Emma Chase - ZAKRĘCENI
Wydawnictwo Filia
Poznań 2015
Przekład:Katarzyna Agnieszka Dyrek
Ocena: 6/10
OPIS: Istnieją na świecie dwa rodzaje ludzi:
ci, którzy najpierw myślą i ci, którzy od razu coś robią. Zawsze wolałam
najpierw pomyśleć. Przeliczyć. Zaplanować. Zmieniło się to, gdy poznałam Drew
Evansa. Był tak nachalny. Tak pewny siebie – i mnie. Jednak nie wszystkie
romanse mają szczęśliwe zakończenia. Myślałyście, że pogalopujemy z Drew w
kierunku zachodzącego słońca? Witajcie w klubie. Teraz muszę podjąć decyzję
życia. Drew swoją już podjął – właściwie starał się ją podjąć za nas oboje. Ale
przecież wiecie, że to nie w moim stylu. Zatem wróciłam do Greenville. Sama.
No, tak jakby… Zdałam sobie sprawę, że trudno pozbyć się starych przyzwyczajeń
i czasami trzeba się cofnąć do samego początku, by móc ruszyć z miejsca.
Zakręceni to drugi tom serii Tangled, zaraz po
Zaplątani. Poznajemy dalsze losy dwójki bohaterów Drew, aroganckiego, pewnego
siebie kobieciarza, szaleńczo i bez opamiętania zakochanego w Kate oraz ta
właśnie dziewczyna, wygadana i lekko zagubiona. Ta powieść to dowód na to jak
ważna w związkach jest rozmowa, i udowadnia, że głównym zabójcą miłości jest
niedopowiedzenie.
Akcję, od rozdziału pierwszgo poznajemy z perspektywy
Kate, co mnie troszeczkę zasmuciło, bo komentarze Andrew w pierwszej części
były czasem takie zabawne i prawdziwe, że zabierając się za „Zaplątani” miałam
nadzieję na dokładkę śmiesznych tekstów, na pocieszenie mogę dodać, że Drew jest narratorem w prologu. Dziewczyna siedzi na placu zabaw w
miasteczku Greenville, czyli w swoim mieście rodzinnym, do którego wróciła po
kłótni z Drew. Snuje retrospekcje jednocześnie opowiadając nam co się w jej
życiu wydarzyło. Zabieg taki wydaje mi się bardzo ciekawym rozwiązaniem, tym bardziej,
że jest rzadko spotykany. Zazwyczaj spotykałam się z narracją prowadzoną w
danej chwili. Jak już powiedziałam, niedopowiedzenie i tajemnica, to główny
wątek tej części Tangled, które staje się przyczyną smutnego i zaskakującego
zwrotu akcji. Trochę mnie zasmuciło to, że nic więcej się nie dzieje, a ciągle
i ciągle akcja toczy się wokół jednego faktu. Ta część niestety była dość
przewidywalna i mało oryginalna. Kate wracają wspomnienia związane z poprzednią
miłością, jednak to wszystko nie zmienia jej uczucia do Drew. Często miałam
ochotę uderzyć w twarz i Kate, za jej głupie pomysły i tajemnice, jak i Drew za
to, że zachowuje się jak nastolatek i jedyne co potrafi zrobić to jeszcze bardziej
zranić kochaną przez siebie kobietę, tak aby zabić swój ból.
Akcja nie porywa, jedyne co zachęca
do przeczytania to właśnie bohaterowie z pierwszej części, gdyby nie to, to na
pewno nie przeczytałabym tej książki. Teraz ma pojawić się trzecia część z tej
serii, której początek miałam okazję przeczytać w e-booku „Zakręceni” jako taka
zachęta do zapoznania się z trzecią częścią. Jeśli będzie okazja, to na pewno
sięgnę po tą pozycję dlatego, że będzie opisywać losy przyjaciółki Kate oraz
przyjaciela Drew. „Zakręceni” polecam na letni, spokojny wieczór jako takiego „zabójcę
czasu”.
Zazwyczaj nie czytam obyczajówek, ale ta chyba będzie wyjątkiem. Bardzo spodobał mi się opis w pierwszej osobie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
blog--ksiazkoholiczki.blogspot.com
Nie czytałam, aczkolwiek mam to w planach. Książka intryguje, a okładka przyciąga moją uwagę :)
OdpowiedzUsuńhttp://gabrysiekrecenzuje.blogspot.com
Czasami przeczytanie takiej książki pomaga. Jeśli będę miała okazję to zajrzę.
OdpowiedzUsuńW najbliższych planach mam pierwszą część :) Muszę w końcu się za nią zabrać, żeby poznać własną opinie :)
OdpowiedzUsuńhttp://ksiazkomiloscimoja.blogspot.com/
Nie czytałam i raczej nie mam w planach. Jeśli jest to tylko taki "zabójca czasu" to chyba odpuszczę sobie tę serię ;)
OdpowiedzUsuńhttp://alejaczytelnika.blogspot.com/
''Zaplątani'' byli świetni, ale drugi tom według mnie jest znacznie gorszy.
OdpowiedzUsuńZapowiada się średnio. Nie wiem, czy zechcę poznać obie części. :)
OdpowiedzUsuń