poniedziałek, 6 lipca 2015

[06] Michael Cunningham - Z CIAŁA I Z DUSZY



Michael Cunningham - Z CIAŁA I Z DUSZY,
Wydawnictwo Rebis, seria Salamandra
  Poznań 2004


Ocena: 10/10
 
OPIS :Poruszające studium ludzkich namiętności pióra autora. Lata czterdzieste. Constantine Stassos, grecki imigrant, w poszukiwaniu lepszego życia przybywa do Stanów Zjednoczonych. Jego małżeństwo z Mary Cuccio, Włoszką z pochodzenia, daje początek nowej amerykańskiej rodzinie. Związek, który się zrodził z miłości, przez lata balansuje jednak na wąskiej krawędzi między brakiem zrozumienia a nienawiścią.
Opisane na przestrzeni stu lat dzieje rodziny Stassos odzwierciedlają nie tylko problemy jednostki - wygórowane ambicje, niezaspokojone pragnienie miłości, brak akceptacji własnej osobowości; rzucone są na tło amerykańskiego snu o sukcesie i... rzeczywistości po przebudzeniu.



 +18

Kolejna przepiękna historia stworzona przez Michaela Cunninghama, która dogłębnie porusza wszystkie uczucia. Przedstawia losy całej rodziny, począwszy od Constantina Stassos, którego poznajemy już w pierwszych stronach książki, gdzie opisane jest jego bardzo smutne i przygnębiające dzieciństwo. Na prawdę, już na pierwszych stronach płakałam, gdy wyobrażałam sobie Constantina jako małego ośmioletniego, biednego chłopca. Później widzimy już mężczyznę, zaręczonego z Mary. Co prawda jest szczęśliwy, ale nie do końca, to samo można powiedzieć o Mary. Widzimy ich punkty widzenia, dlaczego postanawiają zachować się tak a nie inaczej. Cunningham pokazuje jak ważne są opinie wszystkich bohaterów w danej sprawie. Przedstawia to, że nawet zły uczynek może mieć dobre podłoże. W swojej historii pokazuje małżeństwo heteroseksualne, ale i dotyka wątku homoseksualizmu. Szczególną uwagę przyciąga Will, syn Constantina, który to właśnie zostaje gejem, jak sam mówi, robi to aby swojemu ojcu zrobić na złość. Ukochana córka, najmłodsza Zoe staje się prostytutką, zachodzi w ciążę, dotyka dna i jest narkomanką. Jej koniec jest tragiczny. Najstarsza córka wdaje się w romans z własnym ojcem! To dopiero szaleństwo twórcze, ale czyta się to tak niesamowicie, każdy bohater obciążony jest własnym ładunkiem emocjonalnym. Czasami się wydaje, że przedstawione postacie nawiązują do czasów współczesnych, to tak jakby z każdego środowiska dwudziestego pierwszego wieku zebrać po jednej osobie i umieścić je w jednym pomieszczeniu na kilka dni, miesięcy, lat i przekonać się na własne oczy jak sytuacja się rozwinie. Córka Susan, która wdała się w krótki związek ze swoim tatą, zostaje w związku z mężczyzną, który podobno ją kocha, jednak nie jest z nim szczęśliwa, tak jak jej matka, która zdradza nerwowego i nadpobudliwego Constantina, który również wdaje się w romans. 
          Podobnie jak w powieści "Dom na krańcu świata", tutaj możemy przeczytać o wszelkich istniejących uczuciach. Poruszające sceny przeradzają się w tragiczne lub przepiękne. Z każdą stroną dzieje się coraz więcej i więcej, tak, że chwilami strach przekręcać kartkę, aby nie doznać szoku. Wyrażam ogromy szacunek dla Michaela Cunninghama, że potrafił tak idealnie pokazać ludzką psychikę od dobrych i złych stron. Pokazać, że nie każdy jest idealny pomimo tego, że chce taki być.
Książkę polecam z całych sił, jeśli ktoś nie znał tego autora, to bardzo zachęcam do zapoznania się z jego twórczością.








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuje za komentarz.
Pozdrawiam i zapraszam ponownie!

Archiwum bloga