyspą sprzed lat. Jedni mają burzliwe wspomnienia, tragiczne, bądź po prostu tam byli. Kiedy jednak docierają na miejsce, prom znika im z oczu, odcięci od rzeczywistości zaczynają czuć niepokój, a kiedy okazuje się, że nie działają ich telefony komórkowe i żadna łączność z hotelu na wyspie, rozpoczyna się koszmar, którego z pewnością nikt się nie spodziewa. Książka w genialny sposób łączy zwykły kryminał z thrillerem oraz z dużą dawką thrillera psychologicznego. Mamy tutaj sporo odniesień do psychiki człowieka, do tego jak wpływają na niego wspomnienia, które w nieodpowiedniej chwili wypływają z czeluści naszej pamięci. Dzięki zamieszczonym wywiadom z psychologiem, który angażował uczestników możemy poznać portrety psychologiczne każdej z osób żyjącej na wyspie, to dodatkowo wzmaga wyobraźnię czytelnika i zwodzi go do błędnej oceny całej sytuacji. Kiedy ginie coraz więcej osób, Jonas Winner ukazuje co dzieje się z ludźmi. Każdy podejrzewa każdego i rodzi się niejako atmosfera psychozy, gdzie nie wiadomo kto mówi prawdę, kto kłamie, z kim się przyjaźnić, a kogo unikać. Człowiek zatraca dobre cechy charakteru na rzecz tych mniej korzystnych. Autor we wspaniały sposób buduje napięcie, które nie opuszcza czytelnika ani na krok. Od pierwszej do ostatniej strony nieustannie zaskakuje nas niezwykle dynamiczną akcją i nieprawdopodobnymi zwrotami akcji. 
    Tę książkę polecam miłośnikom thrillerów, mocnych thrillerów, które zdecydowanie nie pozwolą Wam oderwać się od lektury choć na chwilę. Idealna pozycja dla tych, którzy lubią być wprowadzani w błąd i chcą poczuć mocny dreszczyk emocji!

3 komentarze:

  1. Uwielbiam thrillery, dlatego mam tę książkę na swojej półce. Mam nadzieję, że mi się spodoba. ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fabuła kojarzy mi się z "I nie było już nikogo", więc bardzo chętnie sięgnę po tę książkę. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Brzmi naprawdę ciekawie, ale początkowo nie mogłam wyobrazić sobie tego, co może powstać z takiego zarysu fabuły, dlatego zrezygnowałam z sięgnięcia po tę pozycję ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za komentarz.
Pozdrawiam i zapraszam ponownie!

Archiwum bloga