Wiktor Orzeł - I TAK DALEJ
Wydawnictwo Novae Res 2017
Ocena: 8/10
Połączenie „Zwału” Sławomira Shuty'ego z kultowym „Trainspotting”. Zjazdy, kace, wizje, koszmary – gubi się w nich bohater i gubi czytelnik. Nie wiadomo, co się przed chwilą wydarzyło i co przyniesie kolejna pijana noc. Pytanie „Gdzie się obudzisz?” zamienia się na „Czy się obudzisz?”. Fascynujący szkic socjologiczny młodych Polaków. „I tak dalej” wciąga czytelnika w świat odwróconych wartości, dziwacznych, przypadkowych postaci, narkotyków i wizji z pogranicza jawy i snu, nonszalanckiego podejścia do życia i postępującej destrukcji. Błyskotliwa narracja powieści dziesiątkuje czytelnika każdym kolejnym akapitem, pozwalając mu jedynie na chwilę wytchnienia w postaci gorzkiego, czarnego humoru, który osadza się nieprzyjemnie na ściankach przełyku, jak zbyt duża porcja wciągniętej amfetaminy. Efemeryczny i czasami mocno surrealistyczny klimat powieści osadzonej w „magicznym” Krakowie i upalnej Malcie wciąga czytelnika tylko po to, żeby go na końcu bezpardonowo „wypluć” i pozostawić w stanie kompletnej dezorientacji.
Wiktor Orzeł w książce "I tak dalej" zawarł kwintesencję aktualnego świata. W stu trzydziestu pięciu stronach zmieściła się cała prawda o młodych dorosłych, którzy zatracają się w używkach i tracą godność osobistą, autor pokazuje brud i dewastacje tego świata, może trochę w przejaskrawionych barwach, jednak moim zdaniem taki obraz trafi do większej liczby ludzi.
Głównym bohaterem książki jest Karol, akcja ma miejsce w Krakowie, później po nie banalnych przeżyciach naszego bohatera przenosi się na Maltę. Czytelnik ani na chwilę nie jest w stanie racjonalnie pojąć co tak na prawdę się dzieje, kiedy już wydaje Ci się, że zrozumiałeś, okazuje się, że to tylko wyobraźnia bohatera. Długo zbierałam myśli, aby je tutaj przelać, bo książka do łatwych nie należy jednak postaram się przybliżyć jej treść w jak najlepszy sposób. Autor, na przykładzie Karola, w bardzo ujmujący sposób przedstawia podejście ludzi dążących do jakiegoś określonego celu, jednak w momencie, w którym wszystko im się wali, nie są w stanie już się podnieść, dlatego sięgają po alkohol i narkotyki aby choć na chwilę zapomnieć o problemach, życiu, miłości, samotności. Pojawiają się również myśli i próby samobójcze, co dodatkowo wprawia tę historię w ruch. Dlatego z pełną odpowiedzialnością mogę powiedzieć, że porusza problemy, które coraz częściej występują w Polskim społeczeństwie. Coś co najbardziej rzuciło mi się w oczy to to, że nasz główny bohater był bardzo samotny, mieszka w wielkim, pełnym ludzi, mieście, jednak cały czas jest sam, a jak już poznajemy jego przyjaciół, to albo dealer albo ludzie z chorobami psychicznymi. Wydaje mi się, że jest to książka, która do każdego człowieka trafi w całkowicie inny sposób. Jednego może zniesmaczyć styl życia Karola, kogoś innego zachwycić, ktoś może ma podobne doświadczenia, co sprawi, że wszystkie wady świata i złe wspomnienia do niego wrócą, a ktoś inny przeczyta i odłoży na półkę, bez mniejszego zainteresowania. To właśnie takie utwory sprawiają, że ma się ochotę czytać, pisać i komentować, nic nie jest tylko czarne i białe, a ta książka idealnie ukazuje szare odcienie życia.
To książka polecana dla osób, którzy mają pewien dystans do świata, którzy chcą poznać trochę inny obraz życia młodych ludzi, nie tylko idealnych, wykształconych i pięknych, wysoko postawionych, którzy wszystko zawdzięczają komuś innemu, nie sobie. "I tak dalej" zdecydowanie daje do myślenia, otwiera oczy na rzeczywiste problemy młodych ludzi i pozostawia zaszokowanego czytelnika bez odpowiedzi na wiele pytań.
Wiktor Orzeł w książce "I tak dalej" zawarł kwintesencję aktualnego świata. W stu trzydziestu pięciu stronach zmieściła się cała prawda o młodych dorosłych, którzy zatracają się w używkach i tracą godność osobistą, autor pokazuje brud i dewastacje tego świata, może trochę w przejaskrawionych barwach, jednak moim zdaniem taki obraz trafi do większej liczby ludzi.
Głównym bohaterem książki jest Karol, akcja ma miejsce w Krakowie, później po nie banalnych przeżyciach naszego bohatera przenosi się na Maltę. Czytelnik ani na chwilę nie jest w stanie racjonalnie pojąć co tak na prawdę się dzieje, kiedy już wydaje Ci się, że zrozumiałeś, okazuje się, że to tylko wyobraźnia bohatera. Długo zbierałam myśli, aby je tutaj przelać, bo książka do łatwych nie należy jednak postaram się przybliżyć jej treść w jak najlepszy sposób. Autor, na przykładzie Karola, w bardzo ujmujący sposób przedstawia podejście ludzi dążących do jakiegoś określonego celu, jednak w momencie, w którym wszystko im się wali, nie są w stanie już się podnieść, dlatego sięgają po alkohol i narkotyki aby choć na chwilę zapomnieć o problemach, życiu, miłości, samotności. Pojawiają się również myśli i próby samobójcze, co dodatkowo wprawia tę historię w ruch. Dlatego z pełną odpowiedzialnością mogę powiedzieć, że porusza problemy, które coraz częściej występują w Polskim społeczeństwie. Coś co najbardziej rzuciło mi się w oczy to to, że nasz główny bohater był bardzo samotny, mieszka w wielkim, pełnym ludzi, mieście, jednak cały czas jest sam, a jak już poznajemy jego przyjaciół, to albo dealer albo ludzie z chorobami psychicznymi. Wydaje mi się, że jest to książka, która do każdego człowieka trafi w całkowicie inny sposób. Jednego może zniesmaczyć styl życia Karola, kogoś innego zachwycić, ktoś może ma podobne doświadczenia, co sprawi, że wszystkie wady świata i złe wspomnienia do niego wrócą, a ktoś inny przeczyta i odłoży na półkę, bez mniejszego zainteresowania. To właśnie takie utwory sprawiają, że ma się ochotę czytać, pisać i komentować, nic nie jest tylko czarne i białe, a ta książka idealnie ukazuje szare odcienie życia.
To książka polecana dla osób, którzy mają pewien dystans do świata, którzy chcą poznać trochę inny obraz życia młodych ludzi, nie tylko idealnych, wykształconych i pięknych, wysoko postawionych, którzy wszystko zawdzięczają komuś innemu, nie sobie. "I tak dalej" zdecydowanie daje do myślenia, otwiera oczy na rzeczywiste problemy młodych ludzi i pozostawia zaszokowanego czytelnika bez odpowiedzi na wiele pytań.
Za możliwość przeczytania książki dziękuję autorowi Wiktorowi Orzeł!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuje za komentarz.
Pozdrawiam i zapraszam ponownie!