piątek, 12 sierpnia 2016

[81] Edyta Świętek - NOC PERSEIDÓW


Edyta Świętek - NOC PERSEIDÓW

Wydawnictwo Replika 2016


Ocena: 10/10


Czy istnieje miłość aż do końca świata? Tak miało być w przypadku Emilii i Tomka, którzy tworzyli parę od „zawsze”. Jednak los bywa przewrotny i wtedy, gdy wszystko wydaje się już ustalone, zmierzając do szczęśliwego zakończenia, historia nagle zaczyna zmieniać swój bieg... Tuż przed ślubem Tomek zaczyna mieć wątpliwości. Bardzo kocha Emilię, lecz ta poważna decyzja skłania go do refleksji nad tym, jak ma wyglądać jego dalsze życie. Czy ta miła, ale prosta, niemająca większych ambicji i nieprzykładająca wagi do swojego wyglądu dziewczyna sprosta jego wymogom? Gdyby tylko czasem kupiła sobie jakąś modną sukienkę albo chociaż pomalowała paznokcie… Kiedy poznaje Adriannę, odkrywa, że właśnie takiej kobiety pragnie – ambitnej, wyzwolonej, za którą oglądają się wszyscy mężczyźni. Rozdarty pomiędzy miłością a egoistycznymi pragnieniami, musi podjąć ostateczną decyzję, która w równym stopniu zaważy na dalszym życiu tych trojga…


     "Noc Perseidow" to wspaniała, niesamowita i zarazem dramatyczna historia stworzona przez Edytę Świętek. Powieść o marzeniach, życiu i trudnych niewłaściwych decyzjach, które mogą całkowicie odmienić nasz los. 
         Kiedy ta książka trafiła w moje ręce byłam do niej nastawiona specyficznie. Ta opinia powstała chyba dlatego, że nie bardzo pozytywnie podchodzę do naszych polskich autorów. I po lekturze "Nocy Perseidów" postanowiłam to zmienić. Autorka stworzyła przepiękną powieść, którą osobiście zaliczyłabym bardziej do dramatu. Pomysł na rozpoczęcie książki sceną wypowiadania marzeń przez troje dzieci, Wojtka, Magdę i Tomka Sawczuków, okazał się strzałem w dziesiątkę. Pierwszy z nich pragnął spotkać anioła, za co został wyśmiany, dziewczyna chciałaby mieszkać w Krakowie, bo to piękne miasto, zaś ostatni, Tomasz, najmłodszy z dzieci marzy o byciu panem swojego życia, o bogactwie i drogich samochodach. Tego czy ich marzenia się spełnią dowiecie się po lekturze... W późniejszych rozdziałach poznajemy losy bohaterów, a także ich najbliższej rodziny. Wojtek jest kierowcą samochodu ciężarowego, który nazywa "Nelly". To jest centrum jego życia, podróże i poznawanie innych krajów, chociażby z okna swojego wozu. Tomasz natomiast jest dobrze wykształconym człowiekiem po studiach prawniczych. Pracuje jako pomocnik w kancelarii prawnej, jednak pragnie czegoś więcej. Jego narzeczona Emilia jest ekspedientką w sklepie spożywczym w Stawiskach. Według niego nie jest to szczyt jej możliwości. W pewnym momencie swojego życia, mężczyzna próbuje na siłę zmienić dziewczynę. Można powiedzieć, że wstydzi się za nią, za to jak wgląda i jak się wysławia. Ona, nieświadoma myśli swojego przyszłego męża, ciągle żyje myślami o ślubie. Gdy na ich drodze pojawi się Adrianna Nowak, ich życie nie będzie już takie samo. Jedna decyzja, którą podejmie najmłodszy z Sawczuków, wpłynie na całe jego życie. Byłam zaskoczona tym co się działo po wprowadzeniu do akcji Adrianny. Autorka idealnie przeplatała losy bohaterów. Charakter i postać Nowakówny była najbardziej zaskakującą i szokującą jaką poznałam w ostatnim czasie. Z całego serca szkoda mi było Tomka. To on "naważył piwa", które później musiał wypić. To na prawdę bardzo poruszająca postać w całej książce. Pomimo swojego błędu, który później musiał odżałować, życie nie szczędziło mu przykrości. Powieść idealnie odzwierciedla ludzkie ułomności (szczególnie zauważalne słabości, którym ulegają mężczyźni), takie jak pogoń za ideałem, za pieniędzmi, za wykształceniem. Pokazuje jak ludzie potrafią być perfidni i wyrachowani. Swoje wady maskują pseudointeligencją i błyskotliwością, bądź próbują ukryć to pieniędzmi. Sądzę, że mogłabym tak wymieniać w nieskończoność, ale żeby zobaczyć co takiego jest w tej książce, trzeba ją po prostu przeczytać! 
         Polecam z całego serca każdemu! Chociaż sądzę, że powieść ta bardziej trafi do serca każdego pełnoletniego czytelnika. Jest ciężka pomimo pięknego i mylącego wyglądu okładki. Wydaje mi się, że jest to historia, do której trzeba dojrzeć. Ze mną, "Noc Perseidów" zostanie już na zawsze... Po przeczytaniu tej książki, głównym wnioskiem jaki nasuwa mi się na myśl to to, że trzeba dobrze, najlepiej dwa razy, się zastanowić nad tym, o czym się marzy, bo czasem mogą się te pragnienia spełnić...

4 komentarze:

  1. Ale się wstrzeliłaś! Gdy akurat dzisiaj ma być na niebie noc Perseidów! :D

    A co do książki.. brzmi zachęcająco, ale to jednak nie moje klimaty. Jednak recenzja super. :)

    LimoBooks :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie znam jeszcze twórczości autorki, a wierzę, że warto poznać! Po Twojej recenzji tym bardziej mam ochotę na tę ksiażkę!
    Pozdrawiam Justyna z książko, miłości moja

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję za wyrażenie opinii. Serdecznie pozdrawiam i życzę wielu przyjemnych chwil z książką w dłoni :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję za wyrażenie opinii. Serdecznie pozdrawiam i życzę wielu przyjemnych chwil z książką w dłoni :-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za komentarz.
Pozdrawiam i zapraszam ponownie!

Archiwum bloga