niedziela, 1 maja 2016

Podsumowanie marzec & kwiecień.

 
       W tamtym miesiącu podsumowanie umknęło mojej uwadze, dlatego też teraz to nadrabiam.
W marcu przeczytałam 6 książek, z czego dwie mnie zawiodły.





       Co do kwietnia, to był owocny w romanse. Co widać na załączonym obrazku. Miesiąc ten również okazał się dla mnie bardzo szczęśliwy w związku z wyjazdem do Francji. Jednak też zakończyłam ten bardzo wiosenny miesiąc z dwudziestoma zastrzykami na zapalenie oskrzeli. Ciągle się leczę, ale ma to również dobrą stronę, bo mam więcej czasu na czytanie i oglądanie filmów. W związku z tym zastanawiam się czy nie rozszerzyć działania tego bloga o wpisy o filmach. Ale nad tym nadal myślę, a co z tego wyjdzie, to się okażę. W kwietniu przeczytałam dziewięć książek. To chyba mój rekord, bo zazwyczaj czytam w okolicach sześciu - ośmiu. Dlatego też jestem bardzo zadowolona. A jak mają się u Was czytelnicze wyniki? Jesteście zadowoleni z przeczytanych książek? 
Żegnam się i do poczytania na następnym podsumowaniu! :)
 

4 komentarze:

  1. Gratuluję bardzo dobrego wyniku! Mam nadzieję, że choroba już przeszła... :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Kwietniowe romanse, super! Oby w maju było za to kryminalnie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Współczuję choroby i mam nadzieję, że jest już coraz lepiej :) Co do książek - gratuluję wyniku.

    OdpowiedzUsuń
  4. U mnie z czytaniem średnio, ale możemy przybić piąteczkę z chorowaniem - u mnie w sumie nic poważnego, ale i tak mam 'wolne' od pracy. Kuruj się szybciutko! I podobnie jak ty nagle znajduje czas na czytanie - czytanie wiecej (a takze na inne pierdoly), bo jak pracuje, to tylko znajduje chwile w autobusie (z pracy i do pracy).

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za komentarz.
Pozdrawiam i zapraszam ponownie!

Archiwum bloga