niedziela, 27 września 2015

[30] Bret Easton Ellis - CESARSKIE SYPIALNIE

Bret Easton Ellis - CESARSKIE SYPIALNIE
Wydawnictwo Vis-à-vis/Etiuda 2011
Przekład: Marcin Barski

Ocena: 5/10

Bret Easton Ellis zasłynął skandalizującą powieścią „American Psycho” uznaną za największy skandal wydawniczy końca XX wieku w USA. Na jej podstawie powstał hollywoodzki film z Christianem Balem w roli głównej. Ellis napisał jednak znacznie więcej, a każda jego kolejna książka odbijała się szerokim echem nie tylko wświatku literackiej i filmowej elity ale także wśród zwykłych czytelników.Autor jest także uznanym scenarzystą i właśnie to hollywoodzkie doświadczenie stało się kanwą jego najnowszej powieści - „Cesarskich sypialni”. Mamy tu więc głównego bohatera, wiecznie pijanego, uzależnionego także od dragów i sexu scenarzystę, mamy świat przyjęć w świecie filmu, mamy chętne i gotowe na wszystko aktoreczki poszukujące jakiejkolwiek szansy by dostać się i oczywiście wygrać casting. Mamy brutalnych i bogatych, całkowicie bezwzględnych producentów. Mamy wreszcie zbrodnie i to popełniane z równym okrucieństwem jak w „American Psycho”.... A może to tylko scenariusz, hollywoodzki sen?  





        Przedstawiam Wam przykład książki, po której przeczytaniu mam dowód na to, że czasem nie warto wierzyć w zachęcające opisy fabuły książki na odwrocie. Niestety, zawiodłam się na tej książce po całości. Recenzja długością nie powala, ale nie chcę żeby mnie poniosło w krytyce :)
         Zachęcona niską ceną i zachęcającym opisem, po którym spodziewałam się wartkiej akcji (tym bardziej, że książka ma 156 stron), opisów blichtru i bardzo przystojnych ludzi oraz atmosfery czerwonego dywanu otrzymałam stek bzdur i najbardziej odrażające sceny, jakie przeczytałam w całej mojej karierze. Szczerze mówiąc nie łatwo mnie zbulwersować, czytałam czasem takie opisy brutalne i wręcz obrzydliwe, że myślałam, że już mnie nic nie zdziwi. A tutaj proszę, taka niespodzianka. Dobrze, ale wracając do fabuły. Poznajemy świat słynnego scenarzysty Clay'a, w którym przewijają się kobiety na jedną noc, gotowe zrobić wszystko po to aby otrzymać marną rolę w byle jakim filmie, poznajemy fałszywych przyjaciół, którzy czyhają aż głównemu bohaterowi powinie się noga. Opisy imprez - które opierają się tylko i wyłącznie na narkotykach i alkoholu - które w sposób szczególny nie wprowadzają niczego ważnego do całokształtu książki, jedyne są takim jakby przerywnikiem w przemyśleniach głównej postaci. Pojawia się również wątek gróźb i morderstw, który mógłby tu być genialną odskocznią od scenarzysty i jego życia, jednak wszystko zostaje stłamszone i ściśnięte w 156 stronach tak, że zbyt szybko wszystko się wyjaśnia i jednocześnie bardziej komplikuje. Czasem trudno było mi nadążyć i skupić się na aktualnej akcji. Niestety, zawiodłam się okrutnie!
        Cóż mogę powiedzieć więcej? Polecam każdemu, kto lubi "wyzwania" i ma ochotę poznać tę książkę po to aby ocenić ją samemu. Mam ochotę dodać tutaj fragment, który całkowicie oddałby ducha tej książki, ale wydaje mi się, że są tutaj czytelnicy poniżej osiemnastego roku życia i nie chciałabym niszczyć ich młodziutkiego, nienaruszonego umysłu.
 


Warto zapisać:
"Oto ktoś, kto próbuje pozostać młodym, bo wie, że liczy się tylko młoda powierzchowność. To element atrakcyjności: zachować młodość, gładkość, idealną powierzchowność, nawet wiedząc, że powierzchowność w końcu zwiędnie i że nie da się jej utrzymać na zawsze, korzystać, zanim data przydatności nie zacznie się zbliżać." (fragment powieści "Cesarskie sypialnie" Bret Easton Ellis)

6 komentarzy:

  1. A myślałam że to będzie raczej dokument o Hollywood.
    I tak nie siegnęłabym po tą książkę.

    Pozdrawiam
    blog--ksiazkoholiczki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Książka niestety mnie nie zainteresowała, więc nie zamierzam na siłę się do niej przekonywać.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie mam obecnie tej książki w planach. Jakoś mnie nie zaciekawiła.

    OdpowiedzUsuń
  4. Szkoda, że zawiodłaś się na tej książce. Ja raczej nie mam jej w planach ;)
    Aleja Czytelnika

    OdpowiedzUsuń
  5. Nigdy wcześniej nie słyszałam o tej książce. Raczej nie sięgnę po nią w najbliższym czasie, szczególnie, jeżeli rzeczywiście się na niej tak zawiodłaś. ;)

    Pozdrawiam ;)
    http://myfantasticbooksworld.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Dawno tu nie byłam, zaginął mi Twój blog wśród obserwowanych. Teraz dodam do listy, żeby nie zapomnieć o nim ;) co do książki to chyba nie dla mnie ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za komentarz.
Pozdrawiam i zapraszam ponownie!

Archiwum bloga