poniedziałek, 27 maja 2019

[376] Sebastian Fitzek - PACJENT

Sebastian Fitzek - PACJENT
Wydawnictwo Amber 2019
Przekład: Krzysztof Żak
Ocena: 8/10

Sebastian Fitzek zabiera nas w niepojętą głębię ludzkiej psychiki! Sześcioletni Maks zniknął rok temu. Co się z nim stało, wie tylko sprawca. Ale teraz siedzi pod strażą na oddziale zamkniętym psychiatrii i milczy. Till Berkhoff – Zrozpaczony ojciec Maksa – decyduje się na desperacki krok: Sam zostaje pacjentem. Pacjent Guido T. przyznał się już do dwóch przerażających morderstw na dzieciach i doprowadził berlińską policję do zwłok okrutnie zadręczonych ofiar. Ale teraz zachowuje milczenie. Policja ma pewność, że to on uprowadził też sześcioletniego Maksa. Ale nie ma dowodów. Rok po zaginięciu Maksa komisarz Skania, ulega prośbom zrozpaczonego ojca. Przemyci Tilla do więziennego szpitala psychiatrycznego. Jako fałszywego pacjenta ze sfingowaną historię choroby. Aby znalazł się najbliżej mordercy dzieci i zdołał go zmusić do przyznania się. Bo nic nie jest gorsze od niepewności…


     Nie potrafię sobie wyobrazić, że istnieją tacy ludzie, jakich przedstawia Sebastian Fitzek. Jeśli macie ochotę na prawdziwy thriller z krwi i kości, to ten tytuł musicie mieć na uwadze.
     Przygoda z książką "Pacjent" autorstwa Sebastiana Fitzka to niesamowite przeżycie, tym bardziej, że to pierwsza, przeczytana  przeze mnie powieść tego autora. I już wiem, że z całą pewnością nie ostatnia. Sebastian Fitzek jest określany mianem mistrza thrillera psychologicznego, czy jest to trafiony tytuł? Myślę, że tak, bo to co wydarzyło się w "Pacjencie" powoduje zawrót głowy. Porwania, morderstwa, zaburzenia relacji, brutalne i krwawe opisy powodujące dreszcze to norma. Specyficzny klimat, który dodatkowo podkręcony jest scenerią szpitala psychiatrycznego wciąga czytelnika w ten okrutny świat ujawniając najgorszą stronę ludzkiej natury. W tej książce głównymi bohaterami są Till Berkhoff oraz jego żona Ricarda, żyją spokojnie wraz z córką i sześcioletnim synem, który zostaje porwany. Wszystkie poznane okoliczności ujawniają brutalną prawdę o tym, że chłopiec najprawdopodobniej nie żyje. Rodzice nie mogą pogodzić się z tymi wiadomościami, i jak można się łatwo domyślić, cała sytuacja rozbija życie rodzinne i małżeństwo tych bohaterów. Żona Tilla, Ricarda, postanawia wraz z córką odejść od męża pozostawiając po sobie widmo rozwodu. Mężczyzna jednak nie poddaje się i za wszelką cenę próbuje rozwiązać zagadkę zaginięcia syna. Dlatego też obmyślił, w jego oczach, niezawodny plan w celu przedostania się do Guido Tramnitza, czyli groźnego psychopaty umieszczonego w berlińskiej klinice psychiatrycznej, który był podejrzany w podobnych sprawach zaginięcia dzieci. Jak sami możecie się domyślić, będzie to fascynująca wyprawa w głąb ludzkiej psychiki i niewiarygodnych wydarzeń. Zwykli ludzie, których mijamy codziennie w drodze do szkoły czy też pracy mogą okazać się okrutnymi psychopatami. Fitzek w tej książce zawarł paradoks ludzkości, czyli to co kochamy i czego się boimy jednocześnie. Pełny wachlarz ludzkich emocji, którymi ta historia jest naładowana gwarantuje, że nie odłożycie tej książki do ostatniej strony. Nie ma w niej czasu na znużenie czy za długie opisy. Wartka akcja przenosi nas przez kolejne rozdziały niczym huragan i pozostawia po sobie tylko i wyłącznie zgliszcza. 
     Myślę, że fani thrillerów psychologicznych będą zafascynowani tą książką! "Pacjent" to lektura dla ludzi o mocnych nerwach i lubiących czuć dreszcz na plecach i niepokój o to, co wydarzy się dalej.

Za możliwość przeczytania tej książki dziękuję wydawnicwtu Amber!

Dla zainteresowanych przypominam o spotkaniu autorskim z Sebastianem Fitzkiem!
  • W Poznaniu 29 maja o 18:00 w Pałacu Działyńskich spotkanie z czytelnikami, 
  • W Warszawie 30 maja o 18:00 w księgarni Świat Książki – Hala Koszyki spotkanie z czytelnikami,
  • We Wrocławiu 1 czerwca o 15:30 w Starym Klasztorze - spotkanie z czytelnikami. Autor jest gościem Międzynarodowego Festiwalu Kryminału.

2 komentarze:

  1. Uwielbiam thrillery psychologiczne, więc ten tytuł musi znaleźć się w moich łapkach. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Słyszałam o tej książce, jestem ciekawa :)
    Pozdrawiam, Pola
    www.czytamytu.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za komentarz.
Pozdrawiam i zapraszam ponownie!

Archiwum bloga