środa, 27 lutego 2019

[324] PRZEDPREMIEROWO Caroline Mitchell - MILCZĄCA OFIARA


Caroline Mitchell - MILCZĄCA OFIARA
Wydawnictwo Zysk i S-ka 2019
Przekład: Ewa Wojtczak
Ocena: 9/10

Emma jest kochającą żoną, oddaną matką i… mimowolną zabójczynią. Przez kilka lat ukrywała zwłoki swojego nauczyciela, który ją uwiódł, gdy była nastolatką. Ten sekret mógłby pozostać nadal ukryty, gdyby tylko jej życie było mniej perfekcyjne. Awans męża Emmy, Alexa, oznacza jednak, że wraz z małym synkiem będą się mogli przeprowadzić do większego domu. A ponieważ starą posiadłość trzeba sprzedać, Emma stwierdza, że nie może wyjechać pozostawiając za sobą ciało – ostatni ślad swojej zemsty… Tyle że… Gdy wraca do płytkiego grobu w ogrodzie, odkrywa, że jest pusty. Zwłoki zniknęły. Spanikowana wyznaje wszystko mężowi. Ale to tylko początek historii. Wkrótce Alex odkryje wiele szczegółów związanych z przeszłością żony i spraw, o których wolałby wiedzieć wcześniej. A o innych wolałby nie wiedzieć w ogóle…



     Jeśli szukacie dobrego thrillera psychologicznego, który nieźle namiesza w Waszych głowach, to ta pozycja jest dla Was obowiązkowa. "Milcząca ofiara" to nie tylko dobry thriller, ale to też książka, w której autorka zwraca naszą uwagę na skrzywdzonych w dzieciństwie ludzi, którzy później, w dorosłym życiu, są pewnego rodzaju milczącymi ofiarami, niepotrafiącymi zapomnieć o tym co było, a to sprawia, że nadal cierpią i przeżywają osobiste tragedie w samotności.
     Ta książka jest jeszcze lepsza niż oczekiwałam. Mamy w niej emocjonującą, wartką akcję, która porywa nas od samego początku. Rzeczywistość miesza się z wyobraźnią, przypuszczenia stają się realne a uczucie niepokoju i lęku towarzyszy praktycznie nieustannie. Autorka doprowadza czytelnika do takiego momentu, w którym zastanawiasz się, co tutaj się dzieje? Kto mówi prawdę, a kto kłamie? Narratorami są trzy postacie, których wersje zdarzeń poznajemy stopniowo, w trybie rzeczywistym oraz we wspomnieniach i refleksjach. Emma, główna bohaterka to obecnie kobieta, która pozornie poradziła sobie ze swoimi problemami. Jednak z każdą przewracaną stroną dowiadujemy się, że jej życie nie jest wcale takie idealne. To co przeżyła będąc nastolatką całkowicie zaburzyło jej poczucie wartości i nadszarpnęło zdrowie psychiczne, co powodowało, że mieliśmy ciągłe wątpliwości, czy to co mówi jest prawdą. Autorka zawodowo zajmowała się tego typu sprawami dlatego też czuć w tej powieści pełen profesjonalizm. Zarys psychologiczny wszystkich kluczowych postaci daje nam szerokie pole do rozmyślania. Tytuł tej książki również nie jest przypadkowy. Jest pewnym symbolem skrzywdzonych, molestowanych seksualnie dzieci i nastolatków, którzy już na początku swojego życia muszą zmierzyć się z wielkimi trudnościami i ciężarem bagażu złych wspomnień. Motyw zabójstwa i zniknięcia ciała jest punktem zapalnym tej historii. Od tego momentu nie odłożycie tej książki na później, możecie mi uwierzyć. Dawno nie czytałam tak przejmującej książki, która wywołałaby u mnie tak dużo sprzecznych emocji. Wzrusza, przejmuje, momentami szokuje i sprawia, że trudno jest zrozumieć postępowanie bohaterów, jednak kiedy poznacie prawdziwe powody, dla których robią tak, a nie inaczej, wszystko stanie się jasne. Odkrywając tajemnice rodziny Emmy i jej samej było niesamowitą przygodą. Miałam wrażenie, jakbym była naocznym świadkiem tych wydarzeń. Zdecydowanie mogę ją Wam polecić. Nie ma nic lepszego niż dobra książka z dreszczykiem emocji, która spełnia wszystkie przesłanki do zakwalifikowania jej do gatunku thrillera psychologicznego.
     Polecam całym serduchem! I niezmiernie się cieszę, że mogłam przeczytać ją przed premierą, bo to jest naprawdę dobra książka! Czas z nią spędzony będę dobrze wspominać i mam nadzieję, że jeszcze do niej wrócę!



Za możliwość przeczytania tej książki dziękuję wydawnictwu Zysk i S-ka!

2 komentarze:

  1. Koniecznie muszę przeczytać. Natychmiast zapisuję na listę książek do upolowania. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. "Milcząca ofiara" to książka, którą polecamy wraz z Tobą i możemy podpisać się pod każdym słowem Twojej świetnej (jak zwykle zresztą) recenzji! :) Wciąga od samego początku i trzyma w napięciu aż do końca!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za komentarz.
Pozdrawiam i zapraszam ponownie!

Archiwum bloga