poniedziałek, 4 lutego 2019

[312] Kylie Scott - STAGE DIVE. LEAD


Kylie Scott - STAGE DIVE. LEAD 
Wydawnictwo Editio Red 2018
Ocena: 10/10

Evelyn i David, Annie i Mal — im już się udało poznać smak miłości. Na tym jednak nie kończą się romanse wstrząsające słynną kapelą rockową Stage Dive. Kolejna historia rozpoczyna się w chwili, gdy Jimmy, główny wokalista zespołu i przy okazji bardzo niegrzeczny chłopiec, wpada w prawdziwe tarapaty. Dotyczą one co prawda przede wszystkim jego wizerunku, niemniej dla grupy problemy Jimmy’ego mogłyby się stać prawdziwą katastrofą. Aby nie dopuścić do najgorszego, zatrudniono Lenę, superprofesjonalną asystentkę, której najważniejszym zadaniem jest pilnowanie wokalisty, by trzymał się z dala od kłopotów... Lena to chłodna i zdeterminowana realistka. Bardzo się stara, aby przystojny i sławny szef nie zawrócił jej w głowie. Tymczasem Jimmy, który do tej pory zawsze dostawał to, czego chciał, najwyraźniej ma wielką ochotę nieco ocieplić tę zawodową relację... Piękna Lena szybko staje się dla niego kimś wyjątkowo ważnym. Porusza w jego sercu struny, o których nie miał pojęcia. Czy zdoła ją przekonać, aby dała mu szansę? W trzecim tomie serii Stage Dive znajdziesz to wszystko, za co polubiłaś poprzednie: pieprzne połączenie humoru, romansu i bezpośredniego erotyzmu w rytmie dobrego rocka. 


     Wspaniała, emocjonalna i niestandardowa opowieść o miłości, burzeniu murów i walce z przeciwnościami losu. Zderzenie dwóch światów, dwóch dorosłych ludzi, którzy ze sobą nie potrafią żyć, a bez siebie nie mogą. Pokochałam tę książkę całym sercem.
     "Lead" to chyba najbardziej wzruszająca historia z całego cyklu Stage Dive. Postać Jimmy'iego od początku owiana złą sławą i tajemnicą, zdecydowanie można go uznać za czarny charakter tej serii. Uzależniony od alkoholu i narkotyków, uwielbiający uprzykrzać życie innym ludziom, nie szczędził nawet swoich przyjaciół. Jego napady złości i frustracje doprowadziły do tego, że jego rodzina postanowiła zatrudnić mu asystentkę, która kontrolowałaby jego poczynania i wspierała w gorszych momentach. Tą dziewczyną okazała się młoda, niedoświadczona Luna, z którą Jimmy od razu złapał dobry kontakt. Na jej nieszczęście, jego skóra okaże się bardziej gruba niż się początkowo wydawało. Autorka wspaniale wykreowała jego postać. Pod chłodnym oraz oziębłym podejściem do życia i maską drania kryje się mały, zagubiony chłopiec, pełen wątpliwości, żalu, niepewności. Nie wierzy w swoje możliwości, nie ufa ludziom i nie chce miłości, bo jest przekonany, że na nią nie zasługuje. Uważa, że najlepszą obroną jest atak, i dopóki to on jest napastnikiem, czuje się bezpiecznie. Lena, krok po kroku rozbija ten wielki mur, który otacza jego serce. Kylie Scott sprawiła, że powieść ta trafia do mojego serca jak żadna inna część. Tak emocjonalna, tak niepowtarzalna i zdecydowanie odbiegająca od utartych schematów dotyczących romansów. Idealny przykład na to, że miłość i nienawiść dzieli bardzo cienka lina, którą łatwo jest przekroczyć. Książka pokazuje nam również słabości człowieka, który pomimo że ma wszystko, osiągnął sukces, ale nadal czuje, że czegoś mu brakuje. Ukazuje nam też to, jak skrywana przez lata uraza i żal może wpłynąć na psychikę dorosłego już człowieka. Czasem chcąc ochronić innych przed złem tego świata, zapominamy by osłonić również siebie, a później wszystko co nas dręczy, zjada nas od środka i nie pozwala zostawić przeszłości w tyle. Polecam tę książkę miłośnikom romansów, powieści obyczajowych z rockowym wątkiem w tle. Klimat tej powieści wciąga w wir wydarzeń, nie pozwala nam odłożyć tej książki, a dynamiczna akcja powoduje, że po jej skończeniu, mamy niedosyt. Ja, gdyby była taka możliwość z chęcią przeczytałabym jeszcze kilka innych książek, które dotyczyłyby postaci Jimmy'iego.
     Cudowna książka, która pozwala przemyśleć wiele rzeczy. Postać Jimmy'iego okazuje się być całkiem inna, niż jest przedstawiana w poprzednich częściach. To wszystko razem powoduje, że jestem miło zaskoczona, zauroczona i zakochana w chłopakach ze Stage Dive.


Za możliwość przeczytania tej książki dziękuję wydawnictwu Editio Red!

2 komentarze:

  1. Jestem bardzo ciekawa tej książki. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Chyba muszę przeczytać :)
    Pozdrawiam,
    Eli z https://czytamytu.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za komentarz.
Pozdrawiam i zapraszam ponownie!

Archiwum bloga