czwartek, 15 lutego 2018

[181] L.A. Casey - BRACIA SLATER. KEELA

L.A. Casey - BRACIA SLATER. KEELA
Wydawnictwo Kobiece 2018
Przekład: Sylwia Chojnacka
Ocena: 7/10

Przed Keelą jeden z najważniejszych dni w życiu – przeprowadzka. Pragnie zamieszkać z narzeczonym i chce, aby wszystko poszło jak z płatka. Jednak kiedy jesteś zaręczona z jednym z braci Slater, musisz być przygotowana na szaleństwo. Spontaniczny Alec jak zwykle nie myśli o konsekwencjach i wybiera niefortunny moment na niespodzianki. Rozpętuje się piekło. Nieproszeni goście. Alkohol. Kłótnie. Dzika namiętność. Wszystko, co kryje się pod jednym nazwiskiem – Slater. Keela musi podjąć bardzo ważną decyzję. Czy jest gotowa? Keela troszczy się o to, co kocha.


     Dzisiaj mam dla Was kolejną część przygód braci Slater. 
L.A. Casey po raz kolejny wydłużyła czytelnikowi przygodę z bohaterami serii Bracia Slater. "Keela" to dopełnienie drugiego tomu, w którym to poznajemy dalsze losy naszych ulubionych fikcyjnych charakterów.
      "Bracia Slater. Keela" jest to krótka historia, skupiająca uwagę czytelnika głównie na momencie przeprowadzki naszych głównych bohaterów z części drugiej. Keela i Alec postanawiają zamieszkać ze sobą w nowo zakupionym domu, jednak dziewczyna czuje, że coraz bardziej mężczyzna ją osacza, wszystko dzieje się zbyt szybko, a ona sama nie potrafi mu wyjaśnić swoich uczuć. To wszystko komplikowane jest przez przyjaciółki, które nie do końca rozumieją o co młodej kobiecie chodzi. Keela jest zmuszona walczyć z koszmarami, swoimi własnymi demonami związanymi ze strasznymi wydarzeniami, jednak odnajdzie bratnie dusze, które niezwykle mocno pomogą jej w kryzysowej sytuacji. Autorka, pomimo trudnej życiowej sytuacji Keeli, starała się jednak zachować optymizm bijący od wszystkich braci. Nie brakuje w tej części żartów, śmiesznych sytuacji, pikantnych zabaw i cudownych, miłosnych chwil. Casey skupia również uwagę na innych bohaterach, głównie na Kane'ie, który w ostatniej scenie staje się punktem zapalnym w umyśle czytelnika. Nie zdradzę Wam o co chodzi, mogę jedynie powiedzieć, że to sprawiło, że nie mogę się doczekać kolejnych części. Książka pokazuje nam, że przyjaciele i rodzina są bardzo ważni w naszym życiu. To właśnie oni mogą nas wspierać i ratować w potrzebie. Niepotrzebnym zabiegiem jaki wprowadziła w tym dopełnieniu L.A. Casey jest ponowne wplątanie wuja Keeli, którego poznajemy w drugim tomie. Sprawia to dziwne uczucie zamieszania i odwraca uwagę od głównych bohaterów, którzy powinni być w samym centrum. Pomimo kilku minusów, książka wypada całkiem dobrze. Myślę, że wyszła zdecydowanie lepiej niż dopełnienie tomu pierwszego, w którym akcja była przesłodzona i całkiem nie pasowała do charakterów stworzonych postaci. 
   Ogólna ocena na duży plus. Czekam z niecierpliwością na kolejne tomy i mam nadzieję, że będą równie dobre, jak nie lepsze jak te najświeższe. Jeśli jeszcze nie zapoznaliście się z losami braci Slater, to koniecznie to nadróbcie!




Za możliwość przeczytania tej książki dziękuję Wydawnictwu Kobiecemu!

3 komentarze:

Dziękuje za komentarz.
Pozdrawiam i zapraszam ponownie!

Archiwum bloga