niedziela, 22 kwietnia 2018

[205] Douglas E. Richards - UŁAMEK SEKUNDY



Douglas E. Richards - UŁAMEK SEKUNDY
Wydawnictwo Niezwykłe 2018
Przekład: Marcin Żuchowski

Ocena: 6/10

Co jeśli znalazłbyś sposób, by wysłać coś w przeszłość? Nie tę sprzed tygodni, dni, czy nawet minut. Co jeśli mógłbyś to przenieść zaledwie o mgnienie oka? Czy mogłoby się to w ogóle do czegoś przydać? Nie zdążyłbyś naprawić wyrządzonego zła, zmienić biegu wydarzeń, skreślić odpowiednich liczb na loterii. Nathan Wexler jest genialnym fizykiem, który sądzi, że znalazł sposób na wysyłanie materii o ułamek sekundy w przeszłość. Zanim jednak zdoła potwierdzić swoje odkrycie, on i jego narzeczona, Jenna Morrison, będą musieli walczyć o życie. Choć na pierwszy rzut oka przeniesienie czegoś w czasie o chwilę wstecz wydaje się nieprzydatne, Jenna stopniowo dochodzi do wniosku, że żadne odkrycie w historii ludzkości nie było ważniejsze i nie miało dalej idących konsekwencji. Gdy Jenna usiłuje stawić czoła potężnym siłom, jakie sprzysięgły się przeciwko niej, na szali leży los całej ludzkości…



     "Ułamek sekundy" to dobrze skonstruowany thriller, który zmusi nie jednego czytelnika aby zatrzymał się, przemyślał wiele spraw i poddał głębokiej analizie pojęcie czasu.
     Początkowo poznajemy głównych bohaterów. Ona, Jenna Morrison wraca do domu, który dzieli wraz z genialnym naukowcem Nathanem Wexlerem. Gdy próbuje dowiedzieć się, nad czym jej narzeczony pracował przez cały jej pobyt u siostry, pokrótce mężczyzna oznajmia jej, że odkrył coś, co może zmienić życie wszystkich ludzi, a także zostać wykorzystane przez miliony istnień w dobrym, ale i złym celu. Niestety nie ma możliwości poznania szczegółów. Od tej rozmowy ich życie będzie narażone na ogromne niebezpieczeństwo, a Jenna w późniejszych wydarzeniach będzie musiała walczyć o siebie i odkrycie narzeczonego. Cóż mogę powiedzieć Wam o tej książce. To zdecydowanie inna powieść od tych, które dotychczas poznałam. Zarys fabuły genialny, podobnie jak umysł Nathana Wexlera. W każdym akapicie czuć, że autor z całą pewnością fascynuje się nauką, jednak mnie momentami męczyły zbyt długie formuły fizyczne, powtarzane co kilka stron. Momentami wydawało mi się, że czytam podręcznik, a nie świetny thriller. Poza tymi zastrzeżeniami książkę oceniam pozytywnie. Akcja może nie jest zbyt porywająca w gwałtowna, ale za to łatwo jest się w niej odnaleźć, a chronologiczne wydarzenia pozwalają mieć szeroki obraz wszystkich zdarzeń. "Ułamek sekundy" dotyka trudnego i bardzo interesującego zagadnienia jakim jest czas, czasoprzestrzeń, niektóre ciekawostki bardzo mnie zaskoczyły, a drugie w dużym stopniu zainteresowały. Myślę, że ta książka znajdzie wielu fanów, jednak nie jest to lektura dla wszystkich. Nie mamy tutaj typowego thrillera/kryminału, chociaż, jakby w taki sposób tworzone były podręczniki do szkół, z pewnością wielu uczniów nie miałoby problemów z fizyką czy matematyką.
     Jeśli jesteście ciekawi czy byłoby lepiej, gdyby można było przenieść rzeczy lub osoby w przeszłość, przeczytajcie tę książkę i sami się przekonajcie. Zawsze musimy pamiętać, że każde odkrycie ma dwie strony pozytywne i negatywne. Autor w dobry sposób wyjaśnia oba zagadnienia. 



Za możliwość przeczytania tej książki dziękuję Wydawnictwu Niezwykłemu!

2 komentarze:

  1. No na razie chyba nie będę się za nią brała. Ufam twojej opinii i obawiam się, że tez mogłabym być częsciowo zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam w planach lekturę tej książki, ale obawiam się naukowych zagadnień.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za komentarz.
Pozdrawiam i zapraszam ponownie!

Archiwum bloga