sobota, 18 czerwca 2016

[70] J.Lynn - ZACZEKAJ NA MNIE

J.Lynn - ZACZEKAJ NA MNIE
Wydawnictwo Amber 2014
Przekład: Julia Wolin

Ocena: 7/10


Dziewiętnastoletnia Avery Morgansten ma nadzieję, że po wyjeździe  do college'u ucieknie od tragedii sprzed pięciu lat, która odmieniła jej życie. Szuka spokoju i zapomnienia. Nie chce zwracać na siebie uwagi, chce się uczyć. Nie wyobraża sobie miłości. Ale Cameron, chodzący ideał, metr dziewięćdziesiąt o elektryzujących błękitnych oczach, budzi w niej uczucia, z których, jak myślała, na za-wsze ją obrabowano. Których najbardziej się boi… Wtedy przeszłość powraca. Zaczynają się maile i telefony z pogróżkami...




         New Adult to gatunek, który często czytam z przyjemnością. W tym wypadku było podobnie. W „Zaczekaj na mnie” po przeczytaniu kilku początkowych rozdziałów uderzyło mnie duże podobieństwo akcji i charakterów głównych postaci do bohaterów książki „Przypadki Callie i Kaydena”. Jednak jaka jest moja ostateczna opinia? Zapraszam.
       Poznajemy tu Avery Morgansten oraz nieziemsko przystojnego, jak to bywa w książkach, młodego chłopaka – Camerona Hamilton’a, który zakochuje się w dziewczynie na zabój, chociaż z początku nie dopuszcza takiej myśli do siebie. Historia o skrzywdzonej, nieufnej dziewczynie, która z biegiem czasu otwiera się przed chłopakiem to coś co już czytałam. A przynajmniej tak mi się wydawało. Nie  myliłam się. Historia Avery i Camerona jest łudząco podobna do losów Callie i Kaydena w wyżej wymienionej książce „Przypadki Callie i Kaydena”. Jednak po sprawdzeniu okazało się, że  „Zaczekaj na mnie” była stworzona jako pierwsza. Duży plus za to, bo w innym wypadku nie wiem czy skusiłabym się na dokończenie tej historii. Miasteczko Shepherstown to miejsce gdzie żyją nasi bohaterowie. W pierwszym dniu zajęć wpadają na siebie i wiedzą, że ich życie nie będzie już nigdy takie samo. Autorka postarała się wprowadzić tutaj wątek, nie wiem czy to nie za duże słowo, ale lekko kryminalny. Avery otrzymuje dziwne listy, telefony i e-maile z pogróżkami i wyzwiskami. Dziewczyna domyśla się tylko czego mogą dotyczyć. Zna swoją burzliwą i tragiczną przeszłość, która zakłóci jej wspaniałe teraźniejsze życie, które próbowała ułożyć z Cameron’em. Jednak on, również ma swoje doświadczenia, które wyjdą na jaw w najmniej oczekiwanym momencie. Książka, pomimo, że powiela pewne schematy, pokazuje jak jedna decyzja podjęta w przeszłości może wpłynąć na resztę życia. Bohaterowie w powieści J.Lynn stawiają czoło ogromnym i traumatycznym problemom w bardzo młodym wieku. Nie mając nawet oparcia w rodzinie, jak to było w przypadku panny Morgansten. Pokazuje jak uczucie potrafi wzmocnić siłę charakteru i dodać pewności siebie. Ważne aby mieć przy sobie chociaż jedną oddaną osobę, na którą można liczyć. Avery nie miała z tym problemu, otaczała ją grupka przyjaciół, którzy pomimo jej słabości i nieufności kochali ją jak siostrę. J.Lynn postarała się o to aby każdy występujący w powieści miał dość wyrazisty charakter co sprawia, że każdą osobę łatwo zapamiętać i wyobrazić sobie w odpowiedni sposób. Odjęłam punkty od całości za zbyt słodki charakter Camerona. Nie podoba mi się kiedy w literaturze mężczyźni przedstawiani są w całkowicie przesłodzony sposób, a odniosłam wrażenie, że Hamilton taki właśnie jest.
            Książkę jak najbardziej polecam, pomimo podobieństwa do Callie i Kaydena, warto ją przeczytać. Autorka pozytywnie mnie zaskoczyła tym, że każda z postaci tu przedstawionych doczekała się kontynuacji, przez co, z ogromnym zapałem wzięłam się za czytanie następnych części tej serii.
 

7 komentarzy:

  1. Ostatnio przekonałam się do powieści new adult, więc jak już przeczytam cały cykl Naznaczonych mezczyzn pani Crownover, to być może wezmę się za tę autorkę, bo chyba też jest dosyć znana w tym gatunku. :>

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem uprzedzona do książek wydawanych przez Amber :( Kojarzą mi się z kiepską literaturą... Ale kiedyś? Kto wie? Może się jednak skuszę. Nie będę jednak za tą książką "latała" ;)
    Pozdrawiam gorąco!

    OdpowiedzUsuń
  3. No to raczej powinnaś pisać, że to Przypadki są podobne do Zaczekaj na mnie :D
    Ale mnie już opis odrzuca :D Schemat - traumatyczne przeżycia, mega ciacho.... Typowe NA :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam w planach od dawna. Czuję, że przypadnie mi do gustu.

    OdpowiedzUsuń
  5. Książkę czytałam i bardzo pozytywnie ją wspominam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Aaa! Przypadków(...) nie czytałam, ale ta historia z opisu wydaje się być tak bardzo książką w moim stylu! Kocham takie powieści i tych nieziemsko przystojnych głównych bohaterów *-*
    Pozdrawiam!
    Victoria

    OdpowiedzUsuń
  7. Tę książkę mam na półce, ale jeszcze nie było mi dane jej przeczytać. Muszę w końcu wziąć się za nadrabianie zaległości :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za komentarz.
Pozdrawiam i zapraszam ponownie!

Archiwum bloga