Suren Cormudian - WĘDROWIE
Wydawnictwo Insignis 2018
Przekład: Paweł Podmiotko
Ocena: 8/10
Moskiewskie metro, rok 2033. Po długiej wyprawie na powierzchnię stalker Siergiej Minimalny wraca na Tulską, swoją macierzystą stację. Tam staje się uczestnikiem tajemniczych wydarzeń, które zwiastują śmiertelne zagrożenie dla ocalałych pod ziemią i w ruinach Moskwy. Chcąc ich uratować, Minimalny – wraz z nieoczekiwanym partnerem – podejmuje się karkołomnej misji.
Książki z cyklu Universum Metro 33, którego pomysłodawcą jest Dmitrym Glukhovsky to dość popularna i ciągle rozbudowywana historia. "Wędrowiec" to pierwsza przeczytana przeze mnie książka w tym klimacie i szczerze mówiąc, myślę, że nie ostatnia!
Suren Cormudian stworzył intrygującą historię o stalkerze Minimalnym, człowieku, który po apokalipsie jest jednym z tych ludzi, którzy mogą opuszczać Moskiewskie metro i pod osłoną nocy może przemierzać niebezpieczny świat. Kiedy wraca do swojego miejsca zamieszkania nic nie jest takie jak było przed jego wyjściem. Pojawia się tam tajemnicze dziecko i mężczyzna, który nie potrafi mówić, jednak jest bardzo pojętnym uczniem i szybko uczy się podstawowych zwrotów. Poza tymi ludźmi pojawiają się również nagłe i niespodziewane zgony ludzi mieszkających pod ziemią. Papiernik wraz z nazwanym przez niego "Wędrowcem", czyli nowym kompanem wyruszą w nieznane po to aby uratować ludzi z metra oraz Siergiej chce szukać tajemniczego Mozza, który jest przyczyną śmierci kilkoro ludzi. To wszystko sprawia, że niesamowity klimat, który towarzyszy czytelnikowi przez całą lekturę powoduje, że książkę pochłania się w mgnieniu oka. Jeśli jesteś fanem fantastyki, zmyślonych stworów, wirusów, całkiem innej, odległej rzeczywistości to z pewnością ta książka Cię porwie i przeniesie w inny świat. Akcję napędzają również atakujące na powierzchni ziemi wymyślone stwory. Dziwne ptaszyska, poruszające się drzewa, które tylko czekają aż ktoś lub coś niedaleko nich stanie. Dziwię się, że trzeba było czekać aż osiem lat, aby w Polsce została wydana ta część Metra, chyba, że są o wiele lepsze, których nie miałam okazji przeczytać. Jednak moje zdanie nie zmienia się, jeśli lubisz takie klimaty, z pewnością ta książka pozwoli Ci oderwać się od wszystkich problemów i w stu procentach skupić się na walce Minimalnego i Wędrowca o lepsze życie ludzi Metra.
Nie zwlekaj dłużej, bo ta historia warta jest uwagi! Atmosfera porwie nie jednego z Was, a nie ma nic lepszego niż interesująca i wciągająca książka na wiosenne wieczory!
Książki z cyklu Universum Metro 33, którego pomysłodawcą jest Dmitrym Glukhovsky to dość popularna i ciągle rozbudowywana historia. "Wędrowiec" to pierwsza przeczytana przeze mnie książka w tym klimacie i szczerze mówiąc, myślę, że nie ostatnia!
Suren Cormudian stworzył intrygującą historię o stalkerze Minimalnym, człowieku, który po apokalipsie jest jednym z tych ludzi, którzy mogą opuszczać Moskiewskie metro i pod osłoną nocy może przemierzać niebezpieczny świat. Kiedy wraca do swojego miejsca zamieszkania nic nie jest takie jak było przed jego wyjściem. Pojawia się tam tajemnicze dziecko i mężczyzna, który nie potrafi mówić, jednak jest bardzo pojętnym uczniem i szybko uczy się podstawowych zwrotów. Poza tymi ludźmi pojawiają się również nagłe i niespodziewane zgony ludzi mieszkających pod ziemią. Papiernik wraz z nazwanym przez niego "Wędrowcem", czyli nowym kompanem wyruszą w nieznane po to aby uratować ludzi z metra oraz Siergiej chce szukać tajemniczego Mozza, który jest przyczyną śmierci kilkoro ludzi. To wszystko sprawia, że niesamowity klimat, który towarzyszy czytelnikowi przez całą lekturę powoduje, że książkę pochłania się w mgnieniu oka. Jeśli jesteś fanem fantastyki, zmyślonych stworów, wirusów, całkiem innej, odległej rzeczywistości to z pewnością ta książka Cię porwie i przeniesie w inny świat. Akcję napędzają również atakujące na powierzchni ziemi wymyślone stwory. Dziwne ptaszyska, poruszające się drzewa, które tylko czekają aż ktoś lub coś niedaleko nich stanie. Dziwię się, że trzeba było czekać aż osiem lat, aby w Polsce została wydana ta część Metra, chyba, że są o wiele lepsze, których nie miałam okazji przeczytać. Jednak moje zdanie nie zmienia się, jeśli lubisz takie klimaty, z pewnością ta książka pozwoli Ci oderwać się od wszystkich problemów i w stu procentach skupić się na walce Minimalnego i Wędrowca o lepsze życie ludzi Metra.
Nie zwlekaj dłużej, bo ta historia warta jest uwagi! Atmosfera porwie nie jednego z Was, a nie ma nic lepszego niż interesująca i wciągająca książka na wiosenne wieczory!
Świetnie,że książka Ci się podobała, jednak jeśli o mnie chodzi, to nie moje klimaty.
OdpowiedzUsuńMój mąż uwielbia tę serię. :)
OdpowiedzUsuń